Dom w wiciokrzewie (G2) : Wiciokrzewik

Ha, kolory calkiem przypadkowe, bowiem w momencie kladzenia dachu nie mialem jeszcze sprecyzowanej wizji calej elewacji. Komin to klinkier, nie wiem jednak jaki to kolor, wiem, ze ma najbardziej przypominac dachowke (kasztan), jednak przechodzi zbytnio w czerwony moim zdaniem (ale to zadna katastrofa jak widac), co do obic zas wybralismy aluminium w kolorze ciemnawo brazowawym. Sama podbitka, to drzewo barwione na mahon. Pozdrawiam. 

Mam pytanie czy robi pan panie jarecki kominek i jaki chodzi mi tu o wielkosc boje sie zeby nie zagracic salonu ? proszę o podpowiedz.

tu po raz kolejny architekci Archonu sie nie popisali, jak bowiem mozna umiescic komin na froncie przed sciana, zamiast zamknac go w scianie, wskutek tego razem z wkladem utworza one ogromna niezgrabna beyle. Niestety pierwszy raz buduje dom w Polsce i obce mi byly niektore niuanse sztuki projektowania i budowania, ale czasami az wlos sie jezy na glowie od braku zdrowego rozsadku projektujacych. chce miec kominek klasyczny (nie w stylu Baby Jagi) wiec musze sie zgodzic na te kulfoniasta nieco bryle. Kominek bedzie wykladany tym samym kamieniem co elewacja, dla jego odciazenia postanowilem umiescic z boku polki doswietlane ledami, z jednej i drugiej strony. Od strony wypoczynku-tapczanu beda dluzsze i wezsze. Calkowita szerokosc kominka to 120 cm, co pozwala mi uzyskac 347cm na tapczan narozny (znalazlem taki co ma 335cm szerokosci z naroznikiem o glebokosci160cm, czyli ledwo nachodzi nieco na okno balkonowe (w niczym mu nie przeszkadzajac. OK, salon niewielki, jednak tapczan musi wykorzystac cala dostepna przestrzen, od kominka do sciany zewn. Kominek musi niec ok 86cm grubosci, jednak od strony tapczanu bedzie elegancko sie licowal z gruboscia siedzen, nie powinno byc tragedii. Ha, ha, a od stronu wejscia do salonu razem ze sciana kuchni utworza przesmieszny korytarzyk:)Zalaczam rysunek mojego kominka, w czwartek ruszamy z instalacja, wiec zdjecia beda dostepne jak dobrze pojdzie w przyszlym tygodniu. Zawsze bedzie sie mozna nauczyc na moich bledach:)))Blat pod wkladem bedzie z piaskowca, polki male drewniane, polki od strony kuchni regipsowe. CDN...

tyle teorii , czas na praktyke...

wiciokrzew wiecznie zywy... nawet sroga zima...!!!Wydaje sie , ze ten kominek wyszedl calkiem smukly ( zwazywszy na okolicznosci opisane w poprzednim poscie),  dzieki pociagnieciu jego linii az do samego sufitu. Wysokosc robi swoje (szer120cm, gleb92cm, wys270cm). 

Kominek wyszedł piekny,swietnie wygląda,taki właśnie pasuje w tym miejscu.Gratuluję dobrego wyczucia smaku!Juz nudno było bez Twoich komentarzy i zdjęć...Pozdrawiam!

kominek super:)
Mi też nie podobają się te w stylu "baby jagi"
Poza tym marzy mi się lustro w pięknej ramie nad kominkiem,ścianka musi być więc prosta
pozdrawiam serdecznie

Super pomysł na kominek. Ja wciąż robię przymiarki, gdyż ten wystający komin to spory kłopot. Jako wkład wybrałam Spartherm Varia 2Rh, aby od strony kanapy też mieć wizję ognia. Mam pytanie do Jareckiego - jaką szerokość ma ściana boczna z półkami. Nie wygląda na taką wielką, jaka mi wychodzi - pewnie to zasługa wnęk.  

ciesze sie, ze sie Wam podoba. Tak, wyszedl on calkiem smukle, a to dzieki polkom i jego wysokosci - 272cm. Polki z jednej i drugiej strony wyszczuplaja tego grubasa- kazda z bocznych scian z polkami mierzy ok 92cm. Od strony wejscia polki maja 40cm grubosci i ok 40 cm glebokosci, z drugiej strony sa plytkie, ale szersze, 16cm grubosci, ale ok 55cm szerokosci. Zdjecia z kamieniem tuz po weekendzie. Pozdrawiam wszystkich.

swieta, swieta... w kominku czas zapalic...

...

profil...

zdjecia nie do konca wyrazne, bo prace wciaz trwaly, pelno pylu i kurzu, ale spiesze czym predzej z prezentacja, napiszcie co o nim myslicie, tylko szczerze:) 

aha, te drzwi z tylu w tle to tylko tymczasowa prowizorka, nie bojcie sie, nie bedzie az tak zle...:)

super:)
A drzwi...takie oldskulowe troszkę;)

moze masz racje, ale oldskulowe wcale nie musi byc zle (moze kiedys za milion lat bedzie nawet trendy). Jak mi sie spodobaja to nawet wejsciowe przerobie na oldskulowe. Beda mi przypominaly stare dobre czasy na blokowisku... Takie polaczenie klasyki i kiczu..heheA tak to wygladalo zaledwie przed rokiem jeszcze...

:)))
No ja mam nadzieję,że takie drzwi już nigdy nie będą modne i chyba raczej miliona lat nie przetrwają;)
Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Przede wszystkim zdrowia i pomyślnego zakończenia budowy
My kończymy za dwa lata.

czy ktos ze starych wyjadaczy mieszkajacych juz na swoim, chicalby udostepnic zdjecia rozwiazan przyjetych w kuchni i salonie, gabinecie itp (chodzi o rozmieszczenie mebli sprzetow itp?  Czy znowu bede musial sie uczyc na wlasnych bledach i eksperymentowac na samym sobie:)??? Ja posiadam projekty wystroju wnetrz, ale nie moge ich udostepnic , bowiem chroni jee prawo autorskie projektanta. Ale jesli ktos juz meble ma , to niechze sie pochwali, co???!!!:):):)

A FE ! Nieladnie, nieladnie... nikt nie chce sie podzielic, no,no...

Jarecki toż to Ty jesteś kopalnią pomysłów. Ale nie łam się chłopie rzucę parę fotek z kuchni i salonu niedługo. Pozdrawiam serdecznie

:)nie przecze , ze zdolna ze mnie i pomyslowa bestia, ale czuje sie troche jak eksibicjonista, obnazajac sie przy wszystkich, a wszyscy sie tylko przygladaja:) Moze dla odmiany ktos by sie tez "obnazyl":) Megi kolej wiec na Ciebie...:)

Jeśli Pan Jarecki jeszcze tu zagląda prosze powiedzieć czy okno od gabinetu ma takie same wymiary co od kotłowni?

witam po zimie. Tak jedno i drugie okno ma wymiary 150x150, okno w gabinecie wydawalo sie za duze i uniemozliwialoby ustawienie jakiejs potencjalnej sofy czy czegos takiego.U mnie w przyszlym tygodniu rusza kostka, dojazd, patio i konstrukcja ogrodzenia. W srodku dzialaja alarmy, rekuperacja, testujemy na sucho klimatyzacje, wykanczamy sciany ( sufity wykonczone) i szykujemy sie do instalacji parkietu. Pozdro. 

super:)
nie mogę się doczekać zdjęć:)
pozdawiam

Dzień dobry Panie Jarecki,

Jest Pan moją inspiracją i proszę pozostać na forum jak najdłużej, bez względu na okoliczności.
mam wielką prośbę, drzwi wejściowe takie duże myślę, że zdjęcie 4 z 32 to właśnie one są prześliczne. Czy mógłby Pan zdradzić tajemnicę, gdzie można takie lub podobne drzwi zamówić. Dzwoniłam do oknoplastu, ale oni takich nie mają. Czy śą to drzwi plastikowe czy drewniane. Mnie interesują plastikowe, gdyż okna mam plastikowe.

dziękuję z góry

Gdyby Pan podał nazwę firmy, która produkuje, robi te modele drzwi wejściowych, byłoby super...

dzięki

Do Pana Jareckiego. Miałbym ogromną prośbę o podanie średnicy jakie mają kolumny przy wejściu do domu. Proszę również o podanie wysokości. Jestem własnie na początkującym etapie budowy. Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomocną odpowiedź.

Nie ma obawy, ja na forum zostaje na zawsze...:) z ta jednakze roznica , ze teraz moj czas musze w pierwszej kolejnosci rezerwowac dla naszej swiezo narodzonej coreczki Milenki. Dom schodzi teraz na plan dalszy, a cora jest teraz numero uno.tym niemniej chetnie w wolnym czasie na forum od czasu do czasu dam znac o sobie.Na razie nie ma co pokazywac, gdyz pogoda nie kooperuje w sprawie kostki i ogrodzenia, sprawy ida powoli, ale jak bedzie co pokazac to na pewno pokaze:)Co do drzwi i okien to robila mi to firma VIDOK z siedziba w Rzeszowie, ma tez kilka oddzialow w innych miastach. Robili i drzwi i okna. A toz to przeciez nie przeszkadza, zeby okna byly plastikowe a drzwi drewniane. Okna imituja mahon, a drzwi sa z litego mahoniu w drewnie. W ofercie tej firmy ich nie znajdziecie, trzeba je wykonac na zamowienie. W razie potrzeby moge udostepnic moje szkice, na podstawie ktorych wykonano drzwi, ale uprzedzam wykonanie jest nieco kosztowne (ok 10 tys. PLN). Szczegolnie ten luk nad drzwiami sprawial majstrowi sporo klopotow, czym przyszporzyl sie znacznie do ceny koncowej. Ale efekt jest murowany. Na wejscie tylko drewno, i tylko mahon, a zadaszenie nad wejsciem gwarantuje ochrone przed warunkami atm.Pozdro

co do kolumn, to z tego co pamietam, to maja one po 35 cm srednicy, co do wysokosci to nie pamietam, wysokosc byla podyktowana wysokoscia sufitow na parterze, ktore maja ok 3m ( w tym 30cm zaregipsowane i zagospodarowane na rozne instalacje- co widac na wczesniejszych zdjeciach), ale jesli trzeba, to jak nie zapomne to zmierze w najblizszym czasie ich wysokosc.Pozdro 

aha co do drzwi jeszcze to maja one szyby lustro weneckie (prawdziwe, nie jakies spy glass) calkowicie nieprzenikajace do zewnatrz plus klase antywlamaniowa P4. A dla tych ktorzy maja mimo wszystko ochote je sforsowac oferuje zelazny uscisk szczek mojego owczarka niemieckiego o wdziecznym imieniu :Sabcia:)Pozdro

Jarecki!Serdeczne gratulacje, niech sie córeczka zdrowo chowa Wam na pociechę:))Zapewne jest ona najpiękniejszą królewną pod słońcem....Serdecznie pozdrawiam.

WITAM PANIE JARECKI
Gratuluję dzidziusia. Niech rośnie zdrowo . Mam pytanie z jakiego materiału b edzie Pan wykańczał schody wejściowe przed domem, ja już dzisiaj z mężem oglądałam płytkę elewacyjną w castoramie.Ale jestem ciekawa jaki Pan ma pomysł.
Pozdrawiam RENATA

I ja serdecznie gratuluję córeczki,niech rośnie zdrowo na pociechę rodzicom.
Słodka Milenka-Wiciokrzewianka:)

Dziekuje serdecznie za gratulacje. Tak tak, Milenka to teraz oczko w w glowie taty, to nasza pierwsza pociecha i jak wszyscy przyznaja wykapany tatus...sama radosc:)co do schodow na froncie to staram sie dobrac materialy jesli nie naturalne to najbardziej do naturalnych zblizone. W mojej okolicy mianowicie renoma jesli idzie o kostki dekoracyjne cieszy sie firma Bruk-Bet z siedziba w tarnowie, na schody wybralem wiec plytki terakotowe z serii Romantica o kolorze sloneczny brzeg. Sa to plytki "ala" kamienne o roznych wymiarach i beda one tworzyc pewnego rodzaju mozaike (strona 43 katalogu Bruk-betu dostepna w pdfie na stornie firmy) Tym samym sposobem bede wykonczal schody z tylu domu tarasowe i garazowe, poza tym praktycznie na calej powierzchni tarasu z tylu uloze wieksze jeszcze plyty: Kamien ciosany w kolorze krem prowansalii (strona 35). Zwazywszy na spora powierzchnie tarasu moge sobie pozwolic na mozaike z wiekszych plyt, nie jestem bowiem zwolennikeim tradycyjnej kostki brukowej, nie daje ona takiego wrazenia przestrzennego jak mozaika z wiekszych plyt;(co prawda na froncie domu znajdzie sie akcent z tego rodzaju kostki, ale bedzie to jedynie niewielki zarys na tle wiekszych struktur). zdjecia juz niebawem (w zaleznosci od pogody, za jakies 3-4 tygodnie ...)Pozdro

Do Jareckiego:))U nas budowa wiciokrzewka już tez ruszyła pełną parą, mam pytanie, czy kolumny na froncie domu były lane samodzielnie i gdzie można dostać takie nakładki (zakończenia)na te kolumny czy mają one jakąś nazwę?U Ciebie są prześliczne!!!

Dzieki za komplementy, moj wiciokrzew az sie rumieni...:)Co do kolumn to niestety nie pamietam do konca, bowiem zamawial je dla mnie moj wykonawca, wiem jedynie, ze mozna je znalezc w internecie, wykonywane sa w 3 tradycyjnych stylach: doryckim, jonskim i korynckim, z tego co pamietam to byl to ten najprostszy, chyba dorycki. Co do kolumn to byly wylewane betonem, po zalaniu specjalnie do tego nabytych tub z jakiegos rodzaju wzmocnionego kartonu czy czegos takiego, tez do nabycia gdzies w necie, najmniejszy z rozmiarow to byl chyba 35cm srednicy. Mozliwe ze obydwa produkty sprzedawala jedna i tak sama firma. Niestety nie posiadam faktur zakupu, poniewaz ich wykonanie mialem w kontrakcie, wiec takie detale nie do konca mnie wtedy interesowaly.Powodzenia w budowie, zycze wytrwalosci i niewyczerpywalnych srodkow finansowych:)

troche tak łyso na forum bez zadnych fotek, zalaczam wiec na dobry poczatek roku zdjecie z drzwiami i kolumnami o ktore ostatnio pytaliscie, dosyc czytelne ujecie. Na drzwiach jeszcze folia ochronna, ale wiadom o o co chodzi...:)

Dziękuję za wyjaśnienia w sprawie drzwi. Wszystkiego dobrego dla Was i waszego maleństwa...

kilka technicznych zdjec...na poczatek oswietlenie w garazu (tam tez opuszczalem sufit regipsowy i umiescilem izolacje w powstalej przestrzeni...

tutaj czesc instalacji rekuperacji na strychu...