Z racji, że dom ogrzewany jest pommpą ciepła to w tym pomieszczeniu zrobiliśmy również pralnię.
Nie będę już opisywał wszystkiego szczegółowo. Ale tak na podsumowanie blogu dodaję kilka zdjęć z wnętrza. Może kogoś zainspiruje. Dużym plusem jak już mieszkamy jest osobna garderoba. Również bardzo dobrą zmianą według nas było powiększenie kuchni i wiatrołapu przez co udało się zamontować dużą szafę w wiatrołapie. Można tam dużo zmieścić. A ta spiżarka dla nas była zupełnie zbędna. Mamy przez to większy wiatrołap i kuchnię. Pierwsze zdjęcie przedstawia wiatrołap.
Długo mnie tu nie było. Mieszkam już od ponad roku. W tamtym roku na wiosnę w końcu udało się wykonać utwardzenie z kostki brukowej. Tanio nie było. Wyszło tego ok. 250 metrów kwadratowych. Teraz gdybym kładł kostkę napewno mniej bym położył kostki a więcej zieleni by było. Ale najważniejsze, że po podwórku w klapkach albo i bez można chodzić a nie jak wcześniej w błocie po kostki. Kostka to Certus System 15. Kolor grafit więc i brudzi się. Ładnie wygląda jak deszcz pada, wtedy robi się ciemny kolor.
Własnymi siłami udało się wykonać ocieplenie budynku. Wybór padł na styropian grafitowy Swisspor 15cm, 031. Styropian został pokryty warstwą kleju. Gotowa elewacja będzie dopiero w następnym roku. Wybrałem biały klej do siatki, z daleka widać jakby na budynku była gotowa elewacja wykonana.
Pod koniec czerwca również zamontowano nam drzwi wejściowe główne oraz od kotłowni. Wybraliśmy drzwi Wikęd w kolorze podobnym do okien.
Czerwiec - rozłożenie styropianu na podłodze oraz ułożenie instalacji podłogówki w całym domu.
Po długim oczekiwaniu na ekipę od dachu w końcu przyszli. Warto było tyle czasu czekać. Firma solidna, szybka. Najlepsza ekipa jaka do tej pory pracowała przy budowie. Chłopaki zaczęli w piątek a w środę już dach był skończony. Blachę wybraliśmy Venecję w kolorze czarny D-matt. Tak więc rok ten kończymy ze stanem surowym zamkniętym.
Przyjechała konstrukcja na dach, tylko teraz to poskładać w całość. Zastosowałem pełne deskowanie i pokrycie papą.
Strop zostal zalany na koniec maja. Myślałem o zmianie na terrive, ale ostatecznie zostało jak w projekcie. Stali i betonu poszło dużo. Nie wiem czemu projektant wymyślił takie dziwne mocowanie murłat (szpilki fi12 bo bokach murłaty). Troszkę zabawy więcej z tym było ale robiłem już tak w projekcie zapisane.
Przyszedł maj a z nim zaczęły piąć się w górę ściany. Robota idzie całkiem szybko. Z dnia na dzień widać postępy jak rośnie budynek.
Przyszedł czas na zalanie chudziaka. Przed zalaniem chudziaka wykonałem belki zbrojone pod każdą ścianę działową. Leżało trochę starej stali więc wydatek zerowy.
Tak więc z ostatnim dniem kwietnia wykonaliśmy stan 0. Czas na ściany...
Wykop pod ławy został wykopany i zalany jednego dnia. Po odczekaniu ekipa zabrała się za ścianę fundamentową z bloczka. Następnie izolacja wykonana z dwóch stron ściany fundamentowej.
Teraz czas na zasypanie i zagęszczenie. Przed zasypaniem hydraulik przekopał rurkę zasilającą budynek w wodę. Po zagęszczeniu zasypki hydraulik rozprowadził kanalizację.
Wiosna idze więc zaczynamy. Przyjechał geodeta nanieść budynek na działkę. Już jakoś można sobie wyobrazić położenie budynku na działce.
Oczywiście, żeby można było przystąpić do budowy trzeba ogarnąć działkę. A było co robić. Dwie konstrukcje tuneli foliowych. Trochę drzewek owocowych. Budowa drogi dojazdowej. Te czynności trwały już praktycznie od wiosny 2018.
A więc zaczynamy naszą przygodę z budową domu. Padło na projekt "Dom w gruszach". Po tym jak byliśmy oglądać grusze u dwóch osób, które również założyły blog na tutejszym forum, wybór nasz ostatecznie potwierdziliśmy, że kupujemy ten projekt. Nad formalnościami zeszło nam się trochę czasu. Musieliśmy jeszcze czekać na wyłączenie części naszej działki z produkcji rolnej, ponieważ były tam ziemie różnych klas, m.in. takie, które trzeba było w starostwie składać wnioski aby można było dostać zgodę na wyłączenie tej części zemi.
Po zakupie projektu i po wcześniejszych oględzinach dwóch takich domów na żywo nie obyło się bez wniesienia zmian. W dwóch sypialniach zlikwidowaliśmy drzwi na taras. Garderoba jest zrobiona jako osobne pomieszczenie. Okno w pokoju od strony wejścia zostało zmniejszone. Zrezygnowaliśmy ze spiżarni, powiększając tym samym kuchnię i wiatrołap. Co daje nam możliwość wstawienia szafy we wiatrołapie. Komina wentylacyjnego nad kuchnią nie będzie ponieważ będzie zamontowana mechaniczna wentylacja. Ostatecznie decyzję o pozwoleniu na budowę dostaliśmy we wrześniu 2018.
Dom w Pięknotkach Kielce 2024
przez Jjunior11
Koniec z dachem
przez Pietrus
Sypialnia
przez Doris
Dechy na dachy
przez Pietrus
Mamy Okna!!
przez Krzysztof_M
2024 © ARCHON+ Biuro Projektów - Tradycyjne i nowoczesne gotowe projekty domów - autorska pracownia architektoniczna założona w 1990r. przez arch. Barbarę Mendel
Z uwagi na ciągłe doskonalenie procesu powstawania projektów (zgodnie z normą ISO 9001), prezentowane na stronie projekty domów mogą nieznacznie różnić się od dokumentacji technicznej.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym sklepie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności.