Witajcie,
wreszcie mogę odetchnąć z ulgą, gdyż wykończenie łazienki dobiegło końca. Projekt uważam za udany nawet bardzo.
Prace wykonane samodzielnie. Jeśli macie pytania piszcie. Koszty podaje na maila.
Pozdrawiam.
Witam,
coraz rzadziej tu jestem....niestety brak czasu. Dziś pokażę Wam nasz projekt łazienki u góry. Na projekcie jedynie mały błąd drzwi prysznicowe będą czarne. Łazienka jest w trakcie realizacji. Zdecydowaliśmy się na białe i drewnopodobne płytki. Jeśli macie jakieś pytania zapraszam.
Mogę podzielić się również kosztami, w końcu wszystko wpisane i zliczone.
Pozdrawiam.
Dzień dobry!
Dziś chciałam Wam pokazać urządzoną pralnie. Meble wykonane na wymiar przez miejscowego stolarza. Bardzo zależało nam na szafeczce, miejscu na pralkę oraz kosz. Stolarz przyjechał wymierzył wszystko tak jak chcieliśmy i mamy. Jesteśmy zadowoleni z efektu końcowego. Na blacie zamieściliśmy niewielki zlew, aby w razie konieczności można było coś zaprać oraz umyć ręce. Dojdzie jeszcze tablica z zasadami prania :) Po drugiej stronie ściany mamy miejsce na suszenie prania: grzejnik i suszarka.
Pozdrawiam Gosia
Witamy,
długo nie było wpisu ze względu na powiększenie rodziny :)
Dziś pokazujemy balkon, który był wykonany już w lato. Postawiliśmy na ciemny kolor płytek. Wyszło dokładnie tak jak chcieliśmy. Pytacie czy nie żałujemy podjętej decyzji w sprawie balkonu, odpowiadamy że nie. Pralnia mieści się na piętrze więc wygodnie wyjść z praniem na balkon, w ciepłe dni szybciutko wysycha. No i widok z balkonu też piękny.
Pozdrawiamy.
Witam,
mieszka nam się tak dobrze, że nawet nie ma czasu zajrzeć na bloga ;) Wiele z Was pyta jak umeblowany został pokój córki, a więc pokazuję. Na tą chwilę mąż robi porządki wokół domu. Jak wiadomo ciągle jest coś do zrobienia :)
PS Meble zakupione w salonie Bodzio, łóżko z IKEI, półeczki domki z Biedronki.
Pozdrawiam.
Witajcie,
bezpieczeństwo to podstawa, a więc mamy i barierki. W tej kwestii było wiele pomysłów. Nie byliśmy w 100 procentach zdecydowani na coś konkretnego, aż pewnego dnia jedna z Was poddała nam propozycje. Ja na początku chciałam poziome, lecz Mąż przekonał mnie do tych co widoczne na zdjęciach. Faktycznie są najlepsze. Do tego doszła ta ściana. Bajka... lepiej nie mogliśmy sobie wymarzyć. Zobaczcie sami :)
Witam,
na poddaszu mamy już po czym biegać :) Zostały ułożone panele. Wybór podyktowany był kolorem drzwi, chcieliśmy aby wszystko było spójne. Teraz kiedy już mieszkamy u góry od tygodnia wiem, że dokonaliśmy dobrego wyboru. Wszystko pasuje idealnie.
Pozdrawiam.
Dobry wieczór,
dziś krótka relacja z malowania. Zarówno parter jak i poddasze pomalowane zostały farbą Beckers. Dla nas to na prawdę dobra farba, doskonale kryje i można bez problemu zmywać w razie 'W".
Zacznę od klatki schodowej, która była najbardziej pracochłonna. Od jakiegoś czasu podobały mi się na ścianie trójkąty, kwadraty itp. dlatego pomysł został zrealizowany. Jestem z tej ściany bardzo dumna i zasługuje ona na wyróżnienie. Kolory, które zostały użyte to light grey, stony beach i cleopatra. Boczne ściany klatki oraz korytarz również pomalowane light grey.
Pokój córci- tu już kolory konsultowane, w końcu to 6 latka :) Bardzo podobał się jej róż więc trzy ściany pokryte kolorem candy pink. Pomysł na jedną jasnoszarą ścianę był mój, córci się spodobał więc mamy i light grey Oczywiście nasza mała pomocnica również chwyciła wałek i pomagała tatusiowi :)
Nasza sypialnia- do końca nie było pomysłu, w końcu mamy trzy ściany light grey i jedna cleopatra. Bałam się, że wyjdzie za ciemno, ale jest ok.
Tym sposobem mamy parter i poddasze w jednej kolorystyce.
W kolejnej odsłonie podłoga.
Zapraszam do galerii.
Pozdrawiam.
Witam wszystkich,
szczególnie tych co czekali na mój kolejny wpis. Jakiś czas temu zostały wykonane schody wewnętrzne. Decyzja padła na płytki drewnopodobne, efekt końcowy bardzo zadowalający. Płytki są takie same jak w pomieszczeniach na dole, dzięki temu nie mamy pstrokato. Ten tydzień natomiast jest bardzo intensywny jeśli chodzi o prace malarskie. Mąż działa na poddaszu do późnej pory. Efekty już wkrótce się pojawią na blogu.
Mamy spory dylemat w związku z mebelkami do pokoju córki. Bardzo podobają mi się całe białe, lecz mam co do tego koloru pewne obawy, zwłaszcza jeśli mowa o biurku i o jego blacie. Jeszcze mamy chwile do zastanowienia.
Postaram się dziś odpowiedzieć na zaległe pytania. Zapraszam do galerii.
Pozdrawiam.
Witajcie,
zebrałam się, żeby napisać i zdać relacje z ostatnich tygodni. Otóż wreszcie mamy "normalny" taras. Pisząc normalny mam tu na myśli wykonany z kostki brukowej. Teraz możemy sobie wyjść na tarasik posiedzieć i napić się kawki/herbatki. Wykańczając taras braliśmy pod uwagę również deski tarasowe jednak decyzja padła na kostkę. Dlaczego? Przede wszystkich wygląd jest estetyczna, łatwa w utrzymaniu i trwała. Eksperci się wypowiadają, że jest odporna na erozję. Tak więc teraz cieszymy się jej wyglądem. Zaczęliśmy również robić opaskę wokół domu. Końcowy efekt oczywiście pokaże :)
Natomiast w środku domu powstaje barierka i wkrótce będą schody. Jeszcze nie pokazuję zdradzę tylko, że barierka będzie metalowa w wykonaniu mojego Męża :) Tutaj też mieliśmy dylematy jaka i z czego. Zainspirowała mnie jedna z Pań czytająca bloga :) Dziękujemy.
Jak zapewne zauważyliście mój blog został nagrodzony przez Archon wspaniałym bonem, z tego miejsca bardzo bardzo dziękuję :) Został on wykorzystany i paczka do nas dotarła.
Zapraszam do galerii.
Pozdrawiam Gosia.
Dobry wieczór!
Doczekaliśmy się ukończenia pralni. Efekt lepszy niż sobie wyobrażaliśmy. Tata spisał się na szóstkę. Oczywiście "umeblowanie" dopełni całość. Stanie pralka, być może dwie to jeszcze do przedyskutowania. Planujemy blacik po całości i w nim umywalkę, dojdą półeczki na chemię, no i oczywiście kosze na ubrania. Po przeciwnej stronie miejsce na suszarkę i deskę do prasowania. Będzie pięknie :)
Dziś przyjechali fachowcy od kostki. Zaczęło się. Na początek poszły palisady, więc jeszcze nie dodajemy żadnych zdjęć. Jutro już będzie widać coś więcej. Do końca tygodnia będziemy mieć taras i wejście. Cieszą nas ogromnie takie zmiany, a ile jeszcze przed nami... ;) Jak na razie cieszymy się chwilą :)
Pozdrawiamy
G i M
Witajcie,
oj nie było nas tu trochę. Spokojnie nadrobimy :) Co dzień dochodzi coś nowego. Nie mamy nawet czasu tu zaglądać. Dom, praca, życie...itd.
Jak widać z opisu nasza malinka zyskała balustradę na balkonie oraz balustradę francuską. Wygląda pięknie i to wszystko zasługa mojego zdolnego Męża. Wystarczyło zakupić stal i farbę, poszło szybko i sprawnie. Wykonanie pierwsza klasa.
W ostatnim czasie były też prace porządkowe. Kto w ogóle wymyślił bałagan? ;) Ciężko było się zebrać, by doprowadzić podwórko chociaż w małym stopniu do ładu. Jednak się udało. Gruzu nie ma, fundamenty zostały podsypane ziemią. Obecnie czekamy na fachowców od kostki. Wybraliśmy grafitową, aby pasowała do domu, oczywiście będą też wstawki jasnej kostki. Jak zwykle nie możemy się doczekać.
Co w środku? Hmmm... a tu trochę było "leniuchowania" :) leń już sobie poszedł i zamknęliśmy za nim drzwi ;) Pralnia prawie gotowa, zostało tylko fugowanie podłogi. Postawiliśmy na jasne kolory, białe płytki na ścianie, a szare na podłodze. Wkrótce pokażemy całość.
Wpadliśmy znowu w zakupoholizm, ale taki z przymusu.Zakupiliśmy panele na poddasze, czekają sobie na położenie. Schody zostaną wyłożone płytkami drewnopodobnymi. Nie mamy natomiast pomysłu na barierkę.Wybieramy farby do pokoi, u córci obowiązkowo róż, my się wahamy.
Trzymajcie kciuki, aby tym razem poszło wszystko z górki :)
Pozdrawiamy :)
Witamy wszystkich,
pewnie jesteście ciekawi co u nas? Powoli do przodu. Nastąpiły zmiany w wiatrołapie. Po długim oczekiwaniu mamy zabudowaną szafę. Została wykonana na zamówienie przez miejscowego stolarza. Kolor oczywiście dobrany do mebli i drzwi czyli dąb sonoma. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Szafa jest pojemna i mamy siedzisko czego nam brakowało. Zastanawiamy się tylko nad dokupieniem poduchy na siedzisko, żeby było wygodniej. Ze względu na to, że szafa wykonana dobrze, będziemy jeszcze korzystać z usług tego Pana. Zamówimy u niego szafę do pokoju na dole, jak tylko przeniesiemy się do góry. Być może meble dla córki też zostaną u niego wykonane.
Pora na poddasze... otóż z braku czasu prace wykonywane są stopniowo. Na dzień dzisiejszy mąż wyszpachlował, zaczyna docierać, następnie czeka nas zakup farb i podłóg. Nie możemy się doczekać "kolejnej przeprowadzki" ;) O kolejnych postępach będziemy pisać.
Kilka zdjęć poniżej.
Pozdrawiamy.
Witajcie,
święta zleciały i nastąpił powrót do rzeczywistości. Już tak zwlekam z dodaniem nowych zdjęć, ale nie było czasu, w dodatku trochę chorowałam. W tym roku spędziliśmy święta w naszym nowym domku. Nie spodziewałam się, że tak się stanie, a jednak. Było cudownie, ciepło, rodzinnie. Życzę Wam moi drodzy, aby i u Was spełniło się szybko to marzenie. Mamy Nowy Rok nowe postanowienia, nowe wyzwania więc pozostaje tylko realizować. My jesteśmy na etapie ukończonego parteru, u góry natomiast poddasze jest zapłytowane i teraz idzie szpachlowanie. Prace są robione na raty, więc potrzeba nam dużo cierpliwości. Oczywiście na parterze nastąpią zmiany w pokoju , kiedy to my przeniesiemy się do góry. W wiatrołapie będzie zabudowana szafa. To wersja tymczasowa.
Zapraszam do galerii.
Pozdrawiam.
Dzień dobry,
jest nam niezmiernie miło, że jesteście, zaglądacie i komentujecie naszego bloga. Nadszedł dzień, w którym chcemy pokazać naszą kuchnie. Marzyłam o takiej i jak widać marzenie się spełniło. To nowoczesne połączenie bieli z czernią. Meble wykonała lokalna firma. Musimy jeszcze dokupić hokera do naszego małego barku. Sprzęty zakupione również u nich. Postawiliśmy na sprzęty dobrej jakości, żeby posłużyły nam na dłużej. W tym tygodniu ubierzemy choinkę, udekorujemy świątecznie i postaramy się zrobić krótki spacer po naszej malince. Jak na razie będzie to tylko parter, poddasze jest dalej robione. Pytacie jak się mieszka, więc odpowiadamy mieszka się super, wielkość jest dla nas w sam raz.
Zapraszamy do galerii.
Pozdrawiamy.
Dzień dobry,
prosiliście o pokój na dole więc pokazuję. Tu mamy tymczasową sypialnię wraz z córcią. Musimy wspólnie przezimować :) Jak widać zmieściło się wszystko to co chcieliśmy. Mamy dwa łóżka, dwie komody, dwie szafeczki, a nawet moja toaletka. To jest tymczasowe rozwiązanie. W przyszłym roku przejdziemy do góry, a ten pokoik będzie służył jako gabinet, gościnny i garderoba. Szafy się robią. Wkrótce kolejne odsłony.
Pytacie o meble otóż te w salonie są z Abry prócz krzeseł, natomiast sypialniane były już kupione jakiś czas temu w brw, łóżko córci z ikei.
Pozdrawiam.
Witajcie,
trochę miałam przerwy od bloga. Dlaczego? Otóż pakowanie i przeprowadzka. TAK już mieszkamy w naszej malince. Wszystko przebiegło pomyślnie, gdyby nie to, że po wszystkim się rozchorowałam byłoby idealnie. Dziś dodaje zdjęcia z jeszcze nie zamieszkałego domu. Jak ogarniemy wszystko, wysprzątamy na błysk i udekorujemy będą zdjęcia, a nawet zrobię spacer. Tu jeszcze bez krzeseł, plisów i tv. Poddasze jest dopiero kończone. Zapraszam.
Gosia.
Witajcie,
zapraszam do salonu :) miałam wczoraj zrobić dla Was wpis, lecz zajęliśmy się skręcaniem mebli i tak zeszło. Wiem, że czekaliście na to pomieszczenie. Bardzo dużo wiadomości przychodziło z zapytaniem kiedy będzie można obejrzeć. Dziś pokazuję pusty salon z racji tego, iż nie mamy jeszcze zakupionych wszystkich mebli. Oświetlenie nad jadalnią jeszcze nie założone, gdyż chcieliśmy dobrze wymierzyć pod stół. Natomiast oświetlenie salon i jadalnia zakupione w markecie Merkury. Kolor na ścianach to light grey i stony beach. Mam nadzieję, że spodoba Wam się tak jak nam. Urządzony salon już wkrótce :)
Zgodnie z obietnicą kolejny wpis. Pokazuję naszą spiżarke, gotowa na "przyjście" słoików. Zdecydowaliśmy się na kupno takich regałów, gdyż są dość mocne. Kuchnia wymalowana w kolory Beckersa czeka na montaż mebli. Oświetlenie zakupione w OBI, na żywo jest super efekt. Dziś parter wypucowany czeka na przyjazd mebli tj. narożnik, stół, stoliczek. Jutro dodam zdjęcia salonu.
Pozdrawiam Gosia.
Dzień dobry,
znalazłam chwilkę i pokazuję wiatrołap w całości. Oczywiście jeszcze bez szafy, która będzie zaraz po lewej stronie od wejścia. Oświetlenie zakupione w OBI. Powoli zaczynamy przeprowadzkę, więcej zdjęć z urządzonych pomieszczeń dopiero dodam. Na razie czeka mnie mycie, sprzątanie, układanie. Kurz i pył ciągle wychodzą.
Wieczorkiem będzie jeszcze jeden post :) Zapraszam.
Witajcie,
jest mnie tu mniej, bo większość czasu poświęcam naszej Malinówce. Co robię? Sprzątam :) a mąż wykonuje ostatnie prace. Wkrótce nasz wielki dzień. Dziś pokazuje pokój, który przez zimę będzie naszą sypialnią. Drzwi oraz oświetlenie zakupione w OBI. Karnisz Castorama. Ściany pomalowane farbą Beckers kolor Cotton Candy. Panele zakupione w pobliskiej miejscowości. Jest tak jak chcieliśmy. Zresztą zobaczcie sami.
Pozdrawiam.
Dzień dobry,
dziś pokazuję część prac zrobionych w salonie. Jak widać jedna ścianka w białych cegiełkach, zawiśnie na niej telewizor. Kominek jeszcze nie skończony, ale już pokazuję bo ciągle pytacie jak wygląda w zabudowie. Salon wczoraj został pomalowany, dziś już zaczynamy kłaść panele. Czemu nie płytki, bo nie. Podobają nam się panele i już, to nasza świadoma decyzja. Robi się coraz bardziej przytulnie :) Uprzedzam z góry co niektóre osoby, całe pomieszczenia będą jak będą podłogi, drzwi itp. Na razie pokazuję to co uważam za godne zobaczenia.
Jeśli macie pytania lub komuś przez nieuwagę nie odpowiedziałam to zapraszam. Wszystkim budującym życzę powodzenia :)
Pozdrawiam Gosia.
Witam,
dziś pokazuję wiatrołap, który już jest w płytkach. Nazwa płytek to Porto Beige, my zakupiliśmy w miejscowym sklepie, ale przez internet również jest możliwość. Zakupiliśmy również panele i farby. Wkrótce malowanie, postawiliśmy na farbę firmy Beckers są to dobre farby i jest w czym wybierać. Nie zdradzam na razie kolorów, pokażę dopiero efekty. Zaglądajcie do nas, bo niedługo dodam zdjęcia salonu :)
Pozdrawiam.
PS. Jeśli macie pytania to zapraszam.
Witam Was moim drodzy,
zapraszam do ponoć najważniejszego miejsca w domu dla gospodyni czyli kuchni. Jak widzicie ściana między blatami już przygotowana, podłoga również zrobiona, pozostaje malowanie i czekanie na meble. Jakiś czas temu rozmawiałam z paroma osobami na temat stoliczka/blatu w kuchni na kawkę/herbatkę czy też szybkie śniadanko, słuchajcie poszło po mojej myśli i się udało. Kiedy mój Kochany Mąż zabudowywał kominek, zrobił ściankę, na której zamontujemy blacik, to ta koło komina i wejścia do spiżarki. W prawdzie będzie on nie wielki, ale wystarczający zawiśnie nieco wyżej, a pod nim znajdzie się hoker. Na końcowe efekty musimy troszkę poczekać.
Dziś chyba wszystko zaglądajcie, bo niebawem coś nowego :)
Pozdrawiam.
Witam wszystkich,
dziś pokazuję spiżarkę. Zdecydowaliśmy się położyć w niej płytki, jak zauważyliście takie same jak w kotłowni. Dlaczego cała w płytkach? Po prostu szybciutko się je umyje i nie trzeba malować :) Na razie bez schodków, ale wszystko pokażę w odpowiednim czasie. Pod schodami będą półki na przetwory, tam gdzie gniazdka stanie zamrażalka, natomiast koło komina będą półki od góry do dołu na różne zakupione zapasy. Mimo swoich rozmiarów jest sporo miejsca. Wkrótce następne pomieszczenia. Zapraszam do zaglądania.
Pozdrawiam Gosia.
Dobry wieczór,
kto nie śpi ten skorzysta, może już dziś obejrzeć naszą kotłownie wyposażoną w piec, bojler i stację uzdatniania wody, nie zakupiliśmy jeszcze odkurzacza, ale to już kwestia czasu. Jak będzie to na pewno pokażę, zawiśnie nad stacją. Jak na razie to ciągle jest mycie płytek i sprzątanie papierów po nowych rzeczach. Może napiszę coś o piecu, przede wszystkim mieliśmy spore opóźnienie zanim dotarł. Pierwsza myśl to zamawiamy piec defro eko slim niestety było małe niedopatrzenie i okazało się, że jest za duży jak na naszą kotłownię i to sporo za duży. Tu nastąpiła zmiana decyzji i tak oto mamy piec firmy sas smart. To piec na pellet i awaryjnie na ruszcie stalowym można spalić drewno sezonowane. Próbę już przeszedł pozytywnie pozostaje teraz tylko grzać domek :)
Pozdrawiam G.
Witajcie,
nie było mnie tu trochę, z powodu braku czasu. Dziś pokazuję już ukończoną łazienkę. Mimo, iż jest mała to bardzo ustawna. Zmieściło się wszystko co było w planach. Znalazł się w niej prysznic 90 z odpływem liniowym, zabudowaliśmy geberit, po drugiej stronie natomiast zawiesiliśmy szafeczkę, obok umywalka, nad nią zostało przyklejone lustro. Jest pięknie. Jeszcze jak dojdą dekorację to będzie super. Dzieje się również dużo w pozostałych pomieszczeniach, na razie nie zdradzam za dużo. Powiem tylko, że była już pierwsza próba odpalania w kominku. Jest tak jak sobie wymarzyłam. W tygodniu dodam kolejny wpis z ukończoną spiżarką i może coś jeszcze... :)
Pozdrawiam.
PS. Jeśli chodzi o jakiekolwiek koszty to bardzo proszę w wiadomościach prywatnych, nie w komentarzach. Podajcie maila i się odezwę.
Dobry wieczór,
podejrzewam, że czekaliście na wizualizacje kuchni tak jak my, a więc dziś pokazujemy jak będzie wyglądała, Białe lakierowane fronty, blat drewniany, sprzęty koloru czarnego, tak jak zlew z baterią. Lodówkę postanowiliśmy zabudować tak samo zmywarkę. Już nie możemy się doczekać gotowej kuchni i pierwszego obiadku ;) Płytki kolor drewnopodobny ładnie będzie współgrał z blatem.
A co poza tym u nas? Łazienka ku końcowi, ale na razie nie zdradzamy jak wygląda ;) Będzie opóźnienie z montażem pieca, gdyż dotarł do nas za duży i mamy wymianę. Poddasze w dalszym ciągu robione. Jesteśmy na etapie zakupów i wyborów. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem.
Pozdrawiamy.
Gosia i Michał
W planach nie miałam pokazywać łazienki póki nie będzie gotowa, ale z racji tego, że bardzo chcecie to ukazuję rąbka tajemnicy. Ciekawa jestem Waszej opinii ;) Nie robiliśmy wizualizacji, projekt nasz :) Na pewno efekt będzie jak już wszystko zostanie zamontowane.
Przy okazji pokazuję jak tworzy się poddasze.
Pozdrawiam wszystkich.
Witam,
u nas już bliżej jak dalej. Kotłownia zrobiona, teraz będzie montowany piec, następnie stacja uzdatniania wody i odkurzacz centralny. Dodaje jeszcze puste pomieszczenie, jak będzie już wszystko na 100 % to oczywiście Wam pokaże..Płytki myte parę razy, a tu ciągle smugi, muszę znaleźć jakiś dobry preparat. To tyle jeśli o kotłownię chodzi ;)
Witajcie,
staram się być na bieżąco, ale nie zawsze się da. Co u nas? A więc... na dole Tata kładzie płytki w kotłowni, idzie mu to wyjątkowo sprawnie za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni. Być może pod koniec tygodnia będzie już montowany piec. Dopiero kupiliśmy płytki, a tu już pozostała do położenia podłoga. Płytki do łazienki kupione z firmy Tubądziń, pokażemy dopiero efekt końcowy, a teraz powiedzcie czy podobają się kolory. Meble łazienkowe firmy Amber zdjęcie zapożyczone z internetu, bo nasze jeszcze nie złożone. Prysznic, kibelek, geberit i baterie również zakupione. Natomiast u góry mój szanowny Małżonek zabrał się za wełnowanie poddasza, robi to z pomocą kolegi. Kolejne zakupy przed nami, bo potrzebny jest już właz na strych. Muszę Wam powiedzieć, że na przełomie roku 2016/2017 kiedy to mieliśmy przestój ze względu na zimę, Mąż mi kazał się nie martwić. Oznajmił, że wszystko nadrobimy i się wprowadzimy koło grudnia. Nie wierzyłam, że to tak sprawnie pójdzie, a tu proszę jesteśmy już tak blisko. Dostaje od Was wiele wiadomości, piszecie, że nam zazdrościcie, że już tyle za nami, że u Was dopiero początki itp. itd. Nie zawsze jestem w stanie odpisać Wam wszystko co chce ze względu na czas, powiem Wam tu wszystkim, spójrzcie na nasze prace i bądźcie dobrej myśli, że i u Was wszystko pójdzie sprawnie. Życzę powodzenia, za nas też jeszcze trzymajcie kciuki do końca :) Dziękuję również wszystkich, którzy nas odwiedzają i piszą jest nam niezmiernie miło :)
Teraz pooglądajcie zdjęcia :)
Pozdrawiam "starych" i nowych czytelników.
Dobry wieczór,
jestem z nowymi relacjami, otóż można powiedzieć, że gładzie mamy prawie zrobione. Zdecydowaliśmy również podwiesić sufit w kuchni nad blatem roboczym. Jest w kształcie litery L. W najbliższych dniach wybieramy się zamówić kuchnię. Jesteśmy coraz bliżej :) Dziś zaczęliśmy przygodę z płytkami w kotłowni. Najpierw idą ściany, w między czasie doschną wylewki. Zobaczcie na zdjęciach jak zmienia się nasz domek.
Pozdrawiam.
Witam,
tak ja obiecałam wrzucam kilka zdjęć z ukończonych wylewek. Dziś rozpoczęły się prace nad gładziami. Przyjechały też zakupione płytki, pozostaje tylko kłaść. Dotarła też wełna i profile. Płyty karton gips też w gotowości. Jakiś czas temu zakupiliśmy gniazdka i włączniki, postawiliśmy na kolor "tytan". Chyba jeszcze nie wspominałam, od wtorku mamy już własny prąd. Mąż będzie miał co do roboty, zamontować tyle gniazdek... ;) Czekają nas kolejne zakupy między innymi wymarzony kominek. Jak widzicie dzieje się u nas nie mało. Mamy już wytyczony garaż przez geodetę, ale nie wiemy czy zdążymy zacząć w tym roku. Jak na razie skupiamy się na naszej "Malince".
Jak macie pytania to piszcie :)
Pozdrawiam G.
Witajcie,
po krótkiej przerwie jesteśmy. Niestety mieliśmy opóźnienie, nie z naszej winy tylko winy pana, który odmówił nam robienia wylewek. Prawdopodobnie za dużo nabrał robót, ale nie wnikamy. Na szybko szukaliśmy innej ekipy i się udało. Wczorajszy dzień był tym dniem kiedy to expresowo zostały wykonane wylewki maszynowe. Wraz z mężem jesteśmy bardzo zadowoleni i chcielibyśmy pokazać Wam zdjęcia, lecz nie można wchodzić, przez co najmniej dwa dni. Nie zostawimy Was z niczym, uchylamy rąbka tajemnicy zza okna ;) Zakupiliśmy też płytki do kotłowni i spiżarki. Podłogi ciemny gres, ściany natomiast jasne. Na zdjęciu trochę inny kolor wyszedł. W przyszłym tygodniu zacznie się układanie. Jak już uda nam się wejść do domu to porobimy zdjęcia.
Pozdrawiam.
Witam,
piszę dopiero dziś, bo za dużo różnych spraw mi się zwaliło na głowę. Tylko jedno mnie zastanawia... czy ktoś tu jeszcze zagląda?! Bo ja mam zamiar od początku do końca poprowadzić bloga, więc będzie co oglądać. Dziś chwalę się podłogówką. Zrobiona dokładnie, a to najważniejsze. Teraz czekamy na pana od wylewek, który obecnie przebywa na urlopie ;)
Dziś chyba Was zaskoczyłam naszymi postępami. Jak już wspomniałam zakupiliśmy styropian na podłogę. Cała góra już jest wyłożona, na dole tylko łazienka i pokój. Jutro będzie ciąg dalszy. Mieliśmy też wycieczkę do sklepu po grzejniki, jak widzicie w łazienkach mamy grafitowe, w pralni postawiliśmy na większy biały. Na parterze będzie ogrzewanie podłogowe, więc tylko kupiliśmy trzy do pokoi na poddaszu. Tu mieliśmy dylemat jakie wybrać, decyzja padła na aluminiowe żeberkowe. Szybko i sprawnie zostały podłączone. Mamy już podłogówkę w pralni. Powiem Wam, że cieszy oko. Zamówiliśmy też piec na pellet, o nim napisze jak już do nas dotrze. Najpierw musimy wyłożyć kotłownie płytkami, dlatego też jutro bądź pojutrze jedziemy wybrać coś odpowiedniego. Myślę, że do końca tygodnia podłogówka już będzie, wstępnie na przyszły tydzień umówiony pan od wylewek. W łazienkach prysznice będą miały odpływ liniowy, chociaż przyznam, że nad dolną łazienką się waham do tej pory.
Na dzisiaj to wszystko jutro postaram się zdać relację z kolejnych prac. Napiszcie jak Wam się podoba :) Jeśli macie pytania to śmiało piszcie, jak do kogoś nie doszedł mail dajcie znać.
Pozdrawiam.
Witam Was moi drodzy,
dziś mam dla Was dużo "nowości". W ciągu tygodnia dom zmienił się nie do poznania. Powstała hydraulika, na którą czekaliśmy. Nasz fachowiec spisał się na medal. Wszystko podłączone jak trzeba. Odkurzacz centralny również. Do kotłowni zakupiliśmy skrzyneczkę, gdzie będzie schowany wodomierz. Zauważyliście styropian :) W następnym wpisie będzie już rozłożony. Zapraszam do galerii ;)
Witajcie,
tak właśnie doczekaliśmy się zakończenia prac przy tynkach. Z małym przedłużeniem, ale są wykonane. Dwa dni temu przychodzę z pracy, a mąż oznajmia, że mamy wianek ;) Jeśli chcecie zobaczyć jak wyglądają pomieszczenia to zapraszam do zdjęć. Dla nas jest super, teraz kolejny etap przed nami, wkracza hydraulik. Jak macie pytania to piszcie.
Pozdrawiam.
Dzień dobry,
u nas w dalszym ciągu trwają prace nad tynkami. Mamy już zrobioną kotłownie i pokój na dole. Parter ma również ładne sufity. Cały dom jest przygotowany na nałożenie tynków poprzez zagruntowane ściany i obsadzone narożniki. Na poddaszu mąż przykręcił płyty gipsowo- kartonowe w celu zakrycia murłaty drewnianej. W między czasie oczyszczalnia została schowana. Teren w miarę wyrównany, musimy trochę zakupić ziemi i będzie ok. Planujemy powoli robić taras. Dodaje parę zdjęć obrazujących nasz domek :)
Pozdrawiam.
Dziś mam dla Was dwa posty. Ten jest o naszej oczyszczalni. Nasz domek położony jest w pięknej i cichej okolicy, lecz niestety nie ma jeszcze kanalizacji. Nas to nie zraża, ponieważ zamontowaliśmy oczyszczalnie, która ma wiele zalet. Między innymi jest ekologiczna, wszystkie zanieczyszczenia znajdujące się w ściekach poddane naturalnym procesom biologicznym, rozkładają się w niej do postaci prostych związków mineralnych, co ważne nieszkodliwych dla środowiska. Co więcej jest bezpieczna, wygodna i tania :) Nie szukaliśmy najdroższej oczyszczalni, zakupiliśmy prostą, zwykłą pojemności 20000 l. Może zdarzyć się tak, że będzie kiedyś koło nas przechodziła kanalizacja, bo plan jest. Jak na razie to dobre rozwiązanie, taka alternatywa dla szamba. To jak była montowana obrazują zdjęcia. Mogę jedynie dodać, że niezły był raban na działce. Koparka zrobiła swoje, my również. Brakuje jednej części, by ją do końca zakopać, jest w zamówieniu. Będziemy próbowali posiać trawę. Przez to, że jest piach wszystko rośnie z oporem oprócz chwastów :) ale może się uda.
Pozdrawiam.
Dzień dobry wszystkim,
jak zauważyliście dziś będzie trochę o tynkach. Cała przygoda z tynkami zaczęła się już 13 czerwca i trwa do dziś. Zastanawiacie się czemu tak długo, otóż część pomieszczeń jak łazienki, pralnia, kotłownia, oraz spiżarka są robione na raty. Z racji tego, iż mąż pracuje w firmie produkującej między innymi tynk, to w/w pomieszczenia są wykonane w ramach prób. A więc nie mogę absolutnie narzekać, wręcz przeciwnie cieszy mnie ten fakt. Może faktycznie nieco nas wstrzymują przed dalszymi pracami, aczkolwiek powiadają "co się odwlecze, to nie uciecze" ;) Zaczęło się od łazienki na parterze, która już jest ładnie dopracowana. Następnie była spiżarka, a teraz kotłownia czeka na dokończenie. Jak już wspominałam są to tynki cementowo- wapienne. Reszta pomieszczeń będzie wykonana już tynkiem gipsowym. Z tego miejsca muszę pochwalić naszych chłopaków, super to wygląda i już czekam na całość. W planach jest zrobienie tynków do 20 lipca, miejmy nadzieje, że tak będzie. Parter jest przygotowany, narożniki obsadzone, okna zabezpieczone. Wczoraj z mężem sami gruntowaliśmy sufity, zawsze to krok dalej.
Wspomnę jeszcze o naszych podbitkach, gdyż dostałam parę wiadomości. Tak zdecydowaliśmy się na podbitki z blachy, bo uznaliśmy, że to dość fajne rozwiązanie. Niestety to była jedyna ekipa, z którą nam się nie współpracowało na 100 procent. Jest parę niedociągnięć, które będziemy w najbliższym czasie poprawiać.
W tym miesiącu będziemy mieć rocznice rozpoczęcia budowy, także nazbierało się różnych sprzętów i materiałów. Postanowiliśmy tymczasowo, póki nie wybudujemy garażu, zakupić zwykły blaszak. Dziś do nas dotarł, został szybko złożony, tak więc można już opróżnić pomieszczenia i zrobić skład w garażu. Jak się uda to w przyszłym tygodniu podjedzie do nas geodeta i wytyczy garaż. A blaszany tak czy inaczej zawsze się przyda.
Wszystkim budującym malinówki życzę powodzenia i za nas też trzymajcie kciuki :)
Witam,
pytacie co u nas, więc już wszystko opowiadam :) W ostatnim czasie dużo się u nas działo i z racji tego nie miałam kiedy pisać. Wczoraj ekipa przyszła nam robić podbitkę, dziś mają kończyć. Trochę z przejściami, ale o tym napiszę jak już będzie wszystko wyjaśnione. Ogólnie podbitka z blachy wygląda bardzo ładnie. Zrobiłam parę zdjęć wiec możecie ocenić sami. Jest bardzo praktyczna, gdyż nie trzeba jej co roku impregnować, w przeciwieństwie do drewna. Na elewacji dojdzie jeszcze oświetlenie wtedy dopiero będzie to miało urok. Zakupiliśmy też przydomową oczyszczalnie, która czeka na wkopanie. Prawdopodobnie dziś będzie to uczynione. Oczyszczalnia nie jest za miliony, ale mamy nadzieje, że dobrze będzie spełniać swoją funkcję. O kolejnych postępach będzie następny wpis.
Przepraszam jeśli co niektórzy nie otrzymali ode mnie wiadomości mailowej z odpowiedzią na zadane pytania. Ostatnio zauważyłam, że przenosi mi na folder oferty, a ja tego nigdy nie sprawdzam i kasuje wszystko naraz. Jeśli komuś nie odpisałam to proszę spróbować jeszcze raz.
Pozdrawiam.
Dzień dobry wszystkim,
ocieplenie zostało skończone, efekt lepszy niż się spodziewaliśmy, a to dopiero grunt. Nie możemy się doczekać jak już będzie zrobiona elewacja. Tak jak wspomniałam na razie z tym poczekamy. Chcemy się teraz skupić na wnętrzu. Najważniejsze, że wiemy już co chcemy :) Teraz będą szły tynki, które niestety były opóźnione i zacznie się hydraulika. Jak widać jest co robić. Z racji tego, iż w planach jest, aby w tym roku wejść do domu, zaczęliśmy rozglądać się za meblami, płytkami, drzwiami itp. :) Jak wiecie sami wybór jest ogromny, mamy tak dużo możliwości, że aż się boję ;) Jeśli ktoś z Was wie, gdzie można kupić dobre rzeczy w przystępnej cenie to proszę pisać. Jeśli chodzi o drzwi wewnętrzne dostaliśmy wycenę, to ok 9 tysięcy. Wychodzi ok tysiąc za jedne drzwi. Ciekawi mnie jak z trwałością drzwi z marketów, byłyby o połowę tańsze... Przymierzam się też powoli do mojej kuchni, chce zrobić wizualizację w Ikei. Jak już będzie oczywiście się pochwalę.
Jak macie pytania lub jakieś podpowiedzi to zapraszam :)
Dzień dobry,
wczoraj chłopaki położyli siatkę z klejem. Efekty jak najbardziej widoczne. Pozostanie jeszcze nałożyć grunt i ocieplić fundament. Na wiosnę natomiast położymy sobie strukturkę. Najważniejsze, że już w dupkę będzie ciepło ;) Pytaliście jak zmieniła się spiżarka po małej przeróbce, więc najlepiej odzwierciedla zdjęcie. Zobaczcie.
Pozdrawiam.
Witam wszystkich,
w piątek przyjechali panowie od elewacji, zaczęli kłaść styropian. Poszło im bardzo sprawnie, bo po południu domek był już cały obłożony. Praca wykonana solidnie :) Wczoraj zamówiliśmy parapety zewnętrzne, oczywiście pod kolor dachu, okien i drzwi czyli antracyt. Na zdjęciu drugi od dołu. W przyszłym tygodniu nałożą siatkę, klej i grunt także na tym etapie zakończymy. Struktura będzie w następnym terminie. Działamy również wokół domu :) Jak już będzie ładniej dodam zdjęcia, a na razie zapraszam do oglądania domu.
Dajcie znać, że jesteście ;) Muszę wiedzieć, że mam dla kogo pisać :)
A wszystkich, którzy nas do tej pory odwiedzili i komentowali serdecznie pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa :)
Do następnego :)
Witajcie,
jak widać na zdjęciach wszystko przygotowane do ocieplenia naszej Malinki. Mamy rozłożone rusztowanie, a styropian czeka przed domem. Zdecydowaliśmy się na styropian Termo organika 15 cm. W domu natomiast czeka agregat do tynków oraz sam bohater tynk gipsowy maszynowy o zwiększonej twardości (zeta). Niebawem pojawią się zdjęcia z samej pracy.
Pozdrawiamy.
Dobry wieczór,
dzisiejszy dzień zamknął nam etap stanu surowego zamkniętego. Doczekaliśmy się okien i drzwi. Jest tak jak sobie wymarzyliśmy. Wczoraj była wzmianka o oknach dziś będzie o drzwiach, ale dodam jeszcze jedno. Okno w pokoju na dole oraz okna w pokojach na poddaszu są bardzo praktyczne, posiadają słupek ruchomy.
Drzwi zostały przez nas wybrane z firmy MAR-TOM. Firma posiada w asortymencie szeroki wybór kolorystyczny my jednak postawiliśmy na antracyt. Kolor, który współgra z oknami, ten sam wzór. Są to drzwi metalowe antywłamaniowe. Zanim jednak zdecydowaliśmy się na nie, braliśmy pod uwagę drzwi drewniane. Jednak decyzja zapadła- mamy piękne drzwi metalowe. Drzwi wejściowe posiadają szybę z powłoką anty-refleksyjną, która pięknie zdobi całość. Drzwi od kotłowni troszkę się różnią grubością i są pełne poza tym kolor i wzór taki sam. Klamki srebrne kwadratowe. Jesteśmy zadowoleni i mamy nadzieję, że z użytkowania będziemy się również cieszyć.
Dodajemy parę zdjęć, ale jak na razie nie odklejamy folii, bo "zaraz" przychodzi kolejna ekipa :)
Pozdrawiamy.
Dzień dobry,
wczoraj zawitała do nas ekipa od montowania okien i drzwi. W tym tygodniu będzie stan surowy zamknięty. Zdecydowaliśmy się na firmę Oknoplast, która znana jest i lubiana na rynku od 1994 roku. Jakość i wygląd idą w parze. Nasza Malinówka zyska okna typu Pixel w kolorze z zewnątrz antracyt, a w środku białe. Okno największe czyli tarasowe będzie inne niż w projekcie, zastosujemy tam system PSK, dzięki czemu zyskamy więcej miejsca. System ten jest tańszy, ale ma swoje plusy np. jest uchylno- przesuwny. Najdroższe i najcięższe okno w całym domu ,a jakże praktyczne. Na Targach budowlanych miałam przyjemność zobaczenia na żywo drzwi tarasowych i spróbowania ich otworzyć i zamknąć. Są super. Okno w pokoju na dole bez środkowej ramy. Klamki równie ładne koloru srebrnego. W dniu wczorajszym poddasze było już zrobione. Zdjęcia poniżej. Kolejne już niebawem. A o drzwiach napiszę w swoim czasie :) napomnę tylko, że są identycznego koloru co okna.
Pozdrawiam Gosia.
Witajcie,
rozkładanie kabli dobiegło końca. Dojdą jeszcze kable pod oświetlenie zewnętrzne, jak chłopaki od elewacji rozłożą rusztowanie. Ciągle jeszcze zastanawiamy się z mężem jak podświetlić dach. Może jakieś podpowiedzi?
Niestety tynki są opóźnione więc musimy jeszcze "chwilę" poczekać. W między czasie oczywiście będzie robiona hydraulika i kanalizacja. Ja też mam co robić :) powoli planuję co, gdzie i jak, a przy okazji ogarniam nasze podwórko. Dokonaliśmy małej przeróbki spiżarki, mąż uciął ścianę ;) Jest teraz większa przestrzeń. Szkoda tylko, że kuchnia nie jest troszkę większa, gdyż w planach miałam stolik na szybkie śniadanko. Jednak nie ma tego złego... Ściana kominkowa nie jest jeszcze domurowana, bo nie wiedzieliśmy jaki będzie kominek, więc zrobimy ją z płyty karton gips i mały blacik będzie w kuchni za kominkiem. Rozważam też składany, ale zdecyduje jak powstanie ściana.
Dziś odwiedziła nas pewna ekipa, ale o tym już w następnym wpisie ;)
Koniec z dachem
przez Pietrus
Sypialnia
przez Doris
Dechy na dachy
przez Pietrus
Mamy Okna!!
przez Krzysztof_M
Ścianka kolankowa
przez Pietrus
2024 © ARCHON+ Biuro Projektów - Tradycyjne i nowoczesne gotowe projekty domów - autorska pracownia architektoniczna założona w 1990r. przez arch. Barbarę Mendel
Z uwagi na ciągłe doskonalenie procesu powstawania projektów (zgodnie z normą ISO 9001), prezentowane na stronie projekty domów mogą nieznacznie różnić się od dokumentacji technicznej.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym sklepie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności.
Dzień dobry,
Niestety nie ma nas teraz w biurze. Czy chcesz, abyśmy do Ciebie oddzwonili w wybranym przez Ciebie terminie?