gosc, czy to o Tobie mówiłem, że jesteś roszczeniowy? :)
Nie bądź taki spięty, trzeba się wyluzować:)
gosc, czy to o Tobie mówiłem, że jesteś roszczeniowy? :)
Nie bądź taki spięty, trzeba się wyluzować:)
Bez przesady, gdyby każdy miał co chwilę odpowiadać na każdy wpis, to w ogóle nie miałby czasu ani na swoją budowę, ani na pracę, ani dla rodziny, zajmowałby się tylko forum domu w awokado!!!
podpisuję się pod słowami juli
Julia, nie mówię żeby co chwilę pojawiał się wpis. jesteś świeżym użytkownikiem i zapewne nie czytałaś całego wątku - poświęć zatem godzinkę, przejrzyj starsze posty i zobacz jak szybko toczyła się dyskusja - czasami w ciągu dnia było kilka odpowiedzi, a teraz jak ktoś napisze raz na pięć dni to jest dobrze - a i tak jego wypowiedź zazwyczaj nie jest ściśle związana z budową - taka dyskusja dla dyskusji.
a jak już będziesz czytać forum to przy okazji policz ile pytań pozostało bez odpowiedzi.
zanim zaczniesz się mądrzyć zapoznaj się z tematem, w kwestii którego się wypowiadasz.
Właśnie się mylisz bo czytalam cały wątek, wiem,ze nie na wszystkie pytania udzielone zostały odpowied zi,ale forum nie jest obligatoryjne, a odpowiedź to tylko dobra wola uczestników, poza tym mam wrażenie,że zasmiecasz forum niepotrzebnymi pretensjami wyssanymi z palca!! Takimi atakami na innych uczestników nie tylko nie osiagniesz zamierzonego efektu,a dodatkowo nikt nie będzie udzielac odpowiedzi innym forumowiczom przez taka postawę jak Twoja!!!
a twoje posty przecież nie zaśmiecają forum...
w tym wątku jest więcej przepychanek słownych niż merytorycznej dyskusji. na początku, jak było trzech-czterech użytkowników to jeszcze można było się czegoś dowiedzieć, a forum schodzi do poziomu onetu - ja dziękuję za takie wsparcie w budowie.
jak chcesz wsparcie i móc je egzekwować to zatrudnij se etatowego doradcę:)
Poza tym grzeczniej do kobiet! :-)
A kończąc te przepychanki, postaram się dziś porobić zdjęcia kuchni jeśli Twoja PROŚBA jest jeszcze aktualna i wrzucę wieczorem.
ciśnienie powoli wzrastało, ale przyszedł bob i zepsuł całą zabawę, a zapowiadała się 'grubsza dyskusja', hehe... i do tego broni kobiety - a już myślałem, że nas - dżentelmenów - jest bardzo mało na tym świecie ;)
a tak na serio to chyba większość forumowiczów będących 'w trakcie' czeka na zdjęcia - więc jeśli już będziesz miał aparat w ręku to strzel parę fotek więcej, może komuś się przyda. pamiętaj, że do każdego wpisu możesz dodać nawet 20 zdjęć! ;)
Gość juz wcześniej obiecywał,że wypisuje się z forum i wypisać się nie moze......hmmmm szkoda.No nic na tym zakończę moja jakże onetowska dyskusję z Szanownym gościem, ponieważ zalewa się lzami ,że nikt nie chce odpowiadac na jego wybitnie merytoryczne pytania.
ja miałem się wypisać??? a gdzie to wyczytałaś??? 'gości' już paru było na tym forum, i pewnie paru jeszcze będzie.
i bądź łaskawa wyjaśnić mi sens drugiego zdania, bo nie wiem o co ci chodzi. rzekomym płaczem argumentujesz zakończenie dyskusji??? chyba chciałaś napisać coś mądrego, ale jak zawsze nie wyszło... 'hmmmmmmm szkoda'!
gdzie i jaką lodówkę planujecie w swoich kuchniach? zabudowana czy wolnostojąca? 'na kominie' czy tuż przy wejściu na ścianie od wiatrołapu? a może pomiędzy oknami - kuchennym i wykuszowym?
jak rozłożyliście szafki?
robicie do samej góry czy do pewnej wysokości?
proszę o wszelkie pomysły, bo na jutro jestem umówiona z facetem od szafek, a zupełnie nie mam pomysłu na kuchnię...
HELP!!!
no i skończyła się merytoryczna dyskusja... kolejny raz potwierdza się, że umoralniać i mądrzyć się to jest komu, a pomóc to już nie...
HEEELP!!!
Kuchnia w trakcie realizacji, przy kominie będzie płyta indukcyjna, okap i nie wielki blat roboczy, w wykuszu wyspa połączona z nie wielkim miejscem do jedzenia, zlewozmywak obok zmywarki. Podeślij maila to wyślę gotowy projekt kuchni i po temacie :)
Pozdrawiam
Dołączone zdjęcia:
póki co wygląda... jak kuchnia w trakcie montażu...
dlaczego montujesz meble przed wykończeniem ścian? na górze nad szafkami, bo nad blatem to pewnie szybę wstawisz.
jaki był sens robienia płyty na kominie??? miejsca mało, a tłuszcz będziesz miał na ścianach i połowie jadalni i salonu...
wg mnie lodówka s-b-s powinna stać osobno, a nie być 'wbudowana' w meble na wymiar.
wyspa i miejsce do jedzenia w wykuszu???
chętnie zobaczę efekt końcowy, ale póki co wygląda na niezbyt funkcjonalną kuchnię... przez wstawienie olbrzymiej lodówki i zupełnie zbędnego słupka kuchnia wyszła ci do salonu...
ta mała szafka przy kominie też się otwiera? drzwiczki będą z boku???
i dlaczego deski salonowe zrobiłeś do samej ściany, skoro meble kuchenne idą dalej???
wybacz Dondzio, ale twoja kuchnia to jedna wielka pomyłka! jeżeli sam jej nie projektowałeś to powinieneś pozwać projektanta za błędy w sztuce...
zrobiłeś chociaż wentylację do lodówki? s-b-s dosyć mocno się grzeje podczas pracy, dlatego zazwyczaj taką lodówkę stawia się osobno, a nie w zabudowie...
i tan piekarnik... montaż na tej wysokości jest super, ale nie na środku ściany!
jednym słowem dramat... ale wrzuć zdjęcia po zakończeniu, może całokształt zatrze podstawowe błędy projektanta...
Jak zobaczycie efekt końcowy to będziecie tylko zazdrościć. Na ścianach będzie szkło, palisander i cegła. Lodówka jest odsunięta od tylnej ściany 15cm. Przedstawiciel Samsunga współpracujący z firmą od mebli zaakceptował umieszczenie sprzętu i podbił gwarancję więc jest ok. Projektant w 2014 roku wygrał ogólnopolski konkurs swoim projektem więc ma pojęcie. Płyta grzewcza jest schowana za kominem np. po to żeby goście w jadalni nie widzieli całego syfu podczas gotowania. Piekarnik jest idealnie dopasowany do wzrostu mojego i małżonki. Chwalcie się swoimi kuchniami i dawajmy inspirację innym. Pozdrawiam
Dondzio, z niecierpliwością czekam na ostateczny wygląd i mam nadzieję, że będę zazdrościł, bo póki co... no dobra, nie będę cię dobijał.
dwie sprawy - co zamierzasz zrobić nad szafkami i co to jest to czarne na suficie, co to go kawałek widać?
- co masz na ścianie w wykuszu - cegiełkę?
Dondzio,
muszę się przyłączyć do wątpliwości innych osób. kolorystyka i pomysł na design to rzecz gustu, ale z funkcjonalnością i zgodnością "ze sztuką" ma to mało wspólnego. Będziesz stał w przejściu nad garami? Wejdzie tam krótka wąrka płyta i tylko czekać jak ktoś zachaczy w przejściu o rączkę patelni czy innego gara
Do tego pracujący okap nad płytą będzie irytował hałasem siedzących przy stole w jadalni.
Lodówa SBS faktycznie wygląda co najmniej dziwnie w tym zestawieniu.
Ale również jestem ciekawy efektu końcowego
No i te frezy. Również je mam i uważam, że to był największy błąd w tej kuchni. Uważam, że zadaniem projektanta jest zrobić kuchnię ładną i funkcjonalną. A frezy z funkcjonalnością nie mają wiele wspólnego. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że nie korzystałem z pomocy projektanta...
ja się powstrzymam z komentarzem do końca projektu, chociaż... eee, wszystko chyba już zostało powiedziane w sprawie Dondziowej kuchni. teraz musimy czekać i zobaczymy co z tego wyjdzie.
bob, a gdzie twoje foty? wrzucisz coś?
Dondzio, czy masz węższe okno w kuchni niż w projekcie? jakoś tak wąsko wygląda...
banksy,
po takich komentarzach kuchni Dondzia nie wiem, czy zamieszczać zdjęcia swojej kuchni:) Trzeba mieć twardą psyche:)
Wtorek jest u mnie dniem zmywania naczyń, więc dziś powinna być ogarnięta;-). Jak nie zapomnę to zrobię i wrzuce
Dzień pochmurny więc z oświetleniem i bez, i z lampą i bez...
Noo, siedzę! :-)
Dołączone zdjęcia:
bob... jakby ci to powiedzieć żeby nie spowodować kolejnej awantury na forum... no dobra, powiem to wprost... mam nadzieję, że po męsku zniesiesz konstruktywną krytykę... więc kolor nie ten - ale to rzecz gustu... lodówka nie ta - mam komin i nie wcisnę s-b-s'a... szafka w przejściu za niska - chcę zrobić coś ala barek, przy okazji zasłonię kuchenny bajzel... ale poza tym właśnie tak będzie wyglądała moja kuchnia. wg mnie ten układ jest bardzo funkcjonalny, a zarazem kuchnia nie przytłacza i nie ucieka nam do salonu.
no to mi do...piekłeś;-)
chcieliśmy właśnie kuchnie w okleinie dębowej bo gdzie nie ide to biała, więc zrobione z premedytacją. Jak mówisz, rzecz gustu.
A co do szarki w przejściu to rozważaliśmy nadstawke ala barek, ale widziałem pare takich i uznaliśmy, że tak po prostu będzie lepiej i funkcjonalniej. Ten bok ma tylko 100 cm długości i trochę dziwnie by było z nastawką. Poza tym zależało nam na blacie kuchennym.
bob - klasa kuchnia! fakt, kolor nie ten, ale rozkład idealny. sam projektowałeś?
dzięki
tak, sami, trochę podpatrzyliśmy z wizualizacji archonu, trochę z homebooka, trochę ogólnie z neta i wyszło.
W każdym razie jeszcze raz polecam się zastanowić nad frezami zamiast uchwytów. Żona twierdzi, że jej pasują frezy, a mnie to delikatnie wnerwia. Warto się pobawić frezami zanim się na nie zdecydujecie. A jak już Panie lubią wyhodować pazurki, to w ogóle odpada.
cenna uwaga z tymi frezami.
ale 'barek' na zakończenie by się jednak przydał, bo tak to czegoś brakuje na ścianie nad końcówką blatu.
bob, ile dałeś za mebelki? i skąd firma?
tej firmy to nawet banksemu nie polecę!;-) Banksy - mam nadzieję, że rozumiesz żart i masz dystans:)
Słabi byli, a kuchnia ze szkłem kosztowała coś koło 14 tysi. Niestety tylko podnośniki w szafkach górnych to Aventosy z Bluma. Szuflady pod blatem zrobił już na amix-ie
Generalnie wszystko działa, więc na razie nie mogę na Amixa narzekać, ale blum to to nie jest.
Jeśli chodzi o kuchnie, to uważam, że technologicznie IKEA bije na głowę większość tych pseudo stolarzy, bo stolarzami tych składaczy kuchni nie można nazwać... Zresztą facet od kuchni przyznał mi się z rozbrajającą szczerością, że w Ikei są lepsze rozwiązania i tu uwaga na uzasadnienie: "bo tam siedzi nad rozwiązaniami setki osób a ja jestem sam". Tyle w temacie kuchni:) Zresztą w Ikei nie znajdziecie uchwytów frezowanych i nawet wiem dlaczego! :)
cieszę się, że nie jestem ci obojętny ;P
na forum muratora czytałem, że niektórzy chcąc oszczędzić sami robią sobie kuchnie. w zasadzie jest to wykonalne, bo płyty i blaty można dociąć na wymiar, fronty są gotowe, to samo z osprzętem. tylko jak będzie wyglądał efekt końcowy??? osobiście uważam się za zdolną jednostkę i niejedną rzecz sam w domu robiłem, ale kuchnia (zwłaszcza otwarta) jednak musi wyglądać przyzwoicie dlatego chyba lepiej zdać się na profesjonalistów...
i nie oszczędzajcie na zawiasach i rolkach, to się bardzo szybko zemści i ostatecznie i tak zamontujecie lepszy model. ja u siebie w poprzedniej kuchni wziąłem dobre rolki i odpukać przez ponad osiem lat śmigają jak ta lala. nic nie trzeszczy, nic nie skrzypi. było drożej, ale było warto.
bob - jest jednak pewna przewaga "stolarzy", zrobią kuchnię dokładnie pod wymiar. W ikei jesteś niewolnikiem ich wymiarów.
W Ikei są frezy: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40273178/
Niby nowość ale wcześniej też były tylko z jakąś aluminiową wkładką.
Te setki osób nie siedzi na rozwiązaniami technologicznymi tylko nad obniżeniem kosztów.
Tam technologicznie nie ma nic odkrywczego. Korzystają ze sprawdzonych rozwiązań np. bluma czy innych. Sprzęt to np. electrolux. Ich przewagą jest skala, logistyka, ograniczony wybór i własna produkcja.
Generalnie w Ikei (i nie tylko) jest prosta sprawa - albo tanio albo dobra jakość. Mam (i miałem) trochę sprzętu stamtąd i ta zasada dokładnie działa.
PS.
Albo rzadko to zaglądam albo banksy "wydoroślał" bo coraz częściej się z nim zgadzam ;)
a to mnie zgasiłeś Micz z tymi frezami:) Faktycznie Ikea ma to w ofercie.
Wiem, że nie na wymiar, ale wszystko mam wrażenie w Ikei działa to wszystko lżej i lepiej.
Można dopasować łatwo kosze do segregacji, masz gotowe pojemniki na sztućce, możesz sobie domówić bajery jak lampki zapalane po otwarciu szuflad itd - bajer ale można. W każdym razie jest funkcjonalna i daje duże możliwości rozbudowy.
Co do jakości IKEA to się zgadzam. Trzeba po prostu dopłacić do naturalnej okleiny albo do lakierowanej a nie brać najbardziej chamskiej okleiny. Użytkowałem 2 a nawet 3 kuchnie z Ikea i muszę powiedzieć, że pod względem użyteczności były super. Stąd może moje przeświadczenie, że to lepszy wybór. Cena kuchni po dołożeniu bajerów niestety mocno rośnie!
bob - to wszystko masz też do kuchni na wymiar. Przez ograniczony wybór w ikei masz wrażenie, że wszystko pasuje do siebie. Ale te wszystkie bajery (a nawet więcej) możesz mieć w każdej kuchni. Niestety trzeba się naszukać albo mieć dobrego stolarza (rzadkość i cena...). A lekkość działania to kwestia regulacji i umiejętności zastosowania odpowiednich rozwiązań.
Żeby było jasne - pierwszym wyborem miała być ikea. Pomysł upadł właśnie przez wymiary i trudność spasowania wszystkiego jak trzeba.
micz - banksy nie wydoroślał, po prostu zyskuje przy bliższym poznaniu ;P
a co do mebli z ikei - jak po wstawieniu standardowych szafek 'brakuje' kilku cm to mają w swojej ofercie takie sprytne 'wypełniacze', dzięki temu można dobrać meble praktycznie na każdy wymiar. do tego na stronie www jest program do projektowania kuchni. może nie jest najwyższych lotów, ale lepszy taki jak żaden...
witaj micz - mam pytanie w sprawie kominka. Po pierwsze cena całości? od podstaw. Po drugie nad jakimi systemami się zastanawiałeś? Kominek z płaszczem wodnym/ogrzewanie podłogowe, a kominek z rozprowadzeniem ciepłego powietrza?
A co do kuchni to wszyscy mają pięknie i nowocześnie wykończone. Gratulacje! Na szczęście każdy robi to co mu się podoba. Bo inaczej wszystko by wyglądało tak samo jak w wizualizacjach a nie taki jest cel, wymarzonego domu :)
chyba źle sformułowałem pytanie...zapytałem tylko micza, ale zależy mi też na opini innych n-kowiczów którzy są na etapie budowy. N-ka bez kominka niestety wygląda pusto. Mieliśmy z żoną nie robić, nawet fundamentu pod niego nie wylałem. Jeszcze na nic nie jest za późno bo nie mam chudego betonu. Więc wszystko przed nami.
Proszę o pomysły.
Dzięki :)
A ja na jakiś czas zamontowałem biokominek za 650zł, żeby tylko ładnie wyglądało i ogień był. Standardowy kominek wyceniano mi za całość z wykończeniem 7-10tyś. zł, sporo a nie był to dla mnie priorytet.
zwykły narożny kominek z Kratek i przyzwoita obudowa to koszt w granicach 9-12 tysi - takie oferty dostałem. do tego dgp z aparatem nawiewnym - kolejne 3 tyśki. rozprowadzenie robię sam, za graty wyjdzie może tysiąc - aparat 600, rury 200-250, reszta na kształtki, złączki i anemostaty. a robota prosta jak drut.
jeno brać:)
Utwierdziłeś mnie w tym, że dobrze zrobiłem darując sobie kominek:)
Ale romantyków lubiących siedzieć na kanapie i wpatrywać się w ogień za szybą z kieliszkiem wina nie brakuje:) Naoglądaliśmy się amerykańskich romansideł i wydaje się nam, że to takie ekstra:)
I to nic nic, że powietrze w domu od kominka jest zbyt przesuszone, w domu w sumie nie ma komfortu cieplnego, a do tego się brudzi, kominek zabiera sporo miejsca i trzeba się przy tym narobić. Kominek musi być!
Przepraszam za sarkazm:)
i co z tego, że się z tobą zgodzę jak kobita się uparła... a do upartej kobity nie docierają żadne argumenty - ma być i tyle!
mi tam generalnie wisi czy jest czy nie ma, ale osobiście wolałbym te 12-15 tysi inaczej spożytkować.
2024 © ARCHON+ Biuro Projektów - Tradycyjne i nowoczesne gotowe projekty domów - autorska pracownia architektoniczna założona w 1990r. przez arch. Barbarę Mendel
Z uwagi na ciągłe doskonalenie procesu powstawania projektów (zgodnie z normą ISO 9001), prezentowane na stronie projekty domów mogą nieznacznie różnić się od dokumentacji technicznej.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym sklepie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności.
Dzień dobry,
Niestety nie ma nas teraz w biurze. Czy chcesz, abyśmy do Ciebie oddzwonili w wybranym przez Ciebie terminie?