Mój borowik

styczeń 2016

Nasz dom ma już okna. Od razu wygląda fajniej. Coraz bardziej wygląda jak dom a nie jak budowa.Elektryka rozprowadzona. Czas tak szybko mija a pracy jeszcze tak dużo przed nami.. Czas na tynkarzy!

Ach, ten Dom w borowikach..

Kiedy zdecydowałam się na ten projekt, byłam zawiedziona, że tak mało znalazłam zdjęć wnętrza domu. W przypadku innych projektów, były nawet różne aranżacje pomieszczeń. A tu .. nic. Nie mogłam zobaczyć, jak wyglądają pokoje na poddaszu (jak duże są skosy) oraz łazienki. Kuchnia też stanowiła zagadkę, chociaż w tym przypadku znalazłam jedną aranżację. Każdy, kto budował Borowika wrzucał fotki z zewnątrz. Tak więc obiecuję, że jak tylko pojawią się wszystkie pomieszczenia - zobaczycie je na zdjęciach.

Ciekawi mnie, ile osób jest zainteresowanych Borowikiem??  Jesteście tam?

pomieszczenia w domu - stan surowy. Większa część

Mieszkanie składa się z kuchni, salonu, łazienki i sypialni na parterze oraz 3 sypialni i łazienki na poddaszu.
 

pomieszczenia w domu - stan surowy. Mniejsza część.

W mniejszej części na parterze znajduje się salon z aneksem kuchennym i wc przy schodach. Na poddaszu będą 2 sypialnie i łazienka. W obu mieszkaniach ściany działowe parteru są murowane a na poddaszu szkieletowe karton-gips. Ściany szkieletowe postanowiliśmy wzmocnić dodając po obu stronach płytę OSB.
 

grudzień 2015 dachówka

Grudzień się kończy, a tu dachówka nie przykryła całego dachu. Mają jeszcze kilka dni do końca roku, więc mam nadzieję, że skończą. do przykrycia dachu wybraliśmy dachówkę Roben Monza Plus antracyt. Angobowana, matowa. Nie chcieliśmy błyszczącej, gdyż w okolicy nie ma drzew.  Nie lubię też jak dach błyszczy się w słońcu tak, że domu nie widać ;)

grudzień 2015

listopad 2015 dach :)

Już widać zarys domu. Oko cieszy taki widok. Za każdym razem jest "coś więcej".

Postanowiłam założyć ten blog aby pokazać więcej zdjęć tego projektu.
 

listopad 2015

Ściany już prawie gotowe. Czas zacząć konstrukcję dachu.
 

październik 2015 ruszamy z poddaszem

Nareszcie ruszyliśmy z poddaszem. Miło patrzeć jak dom rośnie..

październik 2015 - ściany parteru rosną

Aż miło patrzeć jak ściany rosną. Ten etap budowy daje dużo satysfakcji. Z każdym dniem coś więcej widać :)

Niestety bardzo mało jest zdjęć borowików. A przecież to taki fajny projekt. Może to jest spowodowane tym, że jest on specyficzny. Mało kto buduje 2 w 1.
 

wrzesień 2015 - ściany parteru

wrzesień 2015 - nareszcie ruszyliśmy

Nareszcie! Ruszamy! Nasze pierwsze wrażenie na widok wykopanych fundamentów? O Boże! Jaki on mały!! Podobno większość osób tak reaguje :)

Zmiany jakie dokonaliśmy w projekcie: poszerzenie mniejszej części o 1 metr, przeniesienie drzwi tarasowych na tył domu i stworzenie jednego wspólnego tarasu oraz.. likwidacja wszystkich balkonów. Zostawiliśmy jeden malutki nad wejściem. Wiem, że były piękne ale naszym zdaniem są niefunkcjonalne (zbyt długie i wąskie) i kosztowne. Naprawdę nie rozumiem, po co komuś aż tyle balkonów??

Grudzień 2014

Długo i dość intensywnie szukaliśmy odpowiedniego projektu. Mieliśmy konkretne oczekiwania: 2 sypialnie w mniejszym mieszkaniu, 4 sypialnie w większym. Każde z nas chciało mieć własną niezależną część. I nagle znaleźliśmy borowika. Idealny układ. Piękny wygląd. Idealne wymiary. Czego chcieć więcej? Nie kupiliśmy projektu od razu. Prosiliśmy architekta o inne jego propozycje spełniające nasze kryteria. Nie wymyślił nic lepszego. Borowik był nam chyba przeznaczony. W lutym 2015 kupiliśmy projekt i ruszyliśmy z papierologią. To była masakra. Nazbieraliśmy cały segregator wniosków, decyzji, postanowień, zawiadomień, mapek, projektów itp.