Dom w idaredach 7 (G2) : Dom w idaredach 7 (G2)

Projekt stworzony pod nas. Pół roku myśleliśmy nad optymalnym domem dla nas i po konsultacjach z projektantem z archonu wyszły idaredy 7. Rozpoczęliśmy budowę.... w międzyczasie mąż stwierdził, że jednak muszą być piwnice, więc są piwnice. Nie słuchajcie znajomych, którzy mówią, że piwnice to koszt rzędu kilku tysięcy złotych, bo to nieprawda. To koszt rzędu 30-40 tys.zł. I co jeszcze zmieniliśmy? Zamiast pokoju - jest kuchnia. A mamy za to jednym ciągiem salon z jadalnią, bo stwierdziliśmy, że nie będziemy się gnietli. Przecież marzyliśmy o dużym stole i wspólnej celebracji posiłków razem z rodziną i znajomymi. Natomiast pokój umieściliśmy w garażu. Wejście do pokoju w kuchni.

nasz dom w zimowej aurze. stan surowy zamknięty, wylewki tynki w środku już zrobione, prąd i c.o. również

i jeszcze parę fotek sprzed zimy :). I jeszcze jedna znalazła się z zimowej pory.

Chciałam jeszcze napisać o kosztach poniesionych dotychczas. Stan surowy otwarty z piwnicami wyniósł 200 tys.zł (koszty poniesione w 2016 r.). W 2018 roku zamknęliśmy dom, zrobiliśmy elektrykę, centralne ogrzewanie (w całym domu ogrzewanie podłogowe) oraz kanalizację. Zrobiliśmy tynki wewnętrzne oraz wylewki, położyliśmy jedną warstwę wełny mineralnej na poddaszu oraz "zamknęliśmy" poddasze. Koszty wyniosły 155 tys.zł. Mieszkamy na Śląsku i niestety mamy szkody górnicze. Nasz dom jest przechylony jedną stroną. Musieliśmy nadkładać tynków i wylewek w niektórych miejscach. Będziemy musieli z konieczności robić płyty gipsowe na sufitach w całym domu.

Dodam jeszcze zdjęcia domu od strony bocznej garażu. Proszę zauważyć, jaka ta ściana jest mokra. Nie zabezpieczyliśmy tarasu przed zimą i oto co się dzieje ze ścianą. Gdybyśmy budowali dom drugi raz, już nie zdecydowalibyśmy się na taras, właśnie z tego względu, że istnieje problem przecieków i wilgoci. Chcieliśmy zaoszczędzić na dachu. A tak, gdybyśmy wiedzieli, że zrobimy piwnice, to zrobilibyśmy tylko też garaż jednostanowiskowy, bo przecież wiadomo, że to jedno auto mało co będzie garażowane. W środku garażu od strony ściany zewnętrznej też zamieszczę zdjęcia, jak mamy je przemoczone. Trzeba zaraz na wiosnę robić ocieplenie domu i izolację tarasu.

Jeszcze parę fotek ze środka

Prace w środku idą pełną parą

Gipsowanie zakończone. Teraz czas zacząć gruntowanie ścian przed malowaniem. Trzeba zakupić płytki do łazienki, całą armaturę.

Schody na poddasze i blat pod umywalki w ubikacji na piętrze już są. Zapasy drzewa do kominka również ;). Wkrótce przykryjemy też kanał.

Drzwi zewnętrzne już są :). Płytki i armatura do łazienek też. Już na dniach rozpocznie się kafelkowanie.
I mamy piękne widoki...

małymi krokami, zbliżamy się do finiszu... ;)
a tymczasem przyroda cały czas nas zaskakuje, młody zając pomieszkuje w okolicach naszego domu.

Łazienka na dole skończona, tzn. kafelki położone i fugi zrobione. Poza tym parapety wewnętrzne już też wprawione. Od środy przyjdzie kafelkarz do łazienki na górze, my w między czasie malujemy pomieszczenia. Trzeba już zamawiać panele, drzwi wewnętrzne, meble kuchenne....

Zaczęliśmy górną łazienkę; i jeszcze 2 foty dolnej łazienki :)

Pierwsze rośliny czyli tuje zostały posadzone.
I nawiedził nas nocny gość ;) - piękna ćma.

A jednak zdecydowaliśmy się na drzwi zewnętrzne z tyłu domu :).

Łazienki już prawie skończone...

płytki w wiatrołapie już są i pierwsze panele :)

Ocieplenie czas zacząć

Bardzo małymi krokami do przodu...

Ocieplone, drzwi 98 % wprawione. Brakuje tylko mebli ;)

Hej, jaki to kolor drzwi? Właśnie rozglądam się za podobnym odcieniem :)

Marcelina albo dąb polski albo dąb złoty :)

wszystko powoli się zmienia

tymczasem na zewnątrz było tak:

takie tam kolory....

Małymi krokami do przodu....