Dom w lewkoniach : Robicie kominek w salonie?

Początkowo było dla mnie oczywiste, że tak...., ale teraz zastanawiam się czy warto w salonie robić sobie mini kotłownię....dla nastroju jesienią, zimą? Czy ta kasa się zwróci powiedzmy w tańszym ogrzewaniu?
Co Wy na to?

No jeśli Tobie kominek kojarzy się raczej z kotlownią to lepiej sobie odpuść... A i na kominie mozesz zaoszczędzić!

My stanowczo robimy kominek, który nie będzie kotlownią w salonie. Będzie jego ozdobą. Będzie nas hipnotyzował w zimowe wieczory swoim blaskiem. A przy okazji (podkreślam: PRZY OKAZJI) będzie wspomagał ogrzewanie gazowe - robimy rozprowadzenie ciepla na cały dom. Czy nam się to zwróci i kiedy? Nie wiem, dla mnie to wspomaganie ogrzewania do sprawa drugoplanowa w kominku :)

Popieram wcześniejszą wypowiedź, że kominek to przedewszystkim ozdoba:) ja akurat mam kocioł na eko groszek więc o oszczędności w ogrzewaniu puki co nie ma mowy bo cena miału a cena drzewa kominkowo jest podobna. Natomisat jest to przedewszystkim element dekoracyjny choć mogący ogrzać nasz domek. Czy ogrzeje ten dom to mam pewne wątpliwości nad celowością rozprowadzania instalacji grzewczej-kominkowej. W tej chwili grzeję kominkiem szeregówkę i jest ok. , ale to inny dom! I niech się nikomu nie wydaje że przy grzaniu kominkiem nie ma żadnej pracy! jest przy czyszczeniu owiele więcej jak przy innej zabawie z ogrzewaniem!!! Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo ciepła:)