nasz dom w żurawkach 4T

Od przeprowadzki minęło już więcej niż rok a na blogu dalej zaległości

Postaram się nadrobić zaległości i zacznę wstawić zdjęcia z wnętrza domu. Pora w końcu to zrobić bo jeszcze trochę i już kompletnie ten dom nie będzie taki jak na początku. Ściany już są w niektórych miejscach pobrudzone. Całe szczęście że mamy dom w bieli i jak coś się wybrudzi to można wziąć farbę i w łatwy sposób zamalować.

Już 5 miesięcy na swoim

Dawno mnie tu nie było i dlatego na blogu jest trochę do tyłu z postami. Mieszkamy już pięć miesięcy, pojawił się nowy człowiek rodziny i w związku z tym zabrakło mi czasu na prowadzenie bloga. Mamy wykończony salon, kuchnię i sypialnie a w reszcie pokoi brakuje jeszcze mebli lecz są ułożone panele i jest pomalowane na biało ściany. Na chwilę obecną wstawiam zdjęcia kuchni a resztę dodam niebawem.

Zbliżamy się do końca

Nasze prace związane z wykończeniem małymi krokami zbliżają się do końca. Drzwi wewnętrzne zostały zamontowane. W poniedziałek dokupimy klamki i będą kompletne. Listwy przypodłogowe także już przyczepione. A ściana w salonie pomalowana na szaro. Więcej kolorów na razie nie wprowadzamy chociaż nie wykluczamy ich w przyszłości. Teraz czekamy na montaż mebli kuchennych i szafy w wiatrołapie. W tym tygodniu priorytetem będzie sprzątanie aby można było przywieść meble do salonu i zbliżać się do przeprowadzki.

Schody

Jako pierwszy pomysł na schody myślałam o trepach dębowych. Zawsze marzyłam o drewnianych schodach natomiast mąż nie bardzo przepada za drewnem i związanej z nim impregnacji. W związku z czym znalazł płytki które imitują drewno. Jestem zadowolona z efektu jaki uzyskaliśmy. Oświetlenie było planowane pod stopniami natomiast teraz zdecydowaliśmy że zrobimy pasek LED w listwie na ścianie.

Płytki na dole już ułożone

Prace związane z układaniem płytek na dole zostały zakończone. Łazienka na dole też już w pełni skończona wystarczy tylko zawiesić lustro i szafkę z umywalką. Dzisiaj zaczęliśmy układanie paneli na górze. Więc na chwilę obecną dwa pokoje już skończone wystarczy tylko przymocować listwy i gotowe. Jak na razie cały dom jest pomalowany na biało. Myślimy nad wprowadzeniem szarości do salonu ale farba jeszcze nie wybrana.

Łazienka na dole

Dawno nic nie dodawałam a pracę wykończeniowe trochę ruszyły do przodu. Jesteśmy na etapie układania płytek w łazience. Postawiliśmy na połączenie bieli i drewna. Kończymy już docierać poddasze i będziemy niedługo zaczynać układanie podłóg na dole.

Sufity podwieszane

W naszym domku od pewnego czasu jest już ciepło a nawet bym powiedziała że gorąco bo temperatura nieraz sięga 27'C. Wilgotność powoli spada a my w tym czasie robimy sufity podwieszane. Meble do kuchni już zamówione. Już nie możemy się doczekać przeprowadzki.

Grzejemy

Piec jest już zamontowany i za nami już dwa dni palenia w piecu. Dzisiaj temperatura osiągnęła na dole 21'C oraz na górze 23'C więc miło się pracuje w środku.

Ocieplenie już jest

Prace związane z ociepleniem elewacji zostały zakończone. Postawiliśmy na grafitowy styropian firmy termo organika i na razie zaciągnęliśmy tylko siatką z klejem. Kolor i resztę zrobimy za jakiś czas. Przykręcanie płyt na poddaszu też już dobiega końca. Przed nami ciężkie wybory dotyczące płytek jakie ułożyć na dole.

Posadzki gotowe

Ogrzewanie podłogowe zostało skończone i w poniedziałek wylaliśmy posadzki. Dzisiaj mąż zamontował drzwi do kotłowni.

Hydraulika ciąg dalszy

Grzejniki już zamontowane. Jeszcze tylko rozprowadzenie ogrzewania podłogowego i będziemy na kolejnym etapie prac wykończeniowych. Na podłogowke zdecydowaliśmy się w kuchni, salonie, wiatrołapie oraz obu łazienkach. W pozostałych pomieszczeniach będą kaloryfery. Mąż układa styropian na posadzkach. W poniedziałek planujemy zalać posadzkę. Rolety już gotowe do montażu więc jak tylko wylejemy posadzki będą montowane rolety, dzrzwi oraz brama.

Hydraulikę czas zacząć...

Instalacje solarną mamy już zamontowaną od kilku dni na naszej budowie pracuje hydraulik. Mamy nadzieje że w ciągu tygodnia przyjdą rolety zewnętrzne i będzie w końcu można robić ocieplenie budynku. Brama i drzwi już na nas czekają. Jak tylko wyleją w naszym domku posadzki to będziemy je montować i w końcu będzie stan surowy zamknięty :) Ostatnio mieliśmy trochę czasu więc zakupiliśmy potrzebne nam rzeczy takie jak: drzwi wewnętrzne, kabinę, brodzik, wannę, zestawy podtynkowe WC oraz bidet a także kaloryfery. Niebawem to wszystko będzie potrzebne a my niestety nie zawsze jesteśmy w stanie razem wybrać się na dłuższe zakupy. 

Tynki gotowe

Nareszcie długo wyczekiwane tynkowanie zostało zakończone. Zeszło z tym jakieś dwa tygodnie ale efekty mega widoczne. W między czasie mąż z bratem montują stelaże na poddaszu. Już niebawem wchodzi hydraulik. Zestawy podtynkowe zostały już zakupione. Może ktoś doradzi jaki styropian na posadzki poleca? Bo już na dniach musimy wybrać i zakupić.

A może by tak wykonać ciepły montaż...

Mąż kupił taśmy do ciepłego montażu okien i będziemy większość okien obklejać tą taśmą. Zrobiliśmy już duże okno w salonie od zewnątrz. Taśma którą kupiliśmy na pierwszy rzut oka dobrze się kleji, lecz jej skutecznośći będziemy mogli ocenić dopiero jak zamieszkamy. Miejmy nadzieję że to coś pomoże.

Okna

Dzisiaj zostały zamontowane okna. Myśleliśmy że ich montaż pochłonie więcej czasu natomiast trzech panów dało radę w jeden dzień. Kolor Alux był strzałem w dziesiątkę. Na żywo prezentuje się lepiej niż na wzorniku. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru jak i z szybkiego, sprawnego montażu. Teraz czekamy na ekipę od tynków. W między czasie pomagamy na rozpoczynającej się budowie u brata.

Ocieplanie poddasza zakończone

Tak jak przypuszczałam układanie pierwszej warstwy wełny na poddaszu zostało dzisiaj skończone. Drugą warstwę planujemy układać dopiero po skończeniu tynków. W chwili obecnaj mąż układa deski na strychu. Dodam jeszcze że elektryka już jakiś czas temu została zrobiona, rozdzielnia też już jest.

Wełna ciąg dalszy

Na 3/4 sufitów jest już wełna ułożona. Jak będzie dalej szło takim tempem to myślę że jutro zanim wrócę z pracy to mój pracowity mąż już skończy. Zaczniemy w tym tygodniu układać deski na strychu. W wolnej chwili musimy się wybrać do sklepu i zamówić bramę garażową oraz drzwi zewnętrzne. Jaką bramę garażową polecacie? Może ktoś nam coś podpowie. Zależy nam na tym aby bramą miała dosyć dobry współczynnik ciepła.

Ocieplanie poddasza czas zacząć

Dzisiaj razem z mężem postanowiliśmy ułożyć wełnę na poddaszu. Robiliśmy to po raz pierwszy. Myśleliśmy że dłużej nam z tym zejdzie, lecz szło bardzo sprawnie. Wszystkie skosy oprócz sypialni są już wykonane.

Powolutku ale do przodu

W oczekiwaniu na montaż okien wzięliśmy się za ocieplanie murłaty i kominów. Zakupiliśmy dzisiaj wełnę ISOVER Super Mata o grubości 15cm Najprawdopodobniej w sobotę zaczynamy ocieplanie poddasza.

Dach zakończony

Wczoraju udało się zakończyć dach. Blachodachówka która wybraliśmy naszym zdaniem prezentuje się bardzo ładnie.

Okna dachowe zamontowane

Czwarty dzień a już widać koniec. Wszystkie okna dachowe są już zamontowane. Zostało dołożyć trochę blachy na dach i obić kominy. Teraz kiedy doszedł już dach, dom wydaje się taki duży. Ja wychowywalam się w dwupokojowym mieszkaniu w bloku i jak wchodzę do naszego domu to wydaje mi się bardzo duży...miejmy nadzieję że po jakimś czasie się do tego przyzwyczaję.

Dzień trzeci dachu

Wreszcie dzisiaj zobaczyliśmy jak będzie wyglądać wybrana przez nas blacha na dachu. Mimo tego że na samym początku nie byłam przekonana do tego modelu blachy muszę przyznać że bardzo mi się podoba.

Drugi dzień krycia folią

W koncu...Wczoraj przyszła ekipa do dachu. Jak widać na zdjęciach przez dwa dni udało się przykryć folią. W sypialni zrezygnowaliśmy z okna dachowego i teraz widzę że była to słuszna decyzja gdyż podwójne okno balkonowe daje odpowiednią ilość światła. W pierwszej połowie lipca mają nam zamontować okna, a pod koniec lipca jesteśmy umówieni na tynki.

W oczekiwaniu na dach

Podczas oczekiwania na dekarzy mąż postanowił wziąć się za ściany działowe oraz elektrykę. Muszę dodać że dużo pomogła nam rodzina. Jak wpadli bracia to ściany bardzo szybko powstawały. Blacha na dach już jest, okna także są już gotowe i czekają na odbiór. Dodam że decydowaliśmy się na okna Salamander bluEvolution, okucia ROTO NT, kolor ALUX.

Najprawdopodobniej na początku następnego tygodnia zaczną robić dach.

 

Więźba gotowa

Dzień za dniem leci tak szybko, że nawet wczoraj nie zdążyłam dodać wpisu. Tak jak widać na zdjęciach więźba dachowa już jest. Dzisiaj z powodu opadów deszczu nie udało nam się nic wykonać. Na jutro też zapowiadają deszcz ale może uda nam się wykonać instalację elektryczną w wiatrołapie - zawsze to było by coś do przodu.

Więźba dachowa dzień 1

Dzisiaj przyszli dekarze i postawili pierwsze krokwie. 

Mam nadzieje że do środy skończą więźbę i będziemy mogli wymierzyć oraz zamówić blachę.

Zdecydowaliśmy się na blachodachówkę firmy bratex Allano w odcieniu antracytu,oraz wybraliśmy okna dachowe firmy Fakro PCV gdyż jakoś nie przemawiają do nas drewniane.

Jak skończą więźbę to wchodzi ekipa aby domurować mansardy i kominy.

Gotowi na dach

Wczoraj udało nam się zalać trzy ostatnie filary z tyłu budynku. Dzisiaj przyjechał pan na pomiar okien natomiast montować będziemy gdzieś za około dwa miesiące.Teraz czekamy już tylko na ekipę od dachu. 

Wieniec gotowy

Dzisiaj mija równy miesiąc od zalania chudziaka na płycie fundamentowej. Jak widać na zdjęciach od tamtej pory bardzo dużo się zmieniło.

Dziś zalaliśmy ostatni wieniec, oraz nadproża nad oknami na górze, powstała także ścianka działowa w łazience wiatrołapie i spiżarce. Na etapie murowania ścianek zrezygnowaliśmy z zabudowanej klatki schodowej, gdyż po prostu wydawało nam się że przejście do łazienki i garażu zrobiło się zbyt ciasne. Bardzo dużo czasu pochłonęło szalowanie filaru z przodu a niestety zostało ich jeszcze trzy do zrobienia więc będzie jeszcze trochę pracy przed nami.

Szlunek

Szalunek wieńca jest już w pełni gotowy.

W piątek przyjeżdża grucha i zalewamy. Jak widać na zdjęciach połowa wieńca jest już zalana.

...przyłapana na zalewaniu narożnika...

Ścianka kolankowa

Coraz bliżej dachu...

Po dokładnie 10 dniowej przerwie zaczęliśmy murować ściankę kolankową. W jeden dzień udało nam się dojść do takiego poziomu, że spokojnie możemy sobie sami skręcać szalunek na wieniec i zalać go. W piątek przychodzą murarze więc pewnie wymurują mansardy tzw.facjaty. Jak widać na zdjęciach wczoraj podjęliśmy szybką decyzję którą było zmniejszenie otworów okiennych w dwóch pokojach na górze. 

Strop

Zalewanie stropu zakończone. Co jakiś czas trzeba oczywiście podlewać bo przy tej pogodzie jaka jest teraz wszystko za szybko schnie. Dzisiaj przywieźli nam drewno na dach. Jutro mamy zamiar wybrać się do sklepu i wybrać dach. Na pewno będzie to blachodachówka firmy bratex, lecz jeszcze nie wiem ktory wzór wybierzemy Allano czy Scandinavia-okaże się jutro.

Wieniec

Dzisiaj wykonaliśmy zbrojenie wieńca schodów i całego stropu a także zaszalowalismy wieniec i jutro zalewamy strop. W następnym tygodniu robimy krótką przerwę aby wszystko ładnie wyschło i ruszamy dalej.

Strop teriva

Przez wczorajszy i dzisiejszy dzień udało nam się:

-rozłożyć belki i pustaki teriva na całym budynku,

-zrobić i ułożyć zbrojenie na wieniec,

-zaszalować schody.

Poniżej wstawię kilka zdjęć

Kominy

Tydzień temu nasz dom ledwo wystawał z ziemi a teraz już ściany na parterze gotowe i zaczynają wystawać kominy. Nie spodziewaliśmy się że tak szybko to pójdzie.

Pogoda jest piękna, więc w tym tygodniu ruszamy ze stropem. Mam nadzieje że pod koniec tygodnia uda nam się zalać.

Planujemy w tym tygodniu znaleźć chwilkę czasu aby wybrać i zamówić pokrycie dachu. 

Poniżej wstawiam kilka zdjęć z dzisiejszej pracy.

Dzień 5-koniec murowania ścian

Wczoraj udało nam się wymurować wszystkie ściany nośne. Zalaliśmy nadproża nad kuchnią i klatką schodową. Zostało nam już tylko zamontować nadproże nad oknem na klatce schodowej. W poniedziałek zaczynamy stawiać kominy i bierzemy się za strop. 

Dzień 4 murowania ścian

Ze względu na to ze jeden z murarzy nam się rozchorowal nie udało nam się skończyć ścian. Myślę ze dzisiaj już skończymy i zaczniemy stawiac kominy. Dzisiaj także mają nam dowieść terive.

Ściany dzień 3

Idziemy do przodu-budynek nabiera kształtów.

Jak widać na zdjęciach do małych otworów okiennych zastosowaliśmy nadproża firmy Leier.

Natomiast nad drzwiami tarasowymi i bramą garażową postanowiliśmy zrobić zbrojenie i wylać z betonu.

Jak do tej pory to jesteśmy zadowoleni z tempa prac, gdyż mamy tylko dwóch murarzy. 

Dzisiaj przyszły nam kominy systemowe i deski na szalunki. 

Mury- dzień drugi

Rosną mury, aż buzia sama się cieszy :)

 

Pierwszy dzień murowania ścian

Mówiłam że postaram się być na bieżąco tak więc jestem. Dzisiaj zaczęliśmy murować ściany.

Wybraliśmy do tego bloczki komórkowe z H+H wymiar 590mm x120mm x240mm gęstość 500 i zdecydowaliśmy się na murowanie klejem. 

Poniżej wstawiam zdjęcie przedstawiające pierwszy dzień wznoszenia ścian.

Stan 0

Witam, wracam po zimowej przerwie.

Pogoda jest już zadawalająca, więc od jutra zaczynamy murować ściany. Do tej pory udało nam się rozprowadzić kanalizację i wylać płytę (tzw. chudziaka). Na szczęście mamy już podłączony prąd na działce, więc teraz będzie się wygodniej pracowało.

Postaram się na bieżąco dodawać nowe wpisy. Pozdrawiam, trzymajcie za nas kciuki :)

Kolejne kroki do stanu zerowego

Witam, wracam po krótkiej przerwie. 

Do tej pory udało nam się:

- wykopać i zalać fundamenty,

- położyć izolacje poziomą,

- wymurować ściany fundamentowe,

- zaizolować ściany disprobitem i styrodurem xps,

- zabezpieczyć folią kubełkową i zasypać piaskiem.

Początek czegoś nowego

Witam, mamy już wszystkie formalności załatwione a trochę ich było m.in. przepis działki, plan zagospodarowania przestrzennego, mapa sytuacyjno-wysokościowa, zgoda na przyłącze wodno-kanalizacyjne do istniejącej sieci, warunki przyłącza wodno-kanalizacyjnego i energetycznego, zgoda na przewiert pod drogą gminną w celu wykonania przyłączy, zgoda na powiększenie istniejącego zjazdu z drogi, mapa do celów projektowych, wybór i kupno projektu, złożenie wniosku do Starostwa o pozwolenie na budowę. Potem jeszcze tylko dostaliśmy dziennik budowy i podbiliśmy go w Inspektoracie Nadzoru Budowlanego.

Dokonaliśmy drobnych zmian w projekcie:

- wstawiliśmy drzwi do kotłowni od strony tarasu,

- obniżyliśmy garaż i kotłownie,

- zrezygnowaliśmy z okna narożnego,

- usuneliśmy pojedyńcze drzwi balkonowe w salonie.

Dzień po tym jak dostaliśmy pozwolenie na budowę przyjechała do nas koparka i wyrównała teren pod budowę. Postawiliśmy pierwszy budynek, którym jest WC, przywieźliśmy deski szalunkowe. Geodeta wyznaczył nam już osie budynku i jak tylko będzie ładna pogoda to ruszamy z wykopem fundamentów. 

Dodaje kilka zdjęć, przepraszam za ich jakość lecz ostatnio u nas ciągle mgła i właśnie tak wychodzą.