mini-mini

MALOWANIE

A WIĘC:

- garaż został pomalowany oczywiście przeze mnie, choć nie wyszlo najlepiej...+ płytki,

-piec w kotłowni

-pralnia wypłytkowana i skrytka w kuchni też

-cały parter jest wymalowany ( szara farba "light grey" z beckersa + sebrna farba strukturalna z magnata style "velatura") , 

- zamkniety pokoik pomalowany jakas kremową z decoralu i wyszła oczywiscie różowa, panele takie jak widać z VOX ( kupiłam narzeczonemu śliczną szafe z lustrami, sama składałam :D i wstawiłam swoją toaletke troche odnowioną oczywiście MY WORK) , łóżko miało być ale nie ma i chyba nie bedzie

-łazienka po wielkich trudach mękach i kłóceniu jest skończona, płytki z Ceramica Color, szyba z REA, szafka castorama, kibelek jak kibelek

NIECH SIĘ JUŻ TO WYKAŃCZANIE SKOŃCZY BO WYJDE Z SIEBIE!

Zdjęcia są "panoramiczne przeze mnie ", więc wiadomo, że lepszy ze mnie malarz niż fotograf 

regipsy c.d

Cale poddasze już skończone . Efekty wokół okien dachowych i zamontowane schody na strych

sufity

Nasz młody t​ata zaczął wykańczać pokoje na piętrze. Trzeba zrobić sufity i skosy w plycie gipsowej . Oczywiście trzeba najpierw ocieplić watą i zrobić stelaż do tych plyt. Na pierwszy rzut poszedł pokój córuni. Dzielny tata z wujkiem chrzestnym dali rade . A oto efekty

taras

wreszcie doczekaliśmy sie naszego tarasu i wreszcie po porodzie mogłam tam w ogóle wejść! Byla to ciezka robota.... Taras ma na prawde kilka warstw . Zaczynając od stropu z bloków stropowych+ wylewka+ folia+cos tam dodatkowego w rogach, kantach przy murkach+ specjalistyczna jakas taka guma w płynie+siatka taka metalowa + klej do plytek+ plyteczka wszystko odporna i fuga. Kilku centymetrowy spadzik , cokolik... I mamy nadzieje że nie bedzie zaciekać, choc sa tacy którzy twierdza ze z tarasami to taki już urok że BĘDZIE zaciekac jak nie teraz to za 10 lat... Kij im w d....

ocieplenie efekt

Oto efekt naszego ocieplenia i " elewacji" pewnie na najbliższe nasze lata w domku :) tak wiec .... Warstwy to pianka-styropian 10- siatka- 2x klej.... Kiedyś dojdzie jeszcze jakis tam natrysk czy cos ... Pewnie w jasnych barwach ... Nie możemy sie zdecydowac jak obrobic i czym okno narożne zeby nie bylo widac puszki od rolety :\

OCIEPLENIE- styropian na pianke

Pan domu to dba żeby j​ego panienkom było ciepło w dupke :*:* wymarzone drzwi juz założone ale jeszcze oklejone... Parapety zamontowane- dachówka prostokątna płaska .Polecamy :)

dachowka :) roben

Dachówka sstrasznie mi sie podoba :) trzeba się zabrac za następne roboty :)

bociek. to chyba dobry znak

Pierwsze drzewka zasadzone

pierwszy dym z komina :)

ależ to cieszy ! Pali y w piecyku jak mamy majstrów od tynków:) braciszku.... Ukradliśmy ci wiaderko węgla :p

BRAMA :)

KOLOR- złoty dąb ... inny niż okn a

ścianki działowe poddasze + taras

ŚCIANKI DZIAŁOWE NA PARTERZE + PRĄD

Kilka zdjec z budowy . ścianki działowe zrobione jak to mieliśmy w planie- zamiast szafy w wiatrołapie- spiżarka w kuchni :) 

miniaturka w śniegu

aura świąteczno-zimowa

OKNA!!!!

W koncu zamontowane okna! koloru winchester.....i drzwi w kotłowni ..... dobrze że jest tak ciepło   :):) Najlepszy prezent gwiazdkowy !ha!

nasz " projekt" scianek dzialowych na dole

1 zdj: z lewej pralnia z prawej łazienka.... 2 zdj: u góry mała spiżarnia, na srodku wiatrołap , a na dole wejscie do pralni.... 3zdj: z prawej dosc widać wejscie do pokoju po skosie jak było w projekcie

spiżarnia

po wielu argumentach z mojej strony namówiłam mojego na spiżarnie!!! zamiast "szafy komandor" w wiatrołapie .... głupio jest wchodzić do kogoś i sie pytac " a moge se powiesić kurtke w twojej szfieeee?" .... wystarcza wieszaki i siedzisko . komandor bedzie w pokoju zamkniętym na dole. pfff

dach- deski + papa ( i poddasze)

polecam te słupki - nie likwidujcie ich . super jest ta wystawka z tymi słupkami jak sie wychodzi z domu 

kominy , słupki... klinkier..... szczyty

troche w środku

muszę się pochwalić że moje kochanie umie jednak zamiatać !... jak widać

DACH .....więźba

jakieś propozycje na blache ?

piętro

strop zalany czas na sciany piętrowe. 

strop c.d

A! i zostawiliśmy dziurę w podłodze:) .... do pralni... bo nad pralnią jest garderoba.... jako taki wsyp brudnych ciuchów :P 

strop

kilka dni zajęło nam układanie stropu , no i jest! :) gotowy do zalania !! Dobrze, że mieliśmy tego wujka, bo to nie jest takie proste  .... :p Mamy teraz dylemat jakie schody zrobić na górę... Betonowe czy drewniane.... ja wole betonowe... ale nikt nam  nie chce ich zrobić tym bardziej, że nie ma tego w projekcie... A w ogóle to powinno takie coś być w projekcie ? 

poczatki stropu

Troszke inaczej niż w projekcie zamówiliśmy strop Teriva, nie wydaje się trudny choć belki są na prawde cięzkie.  ręcznie- nikt  by nie dał rady. No i znowu najlepiej spisał się Krzysia Tur w traktorze :)  Jutro bedziemy go układać .Chętnych zapraszamy .

przygotowanie do stropu

Po ścianach przyszło nam ponownie skręcać zbrojenia nad okno narożne i belkę podporową przez całą szerokość domu. Mam nadzieję,że bedzie to super wyglądało . ( skręcanie zbrojenia pod kątem prostym, z dziewięciu drutów .... coś strasznego) ale daje satysfakcję !  Poza tym w końcu wysprzątaliśmy przed domem i mogłam zrobić zdjęcie od przodu w całej okazałości ;D Strop zamówiony !

fach murarski

Zabraliśmy się po 11 dniach od rozpoczęcia fndamentów za murowanie ścian . Wybraliśmy suporeks jak większość murujących miniaturki . Pierwszego dnia trzech murarzy i dwie dodatkowe osoby do pomocy urosło 5 bloków razem z kominami na tym samym poziomie (cegiełka) . Następnego dnia w jednej ścianie  dobiliśmy do  poziomu stropu . Dużo czasu zaoszczędziliśmy na elkach na oknach zamiast szalowania. Mamy szalone marzenie, aby dalej szło tak szybko jak na drożdżach :)

Ubijanie, Zalewanie,

2 godzinki ubijania, imożemy zalewać :) wszystkim bardzo dziękujemy za pomoc w fundamentach w gorącym słońcu :*

wyznaczanie fundamentów i kopanie.... ręczne!

Mimo wielokrotnemu odradzaniu zdecydowaliśy się na kopanie fundamentów ręczne . Dużo zaoszczędziliśmy i wszyscy byli zdziwieni, że uporaliśmy sie z tą pracą w jeden dzień , bo już następnego  zalewaliśmy . na fundament smolista papa i już wołamy murarzy na zero - z pomocą w 5 osób zrobione do popołudnia . Jedyną zmianą było obniżenie kotłowni i zostawienie w zerowej warstwie wsypu węgla.Zamiast smoły daliśmy folię od środka . Zero wypełniliśmy piaskiem, zostawiając kotłownie i garaż bo nie zalewamy garażu na czas zrobienia pieca centralnego. Założyliśmy kanalizację i rurę do powietrza do kominka . 

elki

dzisiaj walczymy z elkami nad okna . Wlasna robota :)

zbrojenie

tak bardzo chcielibyśmy zacząć.... Troche wolnego czasu mamy na naszą MiniaturkęGN bo tyle tych papierów,że zaczęliśmy sobie szykować zbrojenia na fundament. I nawet nam wyszlo.POLECAM. Wystarczyły 3 dni popołudniami ​.