Dom w lewkoniach : Ściany poddasza

Jestem na etapie ścian poddasza. Kierownik budowy upiera się, żeby robić ściany tak jak jest w projekcie z płyt kartonowo-gipsowych. Ja chcę z normalnego gazobetonu 12, ale on twierdzi, że to już jest odstępstwo od projektu i strzega, że strop będzie pękał pod wpływem ciężaru i same ściany też będą pękać - ogólnie przedstawia wizje katastroficzne, że strach się bać. Oczywiście ekipa słysząc to stwierdziła, że nie daje w związku z tym żadnej gwarancji na wykonane prace i chce pisemnego oświadczenia, że czynię to na własną odpowiedzialność. A Wy z czego robiliście ściany działowe poddasza?

ściany zewnętrzne z gazobetonu, ścianki działowe z cegły dziurawki(wszystkie)

Ściany zewnętrzne z porothermu, ściany działowe na poddaszu z gazobetonu, z tym że majster zostawił słup na poddaszu obok tej ściany a nie w ścianie. Ekipę miałam sprawdzoną i doświadczoną.

Zewnętrzne beton komórkowy 24 cm + 12 cm ocieplenia, wewnętrzne beton komórkowy 12 cm i tynki z płyty g-k. Mój kierownik budowy (doświadczony facet) w tym problemu nie widział.

Już kierwonik trochę odpuszcza i problem widzi tylko w jednej ścianie (tych od garderoby nie robię). W tej, która idzie w poprzek salonu czyli wzdłuż belek stropowych. Proponuje on
pod tą ścianą dać styropian 2cm i na to wylewkę betonową zbrojoną o szerokości 12cm (jak gazobeton) i na wysokość 24 cm. Opierało by się to o podciąg nad wykuszem i na ścianie nośnej kuchni