Co zrobione na ten rok???

Jak ten czas szybko ucieka....

Będę pisał blog....taaa....tylko kiedy....

Budynek zamknięty, więc pora na instalację.

Tradycyjnie prawie wszystko sami zrobiliśmy.

Instalacja elektryczna wg mojego urojonego, przemyślanego projektu który do teraz mam w głowie a nie na papierze. Osobna rozdzielnica główna na światło gniazda itp. a osobna rozdzielka na rolety (rolety zewn.radio; polecam każdą roletę podłączyć na osobnym bezpieczniku), pompę CO i nocne oświetlenie schodów i przedpokojów. 

C.W.U. "na żywca" wg logiki i tego jak się uwidziało. Ale zrobiona dopiero po tynkach dlatego że rura z ciepłą wodą i cyrkulacją jest umieszczona wewnątrz styropianu na podłodze, 5cm styro pod rurami 10 nad rurami a styropianu na podłodze w sumie jest 20cm na parterze (5,5,10).

Z instalacji jeszcze zostaje mój własny projekt i wykonanie (później widziałem w int że coś takiego można zrobić) wentylator kanałowy umieszczony na strychu który poprowadzony jest z okapu z kuchni.

No i jeszcze własne wykonanie częściowej instalacji wentylacji mechanicznej aby było można zrobić wylewki na piętrze.

Tak mamy zrobione tynki i wylewki :)