Instalacje

Znowu ruszyło, okna już są więc czas zacząć instalacje. Elektrykowi zajęło to dwa tygodnie, wod-kan poszedł migiem bo w niecałe trzy dni. Tynkarze działali na 200 % od rana do późnego wieczora przez 8 dni, tynki częściowo gipsowe Knauf Diamant, w łazienkach i kotłowni cementowy. Następni przewody wentylacyjne na stropie, żeby można izolację robić, no i na nią nadszedł czas. No cóż firmy zajęte terminów brak więc stwierdziłem zabiorę się za to sam, przecież to takie proste pójdzie szybko pomyślałem :). Austrotherm czeka cierpliwie, zakasałem rękawy hmm... tylko brak narzędzi czym to ciąć, czym kleić, na szybkości pożyczyłem maszynkę, kupiłem nóż, pistolet do piany i uciekam z metrami. Trochę to potrwało dłużej niż zakładałem ale z efektów zadowolony, za drugim razem wyjdzie jeszcze lepiej  :). Na parterze styropian kładłem na folię 0,5mm w dwóch warstwach 8 cm +8 cm na kleju, na poddaszu zmuszony byłem do grubości 8 cm na kleju z uwagi na przewody wentylacyjne fi 7,5 cm. Kolejne trzy dni i rurki ogrzewania na podłodze, system KANTHERM. Wylewki anhydrytowe zamówione. Rozpędziło się oby tak dalej.