ech.....

W życiu nie widziałem, żeby ktoś tak ciągnął się z robotą! Prowadzę własną działalność i ciężko wyrwać się na jakiś dłuższy urlop. Ale zdecydowaliśmy z małżonką, że po trzech latach chociaż tydzień mi się należy. Narty to nasze nowe hobby. Więc 18.012020 jedziemy. Czyli DWA  MIESIĄCE po zalaniu stropu. W dniu wyjazdu mieliśmy dopiero konstrukcję i kilka desek na  dachu! Się cierpliwość skończyła. Majster dostał ultimatum, że po naszym przyjeździe ma być dach pod papą (tzn papo-membraną). Jak nie, to się żegnamy. No i pojechaliśmy. Muszę jednak oddać sprawiedliwość ekipie. Dach zrobiony BARDZO dokładnie i porządnie. Sam trochę dłubię w drewnie, więc wiem, że przycięcie, zrobienie zamków i wpustów w belkach takich rozmiarów, tak żeby po wciągnięciu na górę wszystko pasowało, to duże wyzwanie. Wszystko spasowane prawie na "żyletkę"!

a i jeszcze zapomniałem, że w międzyczasie udało mi się załatwić wszystko i elektryk wykonał przyłącze. Wreszcie mamy prąd! 

Mid 7e3f4b7b2775ed3d5406cccdf42d973b
Mid 40b50439e3b44b95bce1e43e15a3e95b
Mid 2979c6ee3306a5e31044db7f51fe5a8b
Mid 08546187851af0ab73e4115c3d09070e
Mid 1c03fe409289a94efe2b4782d0d1f4d0
Mid 88af8035aed5e4a2aa0a8890efbffc1a
Mid e083d5b72ec6196fced65325e5fd2a2f
Mid cd8b908ec57be6923e3473dd9e34803e

Komentarze

Dodaj komentarz

Dołącz do Newslettera ARCHON+

Otrzymuj na bieżąco informacje o nowościach projektowych, wyjątkowych wnętrzach, inspirujących realizacjach oraz atrakcyjnych promocjach.

Messenger Czat z Doradcą
 +48 12 37 21 900

Dzień dobry,

Czy chcesz, abyśmy oddzwonili do Ciebie za darmo w 28 sekund?