Dom w Klematisach G2R2

Cd...

Po długiej przerwie

Po długiej przerwie wrzucam trochę zdjęć... aktualnie prace wykończeniowe

W oczekiwaniu na dach ....

Coraz bliżej SSO

Długo nie aktualizowałem wpisów więc.... w tym czasie wykonano:

- ściany piętra
- konstrukcję dachu
- ścianki działowe na piętrze
- elewację
- wstępne krycie dachu

Wieńce rozszalowane

Dzień 35

Wylany już cały strop, wymurowana ścianka kolankowa i zaszalowane wieńce - jutro zalewanie.

Zmodyfikowaliśmy ścianki ścianek czołowych lukarn - zamiast drewnianych, będą murowane.

Dzień 27

Ostatnie szlify przed zalaniem "drugiego" stropu nad resztą domu. Na poniedziałek zaplanowane ostatnie prace przy zbrojeniu, wtorek na finalne podstemplowanie szalunku i odbiór zbrojenia. W środę relacja z betonowania :)

Dzień 24

Minął 24 dzień pracy w tym roku - połowa stropu już zalana, a druga zaszalowana, ekipa dalej "zbroi".... pojawiły się wieńce i podciągi, a w ciągu kilku najbliższych dni skończone będzie zbrojenie poszczególnych płyt stropowych. Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem pod koniec następnego tygodnia zalewamy i ruszamy ze ściankami nad garażem

Na tym etapie wykonamy przepusty do anemostatów od wentylacji mechanicznej - szalunki już zostały przygotowane :)  

Zdjęcia z lotu

Dzień 17

Ściany parteru skończone, początek zbrojenia płyty stropowej nad garażem.

Po weekendzie zalewamy :)

Dzień 9

Dzień 5

Minęło 5 dni roboczych - oto efekty :)

Nowy sezon budowlany

Po długiej niemal 6 miesięcznej przerwie - prace budowlane ruszyły !!!

W oczekiwaniu na ekipę budowlaną zamontowaliśmy obudowę studni głębinowej wraz z osprzętem i sterowaniem (jedna pompa = dwa punktu odbioru i dwa niezależne źródła zasilania).
Zmieniliśmy materiał do budowy ścian z porothermu na bloczki silikatowe, skuszeni dobrą izolacyjnością akustyczną i zdolnością akumulacji ciepła. Ekipa nie była zadowolona :)

Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem za 3 tygodnie zaczynamy strop, tym razem zgodnie z projektem monolit.

Stan "zerowy"

Udało nam się w końcu zakończyć prace przy fundamentach. We wtorek wylaliśmy podłogę na gruncie - zmieściły się 23 m3. Na szczęście temperatury dopisują, więc nie ma obaw o przymrozki. Miłą niespodziankę zafundował nam lokalny zakład energetyczny... w ostatni dzień robót obdarzył nas upragnioną skrzynką elektryczną... no cóż :) dobre i to :)

Zostało jeszcze trochę prac porządkowych na placu, a do murowania wracamy wiosną 

Coraz bliżej do stanu "zero"

Kanalizacja położona, przepusty przez ściany fundamentowe zrobione.

W sumie w środku zmieściło się 19 wywrotek piachu + spora górka która została po wykopach pod ławy fundamentowe.

Piach już zagęszczony, po weekendzie wylewamy podłogę na gruncie

Wychodzimy z ziemi ;)

Po poprawie pogody wróciliśmy do pracy, ekipa pracowała mimo nieprzyjemnej aury i okresowych opadów deszczu - byle zdążyć przed zimą.

Największym problemem okazało się dostarczenie na budowę bloczków fundamentowych, łącznie wyszły 3 pełne transporty po 750 bloczków... niestety tylko 2 dojechały pod fundamenty, a trzeci zakopał się pod bramą i tam musiał zrzucić ładunek.

W trakcie murowania okazało się, że garaż wypadnie poniżej linii gruntu - nikt nie wie jak to się stało.... nieważne - podnieśliśmy ściany fundamentowe o 1 warstwę bloczków i jest OK!

Roboty przebiegały na 2 frontach... część ekipy murowała, a druga korzystając z braku opadów nakładała izolację p/wilgociową i ocieplała fundament.

Jeszcze 2 dni murowania, a późnie zaczynamy układać instalacje zewnętrzne i zasypywać...

Prace odkrywkowe

Pod koniec września po załatwieniu wszystkich formalności... wystartowaliśmy ! 

Pod czujnym okiem Pani Archeolog ekipa zaczęła prowadzić prace ziemne (dziełka niestety leżała w granicach objętych ochroną archeologiczną - co ważne dla nas i naszych portfeli - niczego ciekawego, poza kilkoma kamieniami, nie znaleziono :)

W 7 dni udało się wykonać wykop, szalunki, położyć warstwę chudziaka, zbrojenie i zalać ławy.

Pogoda dopisała i dopisuje w dalszym ciągu - aktualnie deszcz pielęgnuje wylane ławy. Po poprawie aury zaczynamy budowę ścian fundamentowych.

Mniej niż "zero"

Witam serdecznie na blogu poświęconym budowie domu wg. projektu Dom w Klematisach G2R2.

Na wiosnę br. przygotowania rozpoczęliśmy od poszukiwania mediów. Z prądem nie było problemów (poza około rocznym czasem oczekiwania na wykonanie przyłącza energetycznego do działku). Problem pojawił się po stronie wodociągów - teoretycznie budowa sieci wodociągowej zaplanowana na wiosnę 2017 - ale jak to z planami bywa, może być różnie.

Z pomocą przyszła ekipa zajmująca się wierceniem studni głębinowych, z robotą uwinęli się szybko i już po południu z głębi ziemi wydobyła się "krystalicznie czysta" woda :)

Kolejne etapy zna każdy... zakup projektu... adaptacja... uzgodnienia i w końcu upragnione pozwolenie na budowę :)

Pozostało tylko postawienie ogrodzenia, garażu, i wc dla ekipy

MOŻNA ZACZYNAC !!! :)