Temat: zaczynam budowę... #5789 - Forum: Dom w winogronach

Temat założony przez ania211177, 2008-11-13

6 wpisów (ostatni wpis: 2009-01-14)

Napisany 2008-11-13 przez ania211177

Witam wszystkich... właśnie zaczynam budowę tego pięknego domku. Jestem tylko bardzo ciekawa, a nawet obawiam się, czy kwota z kosztorysu tj. 184000,00 wystarczy na wykończenie domku. Za odpowiedź z góry dziękuję i pozdrawiam.... Życzę wszystkim budującym w tym ciężkim okresie wytrwałości...( sobie również ).

Napisany 2009-01-11 przez anka

Ania a można wiedzieć czy to kosztorys np.taki do banku?

Napisany 2009-01-12 przez ania211177

Ta kwota jest z kosztorysu, który kupiłam w firmie Archon. Nie dostałam odpowiedzi, czy jest ona adekwatna do rzeczywistości. Mam nadzieję, że tak. pozdrawiam wszystkich budujących ,,Dom w Winogronach''.

Napisany 2009-01-13 przez anka

O dzięki ci,wiesz my musimy na kredyt budować a to jak wiadomo wiąże się z przedstawieniem kosztorysu.Przewertowałam masę wpisów w temacie winogrona i ludzie różnie piszą,ale co jest optymistyczne kilku mieści się w kosztach podanych przez biuro.Tym się pocieszam zresztą pewnie sama widziałaś ile biur zaniża koszty np.dom 140m jest wyceniony na niewiele więcej w stanie surowym niż np.winogrono.A wracając do tematu kosztorysu,to jedni pewnie się mieszczą w kosztach,innym jeszcze zostanie a jeszcze innym dużo zabraknie. Pozdrawiam.

Napisany 2009-01-13 przez ania211177

witaj Aniu.... ja też muszę zaciągnąć kredyt bo niestety brakuję nam środków. Dowiadywałam się już jak to wygląda. Bank wycenia sobie sam koszty budowy, ale ja i tak przedstawiam im swój kosztorys, tj. kosztorys z Archonu.
Już tyle stresu przeszłam w związku z tą budową, że teraz może być tylko lepiej... Tak sobie obiecałam w tym nowym roku. Jestem optymistką...... (tak sobie wmawiam)
pozdrawiam i trzymam kciuki....

Napisany 2009-01-14 przez anka

O my też mamy pod górkę.Bujamy się z papierkami rok,najpierw z wąską działką bo dom miał być większy jak wiadomo geodeta, papiery,decyzje urzędników,notariusz a czas leci.A co najlepsze to okazuje się że i tak nas nie stać na większy dom i kuriozalnie bez żadnych problemów zmieścilibyśmy winogrono na takiej działce jaką mieliśmy.Teraz te problemy z kredytami,ale co zrobić,byle do przodu.Pozdrawiam i życzę wytrwałości(tobie i sobie przy okazji).