Poddasze po dwóch dniach pracy ekipy zorało ocieplone metodą wdmuchiwania Celulozy- Isocell

Grubość w stanie sprężonym na skosach ok 28 cm w stanie luźnym 38cm

Na strychu unosi się bardzo przyjemny zapach - papieru :) 

Póki co izolacja wygląda bardzo dobrze - pozostaje w zimie sprawdzić stan ocieplenie kamerą termowizyjną. 

Metoda wtłaczania celulozy wg mnie jest w tym momencie najlepszą formą izolacji poddasz - aczkolwiek  droższa od wełny.

O innej popularnej metodzie: Jestem całkowitym przecinkiem używania na poddaszach o konstrukcji drewnianej ocieplenia Pianką - tego rozwiązania można już po 15 latach pożałować bo  jeśli więźba dachowa dostatecznie dobrze nie wyschła(a o to nie trudno) to może się zagrzybić na skutek szczelnego oklejenia ponadto pod dachem bardzo często pokrytym blachą może dojść do całkiem szybkiego starzenia się Pianki - o czym oczywiście broszury i wykonawcy nie mówią . Można też usłyszeć że dużo sprzętu do natrysku Piany z Niemiec i Austrii jest masowo wyprzedawana bo tam to rozwiązanie stosowano już kilka lat wcześniej i teraz okazuje się nie sprawdziło w tradycyjnych domach. Piana robi też taki hermetyczny nie oddychający termos z domu

Teraz o CELULOZIE Isocell - są to najprościej pisząc bardzo dokładnie zmielone na włókna  gazety nasączone solami borowymi.

  • Nasączenie solami sprawia że materiał jest niepalny(sprawdzałem palnikiem) a w dodatku odporny na grzyby i pleśni i przy takim ociepleniu nie ma wymogu dodatkowego impregnowani więźby dachowej + podobno(nie sprawdzałem) kuny myszy i inne stworzenia nie lubią w tym środowisku się osiedlać więc nie ma ryzyka niepowołanych lokatorów - przy czym to stężenie soli jest na tyle małe że w zapachu nie wyczuwalne i nieszkodliwe dla konstrukcji stalowych. 
  • Celuloza bardzo dobrze transportuje wilgoć - (taki test na potwierdzenie zrobiłem- zalałem celulozę wodą w wiaderku i pozostawiłem na dwa tygodnie w temperaturze ok +0  do +10 stopni w wewnątrz domu w zimie -po tym czasie woda odparował a celuloza była sucha "jak pieprz" tylko od dużej ilości wody zbiła się bardziej/zaskorupiła. Zresztą na potwierdzenie właściwości materiału - transportu wilgoci można przytoczyć fakt że czeto do mokrych butów wkłada się gazety żeby szybciej wyschły 
  • Celuloza ma bardzo dobrą pojemność ciepła i kilkukrotnie wolniej nagrzewa się i wychładza niż np wełna  
  • Nie trzeba pod płyty g-k dawać foli (ewentualnie w łazience pod prysznicem) jak to jest wymagane przy wełnie 
  • W razie przyszłego remontu poddasz -np przebudowy- celulozę można po prostu pozbierać do worków i ułożyć ponownie - inne metody klasyczne pianka i wełna w takim wypadku są praktycznie do wyrzucenia 
  • Poddasze - oddycha
  • Nie ma ryzyka przewiewania poddasz i wychładzania jak to jest przy wełnie
  • Materiał w razie niedoróbek można w każdej chwili uzupełnić- wtłoczyć/usypać/upchać i tak planuję w zimie zrobić sprawdzić kamerą termowizyjną i uzupełnić braki jeśli by wystąpiły.

Jedyne ryzyko celulozy to to  że wdmuchuje się ja po zabudowie poddasz(choć są też inne metody) i nie wszędzie widać jak dokładnie jest to zrobione-  tu trzeba liczyć na dokładność ekipy- a jeśli mimo to wystąpiły by jakieś niedoróbki to w każdej chwili można uzupełnić naprawić je bez wielkich problemów 

Wtłaczana Celuloz ma ten sam jeden wspólny plus z Pianką- że dociera w najmniejsze zakamarki i tworzy szczelne ocielenie bez luk/dziur /prześwitu na skutek opadnięcia jak to ma miejsce często w przypadku rozkładani wełny, choć i tu Pianka Po latach może się okazać że odczepi się minimalnie od krokwi i szczelność zniknie. Materiał na izolacje poddasza mieszkalnego powinien być niepalny.....a Piana jest tylko nie rozprzestrzeniająca ognia ( Piana to dobry materiał do innych ociepleń ale nie takich na poddaszu domu jednorodzinnego w lekkiej zabudowie i konstrukcji drewnianej)

Jeśli masz skomplikowany dach i rozważasz ocieplenie poddasz inną metodą niż wełną  to wykreśl sobie z głowy pianę - i zaizoluj poddasz Celulozą polecam

A nawet jak masz prosty dach taki jak W Aurorach dwuspadowy to też polecam Celulozę 

Zdjęcia poniżej  w trakcie prac 

Na skosach wtłaczane jest podciśnieniem(aż w jednym miejscu celuloza wyfrunąć na zewnątrz domu).

Na płasko usypywana luzem 

Mid 05644b0e07822c834aad8374bd5b6e64
Mid 03afc565e68cec1240a8baefc276ca40
Mid 265192483506eb42a3aef6bca8e464f9
Mid f2b0a09b00a0af469d66fcdbdd44efed
Mid c11b3a41360bf6bbf088ade94f9204d3
Mid 234d84c140418fead88c9917b9920c0a
Mid c67c0d147494109a47df3813feb4188f
Mid 9c613167a4cc5d97b17d93ad38e3216a
Mid 4d06f9c7e507b092732b9fd5e8115cbf

Komentarze

Default avatar
Napisany przez Mat
#1
Ooo, kolejny wpis od eksperta od wszystkiego, który uznaje metodę, którą sam zastosował, za jedyną słuszną. Relatywizacja faktów i dopasowywanie argumentów do własnej teorii opanowane do perfekcji. Ocieplaj sobie gazetami, papierem toaletowym, zuzytymi pampersami nawet, czymkolwiek, ale nie wciskaj innym, że to jedyna właściwa i idealna technologia. Nie wprowadzaj ludzi w błąd, bo wiele osób czyta takie rzeczy i powiela takie głupoty. Mistrz teorii. "Można też usłyszeć że dużo sprzętu do natrysku Piany z Niemiec i Austrii jest masowo wyprzedawana bo tam to rozwiązanie stosowano już kilka lat wcześniej i teraz okazuje się nie sprawdziło." - a smoki w tej bajce były?
Avatar2
Napisany przez gargamelm
#2
Mat. Nie znam cię jesteś anonimowy i z wpisu widać bardzo agresywnie nastawiony być może jesteś mocno związany z Branżą . Myślę że mój wpis nie jest bezkrytyczny. Tak samo Blog w wielu wpisach, lub ,również na innych stronach wytykam swoje włąsne błędy i elementy które zrobiłem a nie jestem z nich zadowolony. Moja wiedza w przeważającej części opart jest na praktyce, teorii zawsze się coś zakradnie. Myślę że twój komentarz jest nie na miejscu. A "pampersy" można spotkać w cemencie
Default avatar
Napisany przez Mat
#3
Nie jestem związany z branżą, również stawiam dom i nie cierpię czytać jak eksperci internetowi wychwalają JEDYNE SŁUSZNE: materiały do wznoszenia ścian, rodzaje tynków, a teraz jeszcze rodzaje ocieplenia.
Avatar2
Napisany przez gargamelm
#4
Ja preferuję materiały z kategorii: najlepsza cena do korzyści które oferują i z takich w większości buduję dom i takie też tu opisuję. Na stronach internetowych i sponsorowanych artykułach ciężko znaleźć prawdę szczególnie osobom które chcą szybko wybudować, a dom to ich jedyna styczność z budową i giną w gąszczu reklam, czasem doradza im jakiś pan budowniczy któremu wszystko jedno z czego buduje albo żeby dla niego było łatwiej ( choć akurat ten ostatni argumenty czasem ma swoje wymierne korzyści). Jeśli już idziemy w temat JEDYNE SŁUSZNE to kilka elementów na prawdę powinno być jedynym słusznym(ale nigdy tak łatwo nie jest - zależy od konkretnego przypadku) Każdy materiał ma swoje przeznaczenie i w konkretnych przypadkach jest najbardziej korzystny tylko trzeba go dobrze dobrać. W tym wpisie o ociepleniu na pewno Piana jest na ostatnim miejscu słusznych w ocieplaniu drewnianego dachu. Klasyczna wełna dobrze rozłożona ma też bardzo dużo plusów ale Piana w konstrukcji niewysuszonej drewnianej jest u mnie przekreślona. Nie wiem czy miałeś styczność z Celulozą przeinaczona do ocieplenia, dla przeciętnego człowieka to abstrakcja(zresztą z twojego wpisu też to wynika) i paniczny lęk który trzeba przełamać Mat zapewniam cię że przekonałbyś się do tego materiału i nie ma potrzeby tak żywiołowo anonimowo reagować.
Default avatar
Napisany przez Mat
#5
Coś Ty się tak tej anonimowości uczepił? Sam publikujesz pod nickiem "gargamelm", a ja mam może podać pełne dane adresowe łącznie z PESELem, żeby być bardziej wiarygodnym? Konstrukcja niewysuszona drewniana? Wg polskich przepisów nie powinno się coś takiego znaleźć na dachu. A jeżeli się znajdzie i zostanie ocieplone pianą, to nadal ma jak wyschnąć (od góry membrana, paroprzepuszczalna), żadnego grzyba w przypadku dobrej wentylacji połaci nie ma prawa być. Grzyb będzie, jeżeli pokrycie dachowe będzie nieprawidłowo zamontowane - bez odpowiedniej wentylacji. Ale to już nie pianka jest wówczas przyczyną problemu, prawda? Żyj i daj żyć innym. Buduj i daj budować innym.
Avatar2
Napisany przez gargamelm
#6
Mat: dokładnie zakończmy wymiany zdań na haśle "Żyj i daj żyć innym. Buduj i daj budować innym".
Default avatar
Napisany przez Piotrek
#7
Mat rzeczywiście popłynął w negowaniu wpisów Bloga. Zarzuca ci Mistrza Teorii a sam wykazuje się Teoretyzowaniem. Może i on jest perfekcyjny przy budowie swojego domu ale tylko nieliczni mają dach z suszarni - i takie na prawdę wysuszone dobrze w niej drewno. Co za oderwanie od rzeczywistości Mat. Sam sprawia wrażenie że wszystko wie najlepiej bo on tak ma. Gargamelm pisz dalej swojego bloga bo wiele wpisów masz bardzo ciekawych i na pewno nie promujesz złych rozwiązań

Dodaj komentarz

Dołącz do Newslettera ARCHON+

Otrzymuj na bieżąco informacje o nowościach projektowych, wyjątkowych wnętrzach, inspirujących realizacjach oraz atrakcyjnych promocjach.

Messenger Czat z Doradcą
 +48 12 37 21 900

Dzień dobry,

Niestety nie ma nas teraz w biurze. Czy chcesz, abyśmy do Ciebie oddzwonili w wybranym przez Ciebie terminie?