Dzisiaj trochę o otoczeniu wokół domu. Na samym początku budowania naszego domu postanowiliśmy kupić tuje szmaragd i posadziliśmy je wzdłuż jednej z krawędzi naszej działki. Do tej pory urosły znikome centymetry za sprawą saren, które notorycznie przychodziły się stołować na naszą budowę. Tuje były oskubane, niektóre prawie wręcz uschnięte wyglądały żałośnie i byliśmy załamani, że tyle pracy i pieniędzy poszło na marne. Dlatego też Mąż poświęcił jedną sobotę i wykonał ogrodzenie przy pomocy stempli drewnianych i siatki leśnej. Niby rozwiązanie prowizoryczne ale jaki efekt dało! Drzewka wyraźnie odżyły i miejmy nadzieję, że jeszcze wyrosną tak jak byśmy tego chcieli :)
Posadziliśmy także małą sadzonkę dębu. Zadecydowałam, że będzie ona nieopodal pergoli, tak żeby w przyszłości drzewko dawało delikatny cień na taras, ale patrząc obiektywnie na tempo rośnięcia drzew to chyba będzie tylko pobożne życzenie :D
W przyszłości chcielibyśmy posadzić także przy wjeździe na działkę brzozy i pewnie trzeba będzie dosadzić troszkę tuj przy ogrodzeniu, ale to nie jest coś na już.
Z ogrodowych spraw musimy się oczywiście pochwalić naszym ogródkiem warzywnym i posadzeniem krzaków borówki amerykańskiej.
Ktoś mógłby powiedzieć: żaden wyczyn. Ale jednak dla mnie jest, bo po pierwsze na budowę mam 26 km i siłą rzeczy nie można być codziennie by podlewać, a po drugie żadna ze mnie ekspertka w sadzeniu i pielęgnowaniu roślin. Jest takie powiedzenie o kimś, kto potrafi ususzyć nawet kaktusa i właśnie dosłownie z taką osobą macie tu do czynienia :D Nie dawałam sobie jakiś większych szans, ale jednak miło się zaskoczyłam gdy pozbierałam pierwsze „plony” – to już chyba początki starości :D
Skrzynie na warzywa zrobił i zamontował Mąż, są piękne i wykonane solidnie. Obie zasypał w znacznej części ziemią z naszej działki + kilkoma workami 50l ziemią do warzyw z Mrówki na wierzch. Standardowo: marchewka, pietruszka, seler, kalafior, cebula, szczypiorek, rzodkiewka. Na przyszły rok planuję tunel w którym będą m.in. pomidory, kapusta, sałata, szpinak i pewnie jeszcze coś nam przyjdzie do głowy.
Na naszej działce jest zatrzęsienie ślimaków, ale na szczęście niebieskie granulki na ślimaki robią robotę i straty były znikome: trochę poobgryzanych liści rzodkiewki i kalafiora.
W tym poście chyba to by było na tyle. Aż przypomniałam sobie ile radości i satysfakcji dawało prowadzenie tego bloga. W następnym wpisie już wrócimy na budowę, pokażemy postępy prac w środku. Pozdrawiamy
Dom w Pięknotkach Kielce 2024
przez Jjunior11
Koniec z dachem
przez Pietrus
Sypialnia
przez Doris
Dechy na dachy
przez Pietrus
Mamy Okna!!
przez Krzysztof_M
2024 © ARCHON+ Biuro Projektów - Tradycyjne i nowoczesne gotowe projekty domów - autorska pracownia architektoniczna założona w 1990r. przez arch. Barbarę Mendel
Z uwagi na ciągłe doskonalenie procesu powstawania projektów (zgodnie z normą ISO 9001), prezentowane na stronie projekty domów mogą nieznacznie różnić się od dokumentacji technicznej.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym sklepie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności.