dom w leszczynowcach g

Działka, tynki, wylewki

Dużo się dzieje, mało się je a dużo pracuje. Waga poleciała w dół. To na plus :)) W domku już trwa wykończeniówka. Z pieniędzy z kredytu niestety nie da się wszystkiego zrobić, ale pomału będziemy działać. Najważniejsze że domek mamy. Z perspektywy czasu jak do tej pory nic bym nie zmieniała. Projekt myślę że wybraliśmy trafnie. Wszystko jest super rozplanowane. Najbardziej to chyba cieszę się z pralni. Meble kuchenne mamy już zamówione na koniec czerwca. Najbardziej mi zależało żeby nam właśnie na nie starczyło. Kilka fotek dokumentujących :))

dach cd...

Hip Hip Hura! Dach skończony :)) Wygląda super, zadowoleni jesteśmy z naszej blachodachówki - Czarny mat 3D. Podbitka zamówiona na przyszły tydzień.

Hydraulika i elektryka skończona. Ocieplamy 15 cm styropianem grafitowym, na razie pod samą podbitkę, ale nie wiem czy nie pociągniemy już od razu całego.

Z tynkami wstrzymujemy się do wiosny.Mamy niestety mury mokre, przez zimę mam nadzieję że wyciągnie. Kilka fotek. Tu jeszcze w 100% nie skończony dach, 

ale już super wygląda...

Dach...

Troszkę zaniedbałam bloga ale po prostu tak dużo się dzieje że nie mam czasu na nic.... 

Nadrabiam....ekipa kończy deskowanie, okna zamówione, mają być za 3 tyg. Wybraliśmy Vekę- Alfaline,

ciemny orzech obustronnie, 3 szybowe. Przez zimę mamy nadzieję zrobić elektrykę i wodę, może ocieplimy ściany

z zewnątrz :)) Kilka fotek: ekipa postawiła wianek:))

Nasz domek rośnie w oczach:))

W Poniedziałek 3.08.2015 r.ekipa zaczęła stawiać ściany. Po pracy oczywiście pojechaliśmy zobaczyć efekty. No co tu mówić, były imponujące, domek rośnie w oczach. Rano przywieźli cegły Porotherm Winerberger 25 - ponad 25 palet. Nasz majster chwali je sobie, ponoć to dobry materiał na dom, nie kruszy się i nie pęka, jest ciepły w porównaniu do innych materiałów. A wieczorem stało już prawie pół domu :)) Wrażenia są no i cieszy oko to co zastaliśmy. Teraz zastanawiamy się czy kupować belki nadproża czy budować tak jak w projekcie czyli tradycyjnie...ktoś może doradzi ? A tu kilka fotek:

fundamenty

Mieliśmy ruszyć w czerwcu, jednak padło na lipiec. Dziś fundamenty wykopane, po południu przyjeżdża grucha i zalewamy :))

Z formalności:

Koparka - 500 zł

Drut fi 12, 10 po mniej więcej poł tony + fi 6 i jakiś cienki mały drut 150 kg - wszystko razem koło 2800 zł

Na jutro mamy kupić bloczki betonowe - 1000szt. po 2 zł - 2000zł

Piach - wywrotka na razie - 40 zł (po znajomości )

Paleta cementu - 1400 kg ale jeszcze nie wiem po ile :))

Beton do fundamentów - 21,5 metrów po 175 zł 

Na razie to tyle. Dobrze że pogoda jest to szybko wyschnie i byle do przodu :))

Na razie to byłam już w salonie i kuchni, w garażu i pokoju syna :)) Ale tylko w ziemi hehe 

Tu na razie jest ściernisko....

Działka wyrównana, słup usunięty, hydrant też. Byle do czerwca i startujemy z budową :)) Kilka fotek jak było a jak jest teraz...