Tynki wewnętrzne

Zdecydowałem się na tynki gipsowe. W czwartek przyjechał MP75, a w piątek narzędzia (tynkownica pneumatyczna, łata typu H i łata trapezowa. Pracę rozpoczynam od sufitu w salonie. W sobotę przygotowałem wstępnie jego powierzchnię aby od jutra zacząć gruntowanie, osadzanie narożników i profili podtynkowych oraz zabezpieczanie okien.

2020/03/17 - salon przygotowany do tynkowania               

2020/03/18  - próba nie wypadła najlepiej. Tynkownica strasznie chlapie. Spora część materiału spada. Mam trzy wyjścia. Wypożyczyć agregat tynkarski, nanieść tynk ręcznie lub zlecić pracę profesjonalistom. Skłaniam się ku trzeciej opcji, dlatego umówiłem się na spotkanie z wykonawcą.     

2020/03/23 - dziś w ramach testu chwyciłem za kielnie i położyłem 16m2. Idzie całkiem dobrze, więc chyba ostatecznie położę tynki sam. Po naniesieniu tynku ręcznie po kilkudziesięciu minutach wyrównałem powierzchnię, a po kolejnej przerwie zaciągnąłem pacą z mokrą gąbką, tak aby z tynku wydobyć mleczko, a następnie usunąłem ślady po gąbce. Efekt jest zadawalający. I tak przed malowanie wykonam warstwę gładzi.     

2020/03/26 - skończyłem salon. Z sufitem 62m2 w 4 dni. Łącznie do otynkowania jest 400m2 :-)     

2020/03/28 - wczoraj zrobiłem porządki w salonie i zagruntowałem kuchnię. Dzisiaj otynkowałem w kuchni sufit i zabezpieczyłem siatką rury. 

2020/04/02 - kuchnia, hol (3/4) i wiatrołap skończone. W sumie do tej pory otynkowałem 134 ze 169m2 na dole. Została toaleta i fragment korytarza.       

2020/04/06 - toaleta gotowa             

2020/04/07 - parter wytynkowany. Zagruntowałem łazienkę i korytarz na piętrze. 

2020/04/08  - Łazienka gotowa. Dzisiaj rekord 28m2 ;-) Łacznie 200m2, czyli połowa.       

2020/04/15 - korytarz, klatka schodowa i jeden pokój na piętrze gotowe. Łącznie 277 z 400 m2.     

2020/04/24 - KONIEC. Ogólnie wyszło 420m2 . Teraz wielkie sprzątanie i wracam na zewnątrz zrobić obróbki okienne oraz wylewki na balkonach.