Od początku..

KiWitamy wszystkich! Zaczynamy budowę i chcielibyśmy podzielić się swoimi doświadczeniami budując w PL i pracując za granica. 

  A wiec od początku.. działkę kupiliśmy dwa lata temu, bardzo nam sie spodobała ponieważ jest położona koło lasu, wokol pole,nasze marzenie,aleee po czasie zauważyliśmy jeden mankament w naszej pięknej działce, jest ona wąska a długa i każdy projekt domu który nam sie spodobał był za szeroki względem działki, przysporzyło nam to trochę zmartwień ale znaleźliśmy w końcu nasz wymarzony domek DOM W KLEMATISACH 7(S) wersja odwrócona,co prawda dom z szeregowca ale nas zadowala! Dalej...załatwianie papierów, tzn pozwolenia zaczęło się w lipcu 2018 roku, wynajęliśmy do tego „architekta” który był ponoć dobry, teraz wiemy ze to nie prawda... ile my się nerwów najedliśmy z tym człowiekiem o zgrozo... kłamca krętacz, wiecej my załatwiliśmy dokumentów niż on sam , po czasie każdy nam w około mówił ze wybraliśmy najgorszego z mozliwych, szkoda ze wcześniej nie sprawdziliśmy tego lepiej tylko posłuchaliśmy się jednej opini, no ale tak nam sie przecież spieszyło... i tak na pełna dokumentacje czekaliśmy do początku kwietnia 2019. Uff w końcu! 

Wybór firmy budowlanej prosty, sprawdziliśmy trzy oferty oraz co dla nas ważne komunikacje pomiędzy nimi i wybraliśmy jak narazie myslismy ze dobrze. Panowie byli nam polecani przez wiele osób i jak do tej pory współpraca jest na 5. 

Kierownik budowy również w porządku spotyka się z nami i doradza wiec duży plus. 

Napisany 2019-05-21 przez Filemonek

1 osoba lubi ten post

#1

Czytając o Waszym architekcie,przypomina mi się sytuacja u nas-bylo identycznie!Budowa domu również na podobnej zasadzie z tym,że my pracujemy w kraju,ale budowę mamy oddaloną o około 150 km.wiec też rodzina no co dzień musi doglądać.Wody też nie mieliśmy, chociaż w zasadzie przed rozpoczęciem budowy była wiercona studnia.Powodzenia zycze

Napisany 2019-06-13 przez Agata i Mariusz

#2

Filemonek: Czyli nie tylko my tak trafiliśmy :/ Dokładnie jeżeli mieszka się dalej od budowy trzeba jednak liczyć na najbliższych... Teraz Panowie z budowy zaoferowali nam przesyłanie zdjęć z postępami co nas bardzo cieszy! Oj ta woda, dobrze ze pada wieczorami zawsze to coś i dla nas. Dziękujemy bardzo! I również życzymy powodzenia w dalszych pracach Super ze u Was już taki etap tylko pozazdrościć my wciąż w dziurach Pozdrawiamy

Dodaj komentarz

E-mail *

Podpis *

Komentarz *