Dom w idaredach (G2) : Porotherm dryfix - Dom w idaredach (G2)

Witam wszystkich budujących :)
bardzo ciekawy jestem Waszych opinii o Porotherm Dryfix oraz czy ktoś z Was budował w tej technologii,
znacie jakieś sprawdzone ekipy ze śląska które podejmą się wybudowania domu. Czy rzeczywiście koszty są porównywalne do tradycyjnych Porothermów. Zauważyłem drobne różnice w wymiarach, macie wiedzę czy to nie wpłynie na przesunięcia otworów okiennych itd...
Czy budowaliście może idaredy g2 z oknami kolankowymi ? Podoba mi się nowoczesny wygląd w wizualizacji 3 i 4 ale chciałbym okna dachowe kolankowe i pokrycie dachu płaską dachówką ceramiczną, może ktoś już coś takiego eksperymentował?

Z góry dziękuję za opinie ,
pozdrawiam Sebastian

Witam, mam przyjemność mieszkać w domu murowanym w tym systemie i mogę z czystym sumieniem polecić. Dom jest dobrze wyciszony i ciepły (ale to akurat bardziej zasługa izolacji termicznej). Sama budowa domu z Dryfixu trwała w moim przypadku ok. 6 miesięcy (od zakończenia fundamentów do stanu SSZ), czyli turbo szybko jak na standardową mimo wszystko technologię. Zaprawa mokra jest tylko na narożnikach no i jako pierwsza warstwa na obu kondygnacjach. Poza tym tylko pianka z tuby. Co do ceny, to moim zdaniem jest to jednak trochę droższa technologia, ale wszystko zależy od tego jakiego się znajdzie wykonawcę. Słyszałem, że w tych czasach rzeczywiście wykonawcy liczą sobie mniej za robociznę przy Dryfix, ze względu na mniejszą ilość WH no i brak konieczności używania betoniarek i taczek transportowych. Podobno można okroić skład budowlańców o jedną osobę ;)

Dryfix to doskonały materiał, chociaż ściany 1W z niego bym raczej nie stawial. Nie z obawy przed mostkami termicznymi tylko z obawy przed nie najlepszą izolacyjnością akustyczną... Natomiast sam Dryfix widziałem w zeszły weekend we Wrocławiu na targach budowlanych i wygląda to imponująco - pod względem tempa budowy i małego stopnia skomplikowania. Ot stawianie budynku jak z klocków łączonych na klej. Bardzo ciekawa opcja, ale tak jak pisałem - powoduje trochę gorszą izolacyjność akustyczną.

Pozwolę sobie odświeżyć temat. Jeśli chodzi o system Dryfix to jestem z nim na świeżo, bo właśnie kończymy robić SSO domu na ten materiale. Gdyby nie to, że murujemy Dryfixem, SSO robilibyśmy za miesiąc... :) A tak w połowie października będzie już stan surowy zamknięty i będzie można wejść z wykończeniówką. Dodam też, że nie w tym systemie nie ma praktycznie suszenia ścian, więc taka wilgoć technologiczna w murze będzie z tynków. A to też można mocno ograniczać nowoczesnymi systemami. Ogólnie Dryfix bardzo polecam, nie widzę tak naprawdę jakichś szczególnych minusów tej technologii. Materiał jest bardzo solidny, mega precyzyjnie wykonywany i nic nas w sumie na etapie murowania nie zaskoczyło.

W kwestii kosztów - tak, są porównywalne. Kiedyś ekipy potrafiły sobie życzyć wyższą stawkę z tytułu pracy z Dryfixem, ale te czasy już minęły, bo to aktualnie żadna nowość :-) Nowością to było jakieś 8-9 lat temu. Teraz to po prostu kolejny bardzo dobry materiał konstrukcyjny z ceramiki.