Nareszcie!

Witam,po wielu miesiącach wyczekiwania, problemów z załatwianiem formalności udało się wbić pierwszą łopatę! Z braku czasu nie mogłem na bieżąco relacjonować budowy ale teraz pora nadrobić zaległości. Tak więc do dzieła i zdam skrótowo poczatki z budowy. Zaczęło się od ściągnięcia warstwy humusu, stabilizacji gruntu i rozłożeniu kruszywa 0-61,5. Poniżej zdjęcia. Po tym etapie nastąpiło tyczenie fundamentów przez okolicznego geodetę. Zrobiłem od razu tyczenie garażu i domu i zaczęło się kopanie fundamentów pod garaż jak i zefiranta 5p.Wykop pod fundamenty wykonał mój kolega, podczas prac odkopaliśmy stalową rurę przesyłowa Fi 300 od gazu.Przebiegała ona przez samą krawędź domu. Po wielu godzinach i dniach spędzonych na telefonie udało się ustalić, że na szczęście to nieczynna rura i została wycięta.Zaraz po wykonaniu, przeprowadziliśmy małą stabilizację gruntu pod fundamentami.Głębokość ok 50-60 cm, do stabilizacji użyłem 6 ton wapna wysokoreaktywnego i 4 tony cementu. Stabilizacja wykonana była poza wykopem a nast. od razu wyrzucona do wykopu i zagęszczona.Po co taki manewr?Ano po to aby polepszyć warunki gruntowe i utrudnić podsiakanie wody gruntowej pod fundamenty. Po wykonaniu stabilizacji przyszedł czas na chudy beton, wydałem odrobinę więcej pieniędzy i zrobiłem go pod całym domem, nie tylko pod ławą fundamentową.Ilość?20 kubikow C20/25 ze zbrojeniem rozproszonym.Miało to sens, gdyż nie musieliśmy chodzić po ewentualnym błocie przy wykonaniu ławy fundamentowej. Po chudy betonie przyszedł czas na szalowanie ławy fundamentowej i zbrojenie.Czas wykonania 4 dni po czym zalaliśmy betonem C30/37 W10. Dzień później rozszalowalimy stopę i zaczęliśmy kolejny etap czyli zasypanie ławy materiałem również przestabilizowanym materiałem.Po wykonaniu podsypki wylałem małą wylewkę na podłożu. Kolejnym etapem było już przygotowanie do szalowania i zbrojenia ściany fundamentowej piwnicy.Wykorzystałem tutaj szalunki firmy Hünnenbeck wysokości 270.Zostały montowane za pomocą dźwigu.Poszło nam dość sprawnie i efektem było zalanie betonem C 30/37 W 10.Zadana ilość to 28 kubików. Dzień później rozszalowaliśmy ściany zew i zabrałem się za ścianki wewnętrzne. Poszło również sprawnie i zalaliśmy beton w ilości ok 11 kubików również C 30/37.W scianach rozlrowadzona zostala juz instalacja elektryczna .Ściany w piwnicy nie będą tynkowanie, zostaje goły beton , zależało mi aby wykonane było solidnie i estetycznie z resztą efekty możecie ocenić sami na załączonych obrazkach. To byłoby narazie tyle, w razie pytań jestem do dyspozycji.