Pierwsze kroki

Witam chciałbym pokazać wszystkim którzy będą przeglądać te blogi jak wygląda nasza realizacja marzeń o własnym domu. Zachęcić i powymieniac się doświadczeniami z każdym kto zwróci uwagę na funkcjonalność i piękno domu w leszczynowcach 2. Zakup działki i zagospodarowanie jej to zawsze trwa najdłużej niestety papierowa robota w naszym wypadku przechodziła przez każdy etap. Kupiliśmy działkę rolną o pow. 56 arów końcem kwietnia 2016. Przygotowanie wszystkich pozwoleń. Wytyczenie granic. Zakup planu. Sworzenie mapy przestrzennej. Załatwienie wszystich zapewnień. I w końcu dostaliśmy pozwolenie trwało to wszystko do końca października 2016. W między czasie karczowalismy działkę,ogrodzilismy,wybudowalismy pomieszczenie gospodarcze. Ja oczywisvie nie odmówiłam sobie zasadzenia owocow sezonowych -truskawki malinki i borowka amerykanska. Oczywiscie wykopalismy studnie kazdemu polecam. Super niezastapiona sprawa i wielka pomoc przy budowie. projekt w leszczynowcach 2 jest bardzo funkcjonalny przejrzysty i prosty. W razie pytań i informacji proszę pisać. Chętnie wymienię się doświadczeniami. Dom jest w woj świętokrzyskim.

Napisany 2019-01-09 przez daniel

#1

Witam, zrobilismy stan zero jesienią ( w leszczynowcach 2) , co prawda jeszcze nie mamy podłączonej wody z sieci( przy granicy dzialki). Zastanawiamy sie nad wierceniem studni, czy lepiej podłączyć się do wodociągu. Jakie są koszty związane z pobieraniem własnej wody , zezwolenia etc ? -budujemy w dolnośląskim. pozdrawiam, Daniel

Napisany 2019-01-09 przez milena6666

#2

Witam my mamy o tyle dobrze ze mamy pod dostatkiem wód gruntowych i wykop studni w naszym wypadku był nie tylko dla wygody ale sposobem na osuszanie terenu. My mamy komfort posiadania własnej koparki wiec wykop studiu zrobiliśmy sami. Koszt zwykłej studni był znikomy bo tylko benzyna do koparki i kręgi do studni. Mamy 5 kręgów. A jeśli chodzi o przyłącze do domu to raczej wchodzi w grę tylko studnia glebionowa. My pytaliśmy mniej więcej o koszty i wokół procedurę i jednak idziemy do połączenia wodociagowego. Mamy do przeciagniecia 130 metrów . Ze studnia glebionowa tez nie jest tak łatwo bo są plusy i minusy. Niby woda jest za darmo ale za pompę i swiatlo trzeba będzie płacić. U nas wykop takiej studni byłby w granicach 10 000 zł. Do tego dochodzą coroczne badania sanepidu i zgłoszenia do starostwa. W naszym przypadku JESZCZE wchodzą w grę Resort środowiska w Kielcach ponieważ mamy domek wybudowany w obszarze natura 2000. Także my jednak będziemy się podłączać do wodociągów. Pozdrawiam

Dodaj komentarz

E-mail *

Podpis *

Komentarz *