Dom w tamaryszkach : Do Wszystkich, którzy już w tamaryszkach mieszkają

Mam kilka pytań do osób już użytkujących Tamaryszki:
-czy klatka schodowa i wiatrołap nie są zbyt ciemne?
-czy zapachy z kuchni przedostają się do salonu i na górę?
-czy tak otwarta kuchnia nie powoduje, że goście oglądają codzienny kuchenny bałagan?
-czy hałas z salonu (rozmowa, telewizor) słychać na górze?
-czy balkon nie zaciemnia zbytnio okien salonu?
-czy salon jest wystarczająco schowany przed wzrokiem osób wchodzących na górę? (np. goście dzieci)
-czy toaleta pod schodami nie jest zbyt mała i ciemna?
Pytam o to wszystko, gdyż mam jeszcze czas, żeby dokonać zmiany usprawniające mieszkanie w Tamaryszkach. Bardzo proszę o podzielenie się swoimi doświadczeniami dobrymi i złymi.
Jeśli zmienilibyście coś w swoich domach po zamieszkaniu w nich napiszcie. Może wymiana uwag podsunie nam wszystkim, już mieszkającym i jeszcze nie mieszkającym, nowe pomysły na ułatwienie sobie życia.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji:)

Chciałabym Ci odpowiedzieć na te wszystkie pytania Aniu. To jest tak: Klatka schodowa jest uważam wystarczająco doświetlona przez tą ilość okien na dole. Drzwi wejściowe mam z szybą na środku z góry na dół więc światła jest wystarczająco (oczywiście w dzień).Zapachy z kuchni u mnie przynajmniej do salonu nigdy nie wchodzą natomiast na górę i owszem (szczególnie jak się coś przypali).Jeśli chodzi o kuchnię i gości to zależy gdzie siedzą jeżeli w jadalni to wiadoma sprawa a jeżeli w salonie to ten kawał muru który jest między kuchnią a jadalnią zasłania właściwie prace w kuchni.Hałasy z dołu generalnie niosą się na górę szczególnie w nocy.Czy salon jest widoczny dla gości wchodzących na górę no myślę, że to zależy od ustawienia mebli i długości tej ściany przy schodach bo po zdjęciach widać, że każdy robi wcięcia różne(na jeden, dwa lub nawet trzy stopnie).Jeśli chodzi o toaletę pod schodami to jasne, że jest ciemna przecież nie ma tam okna ale i po co a co do wielkości to zupełnie wystarczająca na kibelek i umywalkę. Na temat balkonu na salonem to chyba nie będę się wypowiadać bo u mnie ta strona jest od północy i generalnie nie jest tam za jasno. Pozdrawiam i życzę powodzenia w budowie

Gosiu, napisz mi proszę, jakiej wielkości macie okno w salonie.

Okno w salonie ma jeśli się nie mylę to 130 cm i dwuskrzydłowe oczywiście. Pozdrawiam serdecznie

Pytanie do Jaro, jeśli zaglądasz jeszcze na forum: Chodzi mi o okno w salonie - czy jest ono otwierane - jesli tak to proszę podaj wymiary. Mamy dylemat z mężem, bo chcielibyśmy aby okno było otwierane, ale prygotowaliśmy otwor okienny 180 cm na 150 cm i chyba trzeba bedzie zrobić dzielone albo na stałe(tylko będzie problem z myciem)Proszą Was forumowicze o jakieś pomysły. Pozdrawiam

my tez mamy okno 180 x150 a nie chce robić podziału okna. Wiec zastanawiam się nad skałym szkleniem tylko że takim w ramie aby okno sie nie różniło od pozostalych. A z myciem nie bedzie takiego problemu po prostu trzeba będzie wyjsć na taras

Witam, zaglądam... zaglądam.. no to u mnie okno to jest naprawdę duże: 180*170 (szerokość zgodnie z projektem). Zastosowałem okno stałe bo chciałem uzyskać efekt panoramy z salonu na pola za domem i ogródek oczywiście. Mycie oczywiście z tarasu, ale nie jest to wielkim problemem. Raczej nie polecam okna stałego w połączeniu z roletą zewnętrzną - problem z jej umyciem od strony okna (sam tego doświadczyłem).

Bardzo dziękuję za informacje. Nadproża z możliwością zamontowania rolet zewnętrznych już są, więc nie mamy wyjścia ale jednak zdecydujemy sie na okno stałe 180x150. Bardzo dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam serdecznie.
Myślę,że w salonie pięknie sie prezentuje to duże okno.

...I jeszcze jedno czy przy zamontowaniu okna na stałe nie ma problemów z wentylacją w salonie?

do Krzysiula: ogladalam zdjecia umieszczone przez ciebie, tzn gotowe fundamenty i chcialam spytac, na jakim etapie jestescie z budowa? my mamy prawie gotowy parter. mamy prawie tak samo przeprojektowany dom, ciekawi mnie, czy masz po drodze jakies problemy. my niestety budujemy sie "na odleglosc" wiec, juz jest kilka niespodzianek. miedzy innymi zdecydowalismy sie powiekszyc maksymalnie okna na dole w salonie i co sie okazalo - ze jakims sposobem mamy miec slup w oknie. sama sie zastanawiam gdzie nasz architekt mial oczy nanaoszac zmiany? powoli zaczynam sie bac co bedzie jak postawia strop i zaczna dzialac na gorze. a tam zamienilismy tak jak ty lazienke z pokojem itd. napisz prosze jak posuwaja sie u ciebie prace, zamieszczaj fotki.

Do AgaBelfast,
Tak jak prosiłaś zamieszczamy kilka zdjęć obrazujących stan naszej budowy. Kończymy właśnie 9 warstwę części mieszkalnej, garaż już na gotowo, czeka na nadproża a potem strop. Z ciekawostek w naszym projekcie jest to , że w ścianie kuchni jest komin z siki wentylacyjnej w której umieściliśmy pion kanalizacji z łazienki nad kuchnią. Rura dodatkowo usztywniona i uszczelniona pianką montażową. Komin spalinowy w salonie przesunięty bliżej ściany o ok. 70 cm. Wejście do salonu od strony korytarza nie ma 206 cm jak w projekcie a 180 cm, mniej będzie widać schody na górę i będzie więcej ścianki obok komina. Zamiast wyjścia na taras z salonu mamy okno będzie o wymiarach 180/170 szerokość/wysokość powiększona o miejsce na roletę. Również tam gdzie w projekcie jest kotłownia my zrobiliśmy łazienkę delikatnie zmniejszoną na korzyść wiatrołapu który teraz ma szerokość 230 cm. Garaż wydłużony, na końcu uskok 18 cm i poszerzony o 87 cm (odstęp 1 krokwi). Za garażem kotłownia dokładnie 228 cm szerokości, komin zaraz przy ściance działowej. To chyba wszystkie nasze zmiany co do parteru. Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem lub zamieszczę jakieś zdjęcie Mówiąc szczerze to na szczęście nie natknęliśmy się na jakieś poważne problemy i oby tak pozostało. Napisz coś więcej o tym słupie w oknie bo nie bardzo rozumiem o co chodzi?

Zdjęcie

Zdjęcie

Zdjęcie

Aha, zapomniałem dodać, że wejście do garażu mamy od strony korytarza obok schodów na górę.

do krzysiula: co do tego slupa na parterze to nic ci wiecej nie powiem, bo mnie tam nie ma. z tego co mi powiedziano, robotnicy musieli zmniejszyc rozmiar okien salonowych, bo wlasnie slup wypadalby w jednym z nich. nie jestem pewna, czy to nie jest belka, ktora normalnie na projekcie jest rogiem salonu. my wypchnelismy salon, rezygnujac z tarasu, wiec to moze to? Juz jestem glupia, bo tak to niestety jest jak gospodarzy nie ma na miejscu... :( A jak u ciebie postepy budowlane? u nas zamowilismy 3 tyg temu strop filigranowy i do dzis czekamy. strasznie chcialabym, zeby juz bylo widac dach... Cos czuje ze lato sie skonczy a my zostaniemy z parterem. Pozdrawiam serdecznie. Aga