Dom w tamaryszkach : kuchnia

A to Nasza kuchnia (jeszcze w trakcie instalacji sprzętów...)

... i jeszcze ...

... jeszcze ...

... i z tej strony ...

... i zbliżenie na kuchenkę i okap ...

Witam,

dziękując za zdjęcia- gratuluję postepu prac. Ja przypuszczam że potrzebuję jeszcze około pół roku do Waszego etapu. Do pełni obrazka brakuje mi tylko zlewozywaka :). Acha, fajne macie kafelki w karo, czy te brązowe kafle wchodzą również do jadalni czy ograniczają się tylko do kuchni? Pozdrawiam

... już jest i zlewozmywak i klameczki, i jeszcze troszkę innych rzeczy...

... w kuchni wygląda to trochę inaczej - jedno wielkie "karo" ;-) ...

Na poczatku lutego prosiłam o jakieś zdjecia z wnętrzami kuchni i łazienki. I co? I nic. Dopiero w kwietniu zamieścił swoje Fenuel. Czy tak mało jest wykończonych Tamaryszków? Hej, zamieszczajcie zdjęcia - czasami podpatrzec można jakieś praktyczne rozwiązanie. Ja już też finiszuję i przesyłam zdjęcia mojej kuchni - niestety, sama musiałam wszystko wymyśleć. Jak będzie gotowa łazienka, to też pokażę na zdjeciach. Pozdrawiam wszystkich Tamaryszkowców.

i już prawie gotowa

i z innej strony

i rzut oka na całość. Nie ma jeszcze lodówki, hockerów do blatu, relingów i durnostojek kuchennych, ale jak juz bedzie całość, to tez pokażę, jak to wyszło

Pytol: Tak trzymaj!!! Umieszczaj zdjęcia pomimo tego, że innym się nie chce. Taka jest idea forum!

Witam wszystkich
Oglądam sobie od dawna Wasze forum, bo już od jakiegoś czasu jesteśmy zdecydowani na ten projekt. Na razie jesteśmy na etapie papierków ale ja już też się bardzo zastanawiałam nad kuchnią. Pytol bardzo mi się podoba Twoje umeblowanie. Sama wymyśliłam bardzo podobnie (na razie wszystko na kartkach i w magicznych programach komputerowych). Miałam jednak problem z barkiem. Czy aby nie będzie między nim a lodówką (bo chyba u Ciebie lodów tuż przy wejściu będzie) za mało miejsca. Ja wykombinowałam, że metrowy barek będzie ok. (przynajmniej na mojej kartce tak to się przedstawia). Jak jest u Ciebie?
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie:)
Oczywiście gratuluje i piekielnie zazdroszczę tak zaawansowanego etapu prac... Miłego mieszkania życzę:D:D:D

czesc, szukam kogos kto zdazyl sobie zapisac zdjecia ze strony budujemydomekwlesie.photosite.com
ten domek mial zlikwidowany balkon i wstawione przepiekne trojkatne okna
dzieki Aga

Mam pytanie do Pytola jak jest zrobiony komin od kuchni bo ja też planuje przenieść kuchenkę na śniane zewnętrzną i mówiono mi że kominiarz może nie tego nie odebrać?

Jeszcze raz do Pytola, doczytałam że budujesz sie w okolicy Wrocławia czy można wiedzieć gdzie i czy mozna zobaczyć twój domek w oryginale. Ja też buduje sie w okolicy Wrocławia, dopiero zaczynam.

a to moja "tamaryszkowa" kuchnia

a mozna jeszcze raz prosic o zdjęcia. Bo to chyba miały być zdjęcia?

A to moja niedokończona jeszcze kuchnia... Ja mam dwa okna w kuchni i wg mnie i mojej żony w niczym nie przeszkadzają, a jedynie dodają uroku...

Dalszą realizacje pokaże jak stolarz zakończy prace

Do Iwy - bardzo mi się podoba Twoja kuchnia super........ ! Mam pytanko czy wymiary są zachowane takie jak w projekcie?

A to moja kuchnia w "tamaryszkach"

... jeszcze

... i jeszcze

... i może jeszcze tak

...no i tak

Bardzo ładna widzę, że ścianka w kuchni jest trochę przesunięta też chciałam tak zrobic ale nie bardzo wiem jak. Czy tylko otwór wejściowy do kuchni jest zmniejszony i przesunieta cała ścianka?
Jeśli mozna to proszę o zdjecia od strony klatki schodowej.(violdo@wp.pl)

Wejście do kuchni przesunąłem o jego długość w prawo. Dzięki takiemu zabiegowi, powiększyła sie ściana w kuchni, a co za tym idzie zwiększyła się powierzchnia ciągu mebli kuchennych. Teraz wejście do kuchni znajduje sie prostopadle do schodów. Ze schodów mniej więcej to wygląda tak jak na zdjęciach poniżej.

lub tak:

..lub tak (zdjęcie z wykuszu)

Pięknie dziękuję za zdjecia wyglada to bardzo fajnie. Mam jeszcze pytanie czy wymagało to przeróbek konstrukcyjnych bo ta scianka jest teraz węższa i przesunieta na korytarz. Czy tam musiał być postawiony słup.

Mam jeszcze pytanie, gdzie stoi ten domek może gdzieś w okolicach Wrocławia? to z chęcią bym obejrzała w rzeczywistości.

Niestety dom stoi na południowym wschodzie Polski. A jeżeli chodzi o przesunięcie wejścia do kuchni to nie wymagało to zmian konstrukcyjnych, ponieważ filar który widać na zdjęciu, to nic innego jak zbrojony słup, na którym opierają się podciągi stropowe.

Dzięki za informacje. Niestety już mam postawione ściany fundamentowe i słup zbrojony nie wchodzi w grę.
Myślę o tym żeby wejscie do kuchni zrobic tak jak Ty a ściankę między jadalnią a przedpokojem przesunąć dalej, żeby oddzielała jadalnie od pokoju. Nie mam podcienia i myślę, że nie powinno to wyglądać żle. Zdjęcia pomogły mi podjąć decyzję, bo zastanawiałam się nad tym już długo ale nie mogłam sobie do końca tego wyobrazić.Dzięki.

Zauważyłam na zdjęciu, że drzwi do pomieszczenia gospodarczego są na tym samym poziomie co mieszkanie a nie tak jak w projekcie - dwa schodki w dół.cz to też jakaś zmiana?

W miejscu gdzie pierwotnie miało być pomieszczenie gospodarcze, jest całkiem fajna, łazienka. Kotłownia zaś, znajduje się w pomieszczeniu za garażem.

Do Violi.
Nasza pani architekt po obliczeniu podciągu (zmieniony z uwagi na likwidację tarasu) stwierdziła że można zmienić też i słup. Obecnie zbudowany jest z pełnej cegły wienerbergera i ma wymiary 65x24,5cm, wejście do kuchni(110 cm) jest przesunięte i teraz ściana w kuchni ma 263 cm długości.Przepraszam ale obecnie dysponuję tylko takim zdjęciem.

witam,
do firefarter - czy możesz powiedzieć gdzie dokładnie budujesz? Czy jest możliwość spotkać się i obejżec Twój Tamaryszek. My obecnie kończymy załatwiać papiery, ściągamy materiały i /mam nadzieję/ niebawem ruszamy z budową pod Rzeszowem.
Grzegorz

Do Niuja. Dzięki za informacje i zdjęcia. Taką opcję też rozważałam, tylko wychodziła mi ścianka na 75 cm. Na zdjeciu bardzo fajnie to wygląda i chyba właśnie tak zrobię jak Ty. Ja też nie mam podcienia i nie chcę mieć podciagu między jadalnią i salonem a strop robimy TERIWA. U Lucky Micka widziałam że zrobił podciąg w kuchni aby tego uniknąć i belki szły wzdłuż jadalni (dłuzsze) i wzdłuż salonu.Czy Ty masz inny pomysł?

Jeszcze raz do Niuja. Wydaje mi się , że u Ciebie wejście do kotłowni jest na tym samym poziomie co korytarz. Ja z kotłowni robię łazienkę a kotłownie za garażem(wydłuzyłam garaż). Pod schodani będzie wejście do łazienki (nie robie tam ubikacji). Zastanawiam sie jak zrobiś zejście na nizszy poziom garażu gdybym też łazienkę zrobiła na poziomie korytarza. Czy Ty może masz zrobione coż takiego?