Budowa domu krok pro kroku, chciałabym, żeby ktoś wziął i zrobił mi listę, punkt po punkcie zanotował, co kiedy zrobić, co kiedy zamówić, kogo wezwać, jakie pozwolenie załatwić. Niestety tak dobrze nie ma. Zdaję sobie sprawę z tego, że popełnimy wiele błędów, bo budowa domu systemem gospodarczym, z założenia tańszym, opiera się na budowie samemu, żeby można było zaoszczędzić i jak to bywa, popełnia się błędy. Sądzę, że jeśli kogoś stać na wynajęcie firmy, aby wybudowała dom pod klucz, to najlepiej korzystać z takiego rozwiązania. Może pieniądze na budowę będą wyższe, to jednak głowa będzie trochę spokojniejsza, w zasadzie, to tak to sobie wyobrażam, że rolą inwestora jest podejmowanie decyzji i egzekwowanie zaplanowanej pracy.
Żółtodzioby zabrały się za budowę domu. Dziś jest 24.07.2020 – mamy wylany chudziak. Powiem szczerze, że to jest sukces. Mieliśmy tak wiele perypetii do tego etapu, że jestem pewna, że ten blog będzie ciekawy.
Co się działo?
Zacznę od tego momentu, kiedy wzięliśmy koparkę, aby wykopała nam doły pud fundament po raz pierwszy. Dostaliśmy od architekta (poprzedniego) mapę z naniesionym domem i stajnią. Wysokość posadowienia budynku, głębokość wykopów pod ławy fundamentowe. Przyjechał geodeta i zaznaczył repery wysokościowe.
W międzyczasie zmieniliśmy koncepcję wjazdu do domu i architekta. Zobaczcie poniżej, jak miało to wyglądać, zrozumiecie nasze decyzję. Nasz dom stoi na górce, wjazd miał być zrobiony po ominięciu domu skręt w prawo 90 st. następnie pod górkę i następne 90 st. w prawo jedziemy wzdłuż drogi i skręt 90 st. w lewo do garażu.
Jak dla mnie KOSZMAR. A WYJAZD? 3x 90 st.?! TYŁEM, MASAKRA. Papier przyjmie wszystko i nasz poprzedni architekt nie widział tu problemu. A szkoda. Nie był to jedyny kiepski pomysł naszego architekta, dlatego stwierdziliśmy, że zakończymy naszą przygodę i będziemy rozmawiać z kimś innym. Nie mam żalu. Widocznie tak miało być.
Wjazd zmieniliśmy na wprost do garażu, trochę trzeba obniżyć skarpę i dom posadowić niżej, czyli wykopać głębiej pod ławy fundamentowe. Nasz koparkowy dostał złe informacje – dostał starą mapę i wykopał za płytko, czyj błąd? Nasz. Niestety.
Kiedy nasz architekt (nowy) przyjechał i zobaczył, że mamy wykopy od razu wiedział, że jest za płytko. Umówiliśmy koparkę z Majeran na kolejny raz, na pogłębienie wykopu. Wszystko super. W międzyczasie okazało się, że jak wykopiemy pod chudziak to musi przyjechać GEOLOG sprawdzić wykop. Czy można lać ławy. Przyjechał zobaczył, ocenił, że można, ale, jeśli spadnie deszcz, to nie można i zasugerował, żeby jeszcze głębiej wykopać, bo za dużo czarnej ziemi pozostało. Oj, dobrze, że nie potrafię rzucać piorunami Już mi nerwy puściły oczywiście, ale ta sugestia oznaczała: ponowne wołanie koparki (!).
Koparka
Koparka wykopała głębiej, zebrała ten czarnoziem i już niby fajnie wszystko. NIBY, bo zabrakło 15 cm do odpowiedniej głębokości, którą zaplanowaliśmy. OK. Taka różnica nie stanowiła ogromnego problemu. Zabezpieczyliśmy wykop przed deszczem i zamówiliśmy chudy beton w Arbet Szczecin. Taki beton trzeba opłacić wcześniej i sprawdzić, czy taki dzieżki samochód może przejechać, czy są ograniczenia tonażowe. U nas nie ma tego problemu
Generalnie nasz kierownik, pilnujący wszystkiego wyznaje zasadę, nic nie zalewać bez niego, wcześniej sprawdził i pozwolił zalać chudziak.
Czy Wy też miewacie takie problemy?
Koniec z dachem
przez Pietrus
Sypialnia
przez Doris
Dechy na dachy
przez Pietrus
Mamy Okna!!
przez Krzysztof_M
Ścianka kolankowa
przez Pietrus
2024 © ARCHON+ Biuro Projektów - Tradycyjne i nowoczesne gotowe projekty domów - autorska pracownia architektoniczna założona w 1990r. przez arch. Barbarę Mendel
Z uwagi na ciągłe doskonalenie procesu powstawania projektów (zgodnie z normą ISO 9001), prezentowane na stronie projekty domów mogą nieznacznie różnić się od dokumentacji technicznej.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym sklepie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności.
Dzień dobry,
Niestety nie ma nas teraz w biurze. Czy chcesz, abyśmy do Ciebie oddzwonili w wybranym przez Ciebie terminie?