Budowa Mojego Domu w skalniakach :)

Dalsza budowa :)

Witam ponownie od maja zaczelismy stawiać parter naszego wymarzonego domu. Zamówiliśmy pustaki z Winenbergera dwie grubości jedne na ściany nośne a drugie na działówki.

Niestety nie trafiliśmy znowu z pogodą strasznie padało cały tydzień i już myśleliśmy że panowie budowlańcy nie wyrobia się w jeden tydzień ale na szczęście w ostatnie dwa dni mieliśmy piękną pogodę. Panowie się uwineli w tydzień ze stropem. I po parterze zostało nam na połowe piętra pustaków i drutu bo zamówiliśmy za zaś żeby nie jeździć po 10 razy i domawiać. Zwłaszcza że pietro będziemy budowac w lipcu. w październiku zakończymy dachem. Na ten rok bedzie koniec prac na nastepny rok zamowimy na wiosne okienka i drzwi. Między czasie mój mąż robi prace porzadkowe w ogródku. W około drzewek które zasadziliśmy rok temu zrobił piękne obrzeża z granitowej kostki. Zostało wyrównanie terenu świeżą ziemią i zasianie na wiosne trawki. Jeszcze w tym roku postaramy sie zasadzić pare drzewek żeby się już ukorzeniały. 

Zakup planu oraz rozpoczęcie formalności

Witam na początku mojego bloga przedstawię się mam na imię Paulina razem z mężem wspólnymi siłami budujemy dom dla nas i dla naszych przyszłych dzieci.

Chciałabym rozpocząć od początku naszej wyboistej drogi z formalnościami przed zaczęciem budowy czegokolwiek na zakupionej wcześniej działce.

Z wyborem działki nie mieliśmy problemu od razu jak ją zobaczyliśmy nie mieliśmy wątpliwości że to właśnie ta wyśniona i wymarzona gdzie stanie nasz dom.

Potem mieliśmy mały zgrzyt ze sąsiadem obok chodziło o udostępnienie wody ale wyszliśmy z opresji dogadując się z nim.

Następną kwestią było kupno i podpisanie umowy u notariusza.

Kiedy mieliśmy już akt notarialny w ręku pojechaliśmy do biura firmy Archon w Myślenicach aby zakupić wypatrzony wcześniej projekt domu.

Siedzieliśmy bardzo długo nad wszystkimi projektami a że firma Archon ma bardzo duży wybór projektów domów dla każdego droższe w budowie,tańsze, energooszczędne a nawet dla młodych z dofinansowaniem to mieliśmy duży dylemat.

Postanowiliśmy wyznaczyć sobie pewne kryteria takie jak: dom ma mieć przynajmniej 3 pokoje 1 garderobę 2 łazienki duży i przestronny salon oraz kuchnie ze spiżarką taki właśnie jest dom w skalniakach.

Wizualnie także jest ciekawy chociaż trochę zmieniliśmy plan to w środku doszliśmy do wiosku że zostanie tak jak jest.

Niestety nie mam pomysłu na kuchnie która jest otwarta ale mam nadzieję że może któryś z blogowiczów podzieli się swoimi pomysłami.

Do tego etapu co prawda mam jeszcze dużo czasu ale pasuje mieć jakiś pomysł.

Oczywiście kiedy już dostaliśmy ten nasz projekt to za osobisty odbiór w siedzibie firmy dostaliśmy gratisy dziennik budowy oraz tablicę informacyjną a także mnóstwo przydatnych broszurek reklamowych np. z oknoplastu,oraz gazetkę z przykładowymi projektami ogrodów ze szczegółowymi opisami kazdego kwiatka i krzaczka.

Po zakupie projektu udaliśmy się do pana projektanta który wniósł nam na plan poprawki i pmógł nam nieco we formalnościach do pozwolenia na budowę.

W planie zlikwidowaliśmy dwa balkony z przodu i tyłu zostały dwa po bokach z drzwi balkonowych zrobiliśmy zwykłe okna oraz z jednego okna do garażu z tyłu budynku beda drzwi żeby było łatwiej dostać się do kotłowni przez ogród. Z najbardziej istotnych zmian to zamiana ogrzewania gazowego na paliwo stałe niestety przez nasze niedopatrzenie musieliśmy zapłacić dodatkowo za zmianę charakterystyki energetycznej.

Błedy niestety każdemu się zdarząją jak niema kto doradzić :(

Reszta projektu bez zmian.

Dochodzimy do najważniejszego punktu tego etapu czyli uzupełniania stosu dokumentów do pozwolenia na budowę z tego względu że nas nie ma w kraju musieliśmy sie zdać na projektanta oraz na naszego wspaniałego kolegę który nam odbierał różne dokumenty za upoważnieniem.

Na szczęście udało się nam w 1 rok załatwić wszystko i dostaliśmy pozwolenie na budowę. 

Nie bedę zanudzać szczegółami ale oczywiście jeżeli ktoś bedzie zainteresowany to ja chętnie opowiem co i gdzie załatwialiśmy.

Teraz w sierpniu zalaliśmy fundamenty i w nastepnym roku planujemy dalsze etapy budowy.

Na tą chwilę chciałabym zakończyć swoją krótką opowieść.

Dziękuję i pozdrawiam :Paulina.