Dom w żurawinie : Do wszystkich szczęśliwych posiadaczy domku w żurawinie

Czy moglibyście pomóc tym wszystkim, którzy decydują się na ten projekt i wskazać jakie zmiany w projekcie warto zastosować. Wasze doświadczenie bardzo nam pomoże. Może coś zmieniliście w projekcie, a może o czymś nie pomyśleliście i teraz żałujecie bo byłoby wygodniej (a wyszło dopiero podczas mieszkania w żurawince). Przeglądając forum natrafiłam na kilka problemów jak strome schody, małe okno kuchenne. Chciałabym żeby znalazły się tu wszystkie wasze wskazówki. Mnie osobiście interesuje ścianka kolankowa, czy ta która jest w projekcie jest wystarczająca, czy może warto byłoby ją podnieść żeby pokoje były bardziej funkcjonalne. BARDZO PROSZĘ O POMOC

Czesc,
Wiesz, jak ja czytalam to wszystko co ludzie zrobili albo nie zrobili, to doszlam do wniosku, ze musze zdecydowac, co i jak chce miec w domu. Podobaly mi sie schody drewniane takie przez ktore widac okno na klatce schodowej, ale z drugiej strony wole wykorzystac miejsce pod schodami, wiec nie mam widoku na okno. Ja zlikwidowalam to mniejsze okno w salonie i to malutkie w kuchni, do tego drzwi do kuchni od holu tez zlikwidowane, a przejscie z kuchni do jadalni powiekszone. W ten sposob moge zorganizowac sobie wiecej szafek w kuchni. No ale to sa zmiany wedlug moich potrzeb, komus moga sie nie podobac.
Pozdrawiam,

Ja zdecydowanie zlikwidowałabym małe okno w kuchni. Nie jest według mnie potrzebne,a u mnie nie zmieścił się piekarnik na górze.

Mieszkam w żurawinie 4 lata. Moje zmiany to: likwidacja małego okna w kuchni, poszerzenie ganku o 20cm , likwidacja małego okna w salonie, schody drewniane ażurowe, likwidacja okna w łazience u góry( dachowe zdecydowanie wystarcza),w kotłowni zamiast okna drzwi. Uwielbiam mój dom