Temat założony przez abi,
1017 zdjęć, 4130 wpisów (ostatni wpis: )
Default avatar
Napisany przez anita
#3918

Fijas2000 co to za kamień pry wejściu i pod oknem narożnym?

Default avatar
Napisany przez Karolina
#3919

Do oko2809
My budujemy koło Kielc, próbujemy pokryć dach, ale niestety pogoda nie pozwala, za ok 1-2 tyg wstawiamy okna.
Możemy pokazać SSZ jak beda dach i okna. Zapraszamy nie jest to samo co skończony dom ale juz można zobaczyć jak mniej wiecej wyglada :)

Dołączone zdjęcia:

forum Dom w idaredach obrazek 66168
Default avatar
Napisany przez Rafał
#3920

do Aneta - dziękuję za informację.
Pytanie czym ocieplaliście poddasze? pytanie również otwarte do wszystkich forumowiczów, wełna czy piana? jestem na etapie ocieplania poddasza i zastanawiam się nad rodzajem, jak zawsze + przy pianie i + przy wełnie

Fijas2000 - bardzo ładny domek gratulacje zakończenia inwestycji, jak możesz wrzuć zdjęcia ze środka

Default avatar
Napisany przez Grzegorz Małopolska
#3921

Witam Rafale.
Tez zastanawiam się nad ociepleniem poddasza. Sporo o tym czytam i przekonuje mnie piana ale tylko otwartokomorkowa. Zamknietokomorkowa nie nadaje sie na poddasze. Jest za bardzo sztywna. Plusy pianki to lepsze współczynniki od wełny, dobrze tłumi poddasze, jest lekka,mniejsze ryzyko dostania sie gryzoni do takiej pianki, w jeden dzien bedziesz mial ocieplone poddasze. Minusy to cena, ognioodpornosc i nie wiadomo co sie z nia stanie po 10_15 latach ale wiadomo co sie stanie z wełną. ;)
Jak bede ocieplal pianka to tylko poddasze zamieszkałe a strych wełną. Planuję zaaplikowac na strychu pianke tylko pomiedzy dwie krokwie aby miec wglad co sie z nia dzieje przez lata. Ps. Szukaj tylko konkretnych firm i zwracaj uwage na atesty pianki. Sporo jest lewych ktore nie spelniaja rzadnych norm. Jak bedziesz mial fotki z realizacji ocieplenia to proszę wrzuć na forum.
Pozdrawiam

Default avatar
Napisany przez Darooo33
#3922

Do Grzegorz: widzę, że jesteś z Małopolski. Poleciłbyś jakąś sprawdzoną firmę ocieplającą pianką?

Ja zrobiłem płyty thermano nakrokwiowo (co już daje duży efekt) a międzykrokwiowo planuję piankę.

Default avatar
Napisany przez Michał
#3923

Witam. Kto się pobudował lub buduje w okolicach Płocka z projektu w idaredach?

Default avatar
Napisany przez DH
#3924

A jaj mam pewne uwagi do pianki.
karta pokazuje fajny współczynnik ale fizycznie przy dużej grubości już tak dobrze nie wychodzi.
pamiętajcie że piana pracuje inaczej niż krokwie i po czasie na pewno pojawi się szpara pomiędzy pianą a krokwiami a co za tym idzie miejsca gdzie będzie następowało przemarzanie.
jeżeli już decyzja na pianę to bardzo ważne jest żeby dodatkowo dołożyć warstwę izolacji która ociepli też krokwie.

Default avatar
Napisany przez Eli
#3925

Witam
Mam pytanie może ktoś z odwiedzających forum pamięta bądź jest na bieżąco, chodzi mi o ilość bloczków YTONG 24x60x20 czyli ściany nośne zewnętrzne i wewnętrzne na cały dom jeśli ktoś coś to proszę o info z góry dziękuję i Pozdrawiam wszystkich Ideradowiczów

Default avatar
Napisany przez Oko2809
#3926

Karolina, dziękuję bardzo za odpowiedź.
Chętnie skorzystam z możliwości obejrzenia Waszego domu. Podeślij mi proszę jakiŝ kontakt na maila.

Default avatar
Napisany przez Rafał
#3927

Witam,
Dziękuję za informację nt piany, ja też jestem bardziej przekonany do piany oczywiście otwarto komórkowej no i nakładanej w dwóch warstwach jak popatrzyłem na Youtubie jak to się robi, oczywiście muszą być przed pianą zamontowane uchwyty pod stelaże do regipsów bo jak zapianują krokwie to potem trzeba wycinać pod uchwyty.
Jedno mnie tylko zastanawia jak weszły "w modę" sajdingi co wszyscy na zewnątrz układali jako elewacja to potem okazało się że trzeba to zrywać bo np się grzyb robił i pytanie co będzie z pianą za 10 lat bo wełna prawdopodobnie skurczy się o 50%....

Default avatar
Napisany przez Marcin
#3928

Czy ktoś zakładał rekuperacje ? Jestem praktycznie zdecydowany ale chciałem podpytać jak to wygląda w praktyce. Osobiście mam następujące przemyślenia;
plusy; małe straty energii przez kanały wentylacyjne zimą, mniejszy hałas z ulicy, mniej pyłów latem,
mniejszy piec, mniejsze grzejniki, mniej owadów latem, latem można sobie nawiać powietrza nocą z dworu takie przewietrzenie nocnym chłodniejszym powietrzem.
minusy; koszt zakupu, koszty energii elektrycznej, dym z okolicy - tutaj ustawie czerpnie w najmniej narażonym miejscu na dym oraz będę ustalał godziny pracy rekuperacji
Proszę o opinie najlepiej z własnego doświadczenia

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3929

Marcin: do nowego domu wszystko byle nie piec na paliwo stałe - będziesz żałować.

Odnośnie rekuperacji to moim zdaniem warto - dym nie jest minusem bo przy otwartym oknie nie bardzo masz wpływ na powietrze a czerpnie możesz zainstalować w miejscu, gdzie powietrze będzie czyste.

Ps. sam zrezygnuj z pieca i namawiaj na to sąsiadów - zyska cała okolica (i nie mam tu na myśli tylko zysku w postaci świeżego powietrza).

Default avatar
Napisany przez Marcin
#3930

do Dawid. jaki zatem proponujesz piec, nie chce też olejowego ? nie ma u mnie gazu. Co myślisz o powietrznej pompie ciepła ? dla mnie to wyższa szkoła jazdy ? nie umiem wybrać technologii do grzania domu i do jego chłodzenia
piec na paliwo stałe (eko groszek),
rekuperacja jestem zdecydowany
powietrzna pompa ciepła
jak poradzić sobie z upałami

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3931

Marcin: zacytuje sam siebie z innego postu:

"2. Dlaczego uważasz, że kocioł na pellet jest tańszy od pompy ciepła typu powietrze woda? Przecież tego pelletu nie będziesz trzymał na strychu tylko musisz mieć kotłownie. Powiedzmy, że kotłownia zajmie Ci 5m2. Koszt budowy m2 to średnio 2000zł. Jeśli masz kotłownie to musisz mieć komin. Komin wraz z obróbką powiedzmy, że kosztuje 3000zł. Ponadto ten komin zajmuje miejsce na poddaszu, przez co pomieszczenie może być mniej ustawne.

To teraz podsumowanie kosztów, o których pisałem wcześniej:

5m2 kotłowni: 10.000zł
Piec CO: 7.000zł
Komin: 3.000zł

Razem: 20.000zł

Koszt pompy ciepła typu powietrze woda: 20.000zł

Także koszty inwestycyjne są takie same, tylko pompa ciepła jest bezobsługowa. Szacuje się (nie ja to wymyśliłem), że na eksploatacje kotła trzeba poświęcić około 100 godzin rocznie (zamawianie pelletu, przeniesienie go do kotłowni, zasypywanie kotła, rozpalanie, czyszczenie itp). Także wychodzi 2000 roboczogodzin w ciągu 20 lat użytkowania. Policzmy teraz niską polską płacę powiedzmy 15zł za godzinę pracy - 2000 * 15zł = 30.000zł. Także gdybyśmy zamiast palić w piecu brali sobie nadgodziny w pracy to instalacja pompy ciepła nam się zwróci i zostanie jeszcze 10tyś na dobre wakacje ;) A po 30 latach gdy zdrowie nie pozwoli na obsługę pieca to będziesz dzwonił po dzieci? A co jeśli wyjedziesz, żona będzie zasypywać piec 20kg worami?
Kolejna kwestia, o której też już pisałem pompa ciepła może też chłodzić, więc w wielu przypadkach nie trzeba wydawać kolejnych funduszy na klimatyzację. Pompa ciepła obniży temperaturę w całym domu.
Dla mnie istotną jest również kwestią dbanie o środowiska wokół którego się mieszka. Wiele ludzi nie dba o takie rzeczy a później chorują na raka i inne choroby. Niestety ale podczas procesu spalania wydzielają się toksyczne dla człowieka substancje i przy wielu takich domach jesteśmy skazani na oddychanie powietrzem zawierającym te niekorzystne związki.

Mamy XXI wiek, obecnie nikt rozsądny nie montuje pieca w nowym domu bo jakby nie liczyć to się po prostu nie opłaca."

Na popularnym forum budowlanym są tematy liczące tysiące postów o pompach ciepła w tym typu powietrze-woda. Ja swoje Idaredy trochę lepiej ocieplę od fundamentów, zlikwiduję 4 okna dachowe (największe straty ciepła są przez nie), montuję również WM z rekuperacją i szacuję, że koszty CO i CWU wyniosą około 1500zł rocznie. Zleciłem OZC dla mojego domu i za tydzień będę wiedział dokładniej (przynajmniej na papierku). Jednak na forum, o którym mówiłem rzadko kto przekracza 2tyś rocznie grzejąc pompą w nowym, energooszczędnym domu.

Default avatar
Napisany przez Eli
#3932

Podeślij link do tego forum na eliasz1982@wp.pl
Z czego budowałes dom jesli z ytong albo coś podobnego może pamiętasz ile sztuk wyszło bloczków
Pozdrawiam

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3933

Eli: jak wpiszesz w wyszukiwarce "forum budowa" to wyskoczy te forum. Potem poszukaj działu pomp ciepła.

Ja jeszcze nie wybudowałem tego domu, "utknęłam" na adaptacji. Naciąłem się na niepoważną firmę, która robi adaptacje już szósty miesiąc :/

Default avatar
Napisany przez Marcin
#3934

Proszę o radę w sprawie przydomowej oczyszczalni. Mam zgodę na jej budowę. Równolegle gmina ma rozpocząć pracę związane z wykonaniem kanalizacji. A więc mam kilka opcji
Pierwsza to przydomowa oczyszczalnia drenażowa (czytałem że rozkład następuje zbyt wolno i po kilku latach będą zatkane dreny rozprowadzające).
Druga opcja biologiczna oczyszczalnia która cechuje się wysoką skutecznością oczyszczania, między innymi dzięki napowietrzaniu.
Trzecia opcja poczekać i wpiąć się do kanalizacji.
Nie ukrywam że jestem zrażony do wysokich kosztów jakie obecnie ponoszę za wodę i kanalizację.
Działka jest w mojej ocenie idealna do eko.
Napiszcie jakie macie spostrzeżenia.

Default avatar
Napisany przez Bartłomiej
#3935

Witam,
do Fijas2000:
możesz podać typ lampy jaką masz na elewacji bo nam też się podoba

pozdrawiam,

Default avatar
Napisany przez marian07
#3936

Dawid - ja budowałem niedawno i postawiłem na piec ekogroszek. Powiem tylko że wszystko ma plusy i minusy i decyzja jest odpowiedzialna. Że nie ma u mnie w miejscowości gazu wybór padł na ekogroszek - pompa niestety mimo plusów "nie przeszła"
Twoje wyliczenia są OK, ale zakładasz że pompa nigdy się nie zepsuje, a do tego nie pobiera żadnej energii. Może podszedłem do tematu zbyt konserwatywnie, ale myślę że decyzja też nie jest zła. Obecnie wydaję na sezon grzewczy CO + CWU ok 2000 zł (już 4 rok mieszkam więc dane sprawdzone). Robocizna moja oczywiście jest nieliczona - tu jest minus pieca. Kocioł jest z najwyższej półki, więc nie demoluje środowiska tak bardzo - a jeśli po jakimś czasie przyjdzie go naprawić lub ostatecznie wymienić to nie będzie problemu - max to cena nowego, czyli ok 7ts. Obawiam się że w sytuacji pompy będzie to relatywnie od razu cena pompy, serwis stwierdzi że sprawa nienaprawialna bo takie są teraz standardy projektowania sprzętu tego typu.

Default avatar
Napisany przez Jola
#3937

Witam,
mam pytanie do Magdy 73.
Jakiemu numerowi ral odpowiada ten kolor antracytowy ?
pozdrawiam Jola

Default avatar
Napisany przez Magda73
#3938

Do Jola
Wydaje mi się że 7016 ale nie jestem pewna. Wybraliśmy ten kolor bo był dostępny w standardzie. Nie wybieralismy z palety kolorów dlatego nie jestem pewna numeru . Pozdrawiam:)

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3939

marian07: ja zanim zdecydowałem się wybrać pompę to najpierw sporo o tym czytałem i jak dla mnie zalety przeważają.

Pompa składa się z części (jak samochód), które podlegają wymianie a jej budowa przypomina lodówkę. Nawet jeśli pompa mi się zepsuje za te 10 czy 15 lat i nie będę mógł wymienić zepsutej części to myślę, że tego typu urządzenia będą już o połowę tańsze (jeszcze nie tak dawno pompy kosztowały 60tyś i więcej) ze względu na masową produkcję i sporą konkurencję.
Oczywiście, że pompa pobiera prąd i za ten prąd płacimy, napiszę jak to będzie wyglądać u mnie.
Wykonałem OZC dla swojego projektu ze zmianami i wynika z niego, że będzie zużywać poniżej 50 kWh energii rocznie. Powierzchnię po podłodze mam 190m2 i całość będzie ogrzewana (dom w idaredach 5). Koszt jaki wynika z OZC za ogrzewanie to 1020zł rocznie. Przy czym ja nic nie robię, całe ogrzewanie jest bezobsługowe a w lato może jeszcze chłodzić. Zakładając, że Twój koszt kotłowni (razem z kominem, piecem i miejscem na ekogroszek) jest taki jak pompy ciepła to nie widzę uzasadnienia dla montażu kotła. Ja będę co rok 1tyś do przodu, także nawet jak pompa się popsuje po 15 latach to z samych oszczędności kupię sobie nową. Ty do końca swoich dni będziesz miał etat palacza w swoim domu a ja w tym czasie będę spijał zimne piwko na tarasie przy grillu ;) (bo nawet latem trzeba rozpalać piec).
Zakładam też, że za 10-20 lat będzie można tanio produkować własny prąd i może nawet będzie to dofinansowane przez gminy/państwo itp.

Moim zdaniem tylko pompa, czysty prąd albo gaz ziemny, innych możliwości w nowym domu nie ma.

Będę też wszystkich nowo budujących się sąsiadów przekonywać do gazu lub pompy bo jednak wolę mieć w domu czyste powietrze bez rakotwórczych spalin.

Default avatar
Napisany przez Marian07
#3940

Dawid, pożyjemy zobaczymy jak to będzie. Na razie jesteś zaprogramowany na pompę i w zasadzie nie da rady polemizowć z tym wyborem bo będziesz nieugięty. Ja nie twierdzę że mòj wybòr jest najlepszy, ani że pompa najgorsza. Znajomi sąsiedzi mają ròżne systemy, olej, propan, pompy i taj jak pisałem jest dużo za i przeciw w każdym rozwiązaniu. Jeśli chodzi o koszty to zacytuje właścicieli pompy - żeby mieć ciepełka tyle ile u nas to by na prąd nie wyrobili. Etat palacza - tu cytujesz slogany sprzedawcòw pomp, jak ròwnież to tyczy się ceny metròw kwadratowych zajmowanych przez opał. Palaczem jestem pòł godziny na tydzień zimą, teraz na 10 dni. I miałem tego świadomość przy wyborze. A jeśli chodzi o okna dachowe to popełniłeś błąd, bëdziesz miałciemno jak w d.... murzyna

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3941

Marian07: ja podaje tylko logiczne argumenty, każdy kto ma mózg niech sam zadecyduje. Piec na paliwo stałe to najgorsza opcja.
A znajomi co mają pompę i nie mają kasy na prąd to nie mieliby też na ekogroszek bo pompa jest porównywalna albo nawet tańsza w eksploatacji. // to rzeczowy kontrargument.

Może opał oraz piec z podajnikiem nie zajmuje Ci 5m2?

Co do okien dachowych - uważasz, że okno 150cm x 220cm nie doświetli kilkunasto metrowej sypialenki? Dziwne masz myślenie. Chyba dlatego, że logiczne argumenty do Ciebie nie przemawiają.

Default avatar
Napisany przez Marian07
#3942

Kolego w dosie masz już zainstalowaną pompę i niech tak zostanie, system nie przyjmie nic innego. Z oknami sam zobaczysz (przelicz najlepiej zanim zrezygnujesz zupełnie). Nie pisz tylko że ktoś myśli nielogicznie jeśli ma inne zdanie. Koniec.

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3943

Marian07: różnimy się tym, że ja Twoje argumenty obalam a Ty do moich nie nawiązujesz. Twój argument przeciw pompie to "uparłeś się na pompę i zdania nie zmienisz" - zabawne.

Odnośnie okien to według norm dla pomieszczeń mieszkalnych stosunek powierzchni okien do powierzchni podłogi powinien wynosić powyżej 1:8. Natomiast zalecany to 1:5. Ponieważ mój projekt jest powiększony to największy pokój ma powierzchnię 16,61m2. Okno ma wymiary 150cmx220cm - 3,3m2. Także stosunek wynosi 1:5 - czyli wpasowuje się dużo powyżej normy a nawet idealnie mieści się w zalecanej proporcji. Oczywiście w pokojach o mniejszym metrażu współczynnik ten będzie jeszcze wyższy. Do tego trzeba brać pod uwagę fakt, że sypialnie raczej służą do spania a nie przebywania w nich całymi dniami - także poziom światła, który oferuje jedno okna jest aż nadto wysoki.

Nie liczę od Ciebie na merytoryczną odpowiedź bo podczas wcześniejszych postów pokazałeś, że rozmowa na argumenty Cię nie interesuje. Dlatego uważam, że nie ma sensu na dalszą dyskusje.

Natomiast dla osób myślących podam jeszcze argumenty za i przeciw oknom dachowym w pokojach:

Za:

- w pokoju będzie więcej światła (zalecana norma zostanie przekroczona, więc nie jest to potrzebne, ale jeśli ktoś lubi?).

Przeciw:

- przez okno dachowe ucieka dużo ciepła zimą (jest to dziura w izolacji dachu),
- okna dachowe rozgrzewają pomieszczenia latem,
- kolejne okna do mycia,
- 4 okna dachowe, z których rezygnuje to około 5000zł więcej w kieszeni (zakup okien + montaż + zabudowa płytami GK),
- często okna dachowe sprawiają problemy po latach w eksploatacji - mogą przeciekać, koło nich może pojawiać się wilgoć i grzyb,
- w sypialniach zazwyczaj przebywamy wieczorami i w nocy, natomiast jeśli chcemy pospać dłużej to okna zasłaniamy, także okno dachowe będzie kolejną rzeczą, którą trzeba będzie obsłużyć przed snem (ja planuje elektryczne rolety na oknach w ścianach, więc nie będę musiał nic robić).
- jeśli zapomnimy zamknąć okno (lub dziecko zapomni) i wyjdziemy z domu to przy nagłej zmianie pogody gdy zacznie padać deszcz/burza będziemy mieli niemiłą niespodziankę po powrocie.

Zachęcam do dzielenia się swoimi przemyśleniami, lecz jestem zwolennikiem dyskusji na rzeczowe argumenty.

Default avatar
Napisany przez Ellis
#3944

Witam serdecznie wszystkich!

Mam prośbę do tych, którzy mają budowę idaredów choć w części za sobą.
Zastanawiamy się wraz z mężem czy podejmować się budowy domu w idaredach, czy nie pochłoną nas koszty :)
Dodam też, że nie zależy nam na tym żeby mieć wszystko na raz, nie musimy mieć od razu wyremontowanego całego domu :)

Zależy nam na tym, zeby postawić dom do takiego stanu gdzie bedziemy mogli zamieszkać chociaż na dole i to na początek nam w zupełnosci wystarczy :) Będziemy chceili budować systemem gospodarczym, działkę mamy. Nie zamierzamy zamaiwać ekipy budowlanej tylko jakiegoś znajomego znajomego, który na pewno będzie nas kosztował o wiele mniej, mamy też w rodzinie hydraulika więc koszty też się na pewno zmiejszą, a jesli chodzi o wykończeniówkę to pomoże nam również facet z rodziny, może jedynie do położenia płytek w łazienke kogoś zamówimy :)
Nie zalezy nam na najdrozszych materiałach, a na własnym miejscu na ziemi.
Ktoś pomoże? Doradzi? :) Ile może kosztować postawienie domu i wykończenie tylko dołu? :)
Pozdrawiam!

Default avatar
Napisany przez orchidea19
#3945

"że sypialnie raczej służą do spania a nie przebywania w nich całymi dniami - także poziom światła, który oferuje jedno okna jest aż nadto wysoki"
I tu bym się nie zgodziła, że sypialnie służą raczej do spania....Jeśli maja to być pokoje dla dzieci to właśnie te dzieci będą tam spędzać dużo czasu. To ma być ich przestrzeń, i nie tylko do spania, ale i do odrabiania lekcji, do czytania książek, do grania na komputerze, do zapraszania znajomych....itp.
Każdy sam podejmuje decyzje i ponosi ich konsekwencje. Uważam, że jeśli architekci zaprojektowali okna dachowe to widzieli w tym jakiś sens. Powiem też: byłam u kogoś kto zrezygnował właśnie z okien dachowych,mimo że były w oryginalnym projekcie, i naprawdę spore pokoje ( dla mnie 15 - 17 m2 to duży pokój) przy pięknym słonecznym dniu stały się ponure, mocno niedoświetlone. Po prostu te pokoje straciły cały swój urok.
No, ale cóż: każdy sam podejmuje decyzje.
Pozdrawiam

Default avatar
Napisany przez nata286
#3946

Jeśli chodzi o okna dachowe my zostawiliśmy tylko te w garderobie i łazience a jeśli chodzi o pokoje to zrezygnowaliśmy z balkonu i te okna zamienilismy na okna 150x150 i powiem szczerze ze bardzo fajnie są doswietlone pokoje ponieważ nie ma ramy między oknami i dlatego taki efekt jest we wszystkich czterech pokojach i myślę że dzięki tym okna nie potrzeba wtedy okna dachowego.

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3947

Orchidea19: tak jak napisała nata286, pomimo, że zmniejszyła okno z 150x220 na 150x150 pokoje są doświetlone. Ja obecnie w mieszkaniu mam mniejsze okno w pokoju 17m2 i uważam pokój za widny, natomiast jak świeci słońce to muszę ratować się roletą. Według norm te okno jest w sam raz, no ale zgodzę się z Tobą, że każdy ma swój rozum i niech każdy podejmie decyzje wedle własnego uznania. Ja w cenie tych okien będę miał lodówkę, zmywarkę i pralkę a także zimniejszy dom latem, niższe koszty ogrzewania zimą i mniej problemów. Światła będzie dostatek, chcesz mieć go jeszcze więcej - Twój wybór, ważne abyś to Ty była zadowolona.

Default avatar
Napisany przez Marian07
#3948

Moim zdaniem nie można wszystkiego liczyć wg prostych wyguglowanych wzoròw bo dojdziemy donikąd. W salonie na dole np można zlikwidować połowę okien i zmieścimy się we wzorze - tylko po co? Liczą się też inne zależności i sprawy ktòre dla projektanta są oczywiste a dla laika już nie. Jeśli iść w stronę ograniczeń w ilości to lepiej poszukać projektu bez okien dachowych.

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3949

Marian: architekt to nikt inny jak artysta, który tak projektuje budynek aby się podobał. Za konstrukcję, instalacje itp. odpowiadają inni specjaliści. Okna często są duże właśnie ze względu na poprawę walorów estetycznych. Tak jak pisałem, jeśli ktoś chce mieć walor estetyczny za 5tyś to przecież nikt mu nie broni. Ja tylko napisałem coś co inni mogą lub nie wykorzystać bo przecież dzielimy się tutaj swoimi przemyśleniami. Każdy gotowy projekt przechodzi adaptacje, podczas której można go dostosować do własnych potrzeb.

Ps. w sieci pełno jest zdjęć Idaredów bez okien dachowych w pokojach, także to nie jest tylko jakiś mój wymysł.

Default avatar
Napisany przez Magda73
#3950

Ktoś tu wszystkie rozumy pozjadał :)))

Default avatar
Napisany przez piotrek
#3951

Proponuję Dawidzie o powstrzymanie się o Twoich racjach "teoretycznych" i jak zaczniesz budowę i będziesz miał prawdziwe problemy wróć tu na forum i dziel się nimi z nami wszystkimi bo mam wrażenie że od kilku dni zniechęcasz ludzi, to wchodzenia na to forum i dzielenia się trafnymi radami lub podpowiedziami jak wybrnąć z trudnych dla siebie sytuacji lub braku pomysłu w niektórych etapach budowy.
Jak sam zauważyłeś na własnej skórze jeszcze nie masz projektu zatwierdzonego czekasz na niego 6 m-cy..., bo na takich trafiłeś "fachowców"
Wobec tego więcej praktyki i doświadczenia na budowie a nie tylko "budowania teoretycznego"

Default avatar
Napisany przez Marian07
#3952

Piotr, zapraszam do siebie - siądziemy w mojej kotłowni na paliwo stałe, (wbrew pozorom jest tam czysto) wypijemy co nieco i pogadamy o realiach i motocyklach. Mieszkamy już 4 rok i jest na prawdę fajnie, choć z perspektywy parę rzeczy bym zrobił inaczej - nie chodzi o jakieś totalne zmiany ale o kolejność prac.

Default avatar
Napisany przez piotrek
#3953

Marin07,
z chęcią bym przyjechał do Ciebie z "okwitką" na pewno byłby klimat i jeszcze do Twojego pelletu dorzucilibyśmy parę suszonych pestek z wiśni to już byłby klimat z zapachem, bo suszone pestki też mają bardzo dużą kaloryczność, więc jak ma ktoś możliwość to polecam.
Prawda jest taka, że każdy budując chce jak najlepiej, ale skąś się wzięło powiedzenie że pierwszy dom buduje się dla wroga a dopiero trzeci dla siebie ale i tak pewnie i by człowiek narzekał....

Default avatar
Napisany przez Dawid
#3954

piotrek: wybacz ale nie lubię ludzi bezmyślnych. Skąd pomysł o teoretycznych gdybaniach? Może to nie mój pierwszy dom, który buduje? Może częściowo jestem związany z branżą budowlaną?

Widzę, że gdy ktoś dzieli się z radami, które nie podobają się innym (użytkownikom pieców na paliwo stałe, lub właścicielom okien dachowych za 5tyś) to trzeba taką osobę zaraz zaatakować. Nic na siłę, już w tej dyskusji udziału brać nie będę.

Magda73: tak się składa, że znam się na tym i owym, podaje logiczne argumenty, ale najwidoczniej niektórzy mają problem ze zrozumieniem prostych spraw i wolą uprawiać wycieczki personalne zamiast zrozumieć argument i ewentualnie podać kontrargument jeśli się nie zgadza. No ale wiadomo, każdy broni swego.

EOT - nie drążmy już tego tematu, kto miał zrozumieć ten zrozumiał a kto grzeje ekogroszkiem niech sobie grzeje.

Default avatar
Napisany przez Magda73
#3955

Dawid: Nie twierdzę, że na czymś się nie znasz. Zapewne tak jest. Tylko zauważ, że twoje wpisy i dziwne komentarze poirytowały nie tylko mnie. Bądź trochę krytyczny również dla siebie samego a nie tylko dla innych. I proszę nie ciągnij tematu. Wyluzuj :) Pozdrawiam:)

Default avatar
Napisany przez marian07
#3956

Kolego ja bym się nie spinał tak bardzo, jest w porządku i trzeba przyjąć na klatę krytykę „sposobu” wypowiedzi która to krytyka jest słuszna (moje zdanie). Forum jest środowiskiem ludzi myślących , użytkowników którzy podjeli się budowy domu, mają już swoje decyzje wypracowane na pewno po długich przemyśleniach i rozważaniach. Tu trzeba trochę taktu, bo inaczej to sam widzisz jak jest. Sytuacja wypisz wymaluj jak nieraz zdarza się w naszych klimatach motocyklowych. Każdy ma swój gust, upodobania i możliwości finansowe – co przekłada się na markę, model i rocznik posiadanego sprzęta. Tutaj doradcy typu: weź to sprzedaj bo za dużo pali, za mało koni, po coś to kupował przecież nie ma katalizatora – niestety są ignorowani, a w sytuacji bardziej zaognionej dyskusji wypraszani z imprezy. To na ogół dorobkiewicze którzy nabyli niedawno drogie maszyny a pouczają osoby z nasto letnią praktyką na drogach.
To taka moja osobista refleksja – bez urazy ale tak to odbieram.
Myślę że to koniec tych spraw – wracamy do budownictwa.

Default avatar
Napisany przez Krzysiek
#3957

Dawid: ja również zastanawiam się na PC PW ale w twoich wypowiedziach jest jakaś niespójność. 50kWh/m^2/rok ? Czyli wychodzi 9500kWh energii cieplnej. Załóżmy teraz średni COP na poziomie 2.5 (optymistycznie) oraz 50gr/1kWh (średnio w taryfie G12), żeby było przyjemnie w domu. To daje 1900zł na CO. Za CWU dojdzie jeszcze z 600-800zł. Czyli liczyłbym około 2500-3000zł/rok. Jest to kwota, która nadal wydaje się atrakcyjna. Oczywiście można szukać dalszych oszczędności buforując ciepło w podłodze w taryfie nocnej ale ja w nocy lubię mieć chłodniej i takie grzanie na zapas raczej odpada.

oglądasz stronę   z 104
gotowy projekt Dom w idaredach
KOD: 350ARCHON
Dom w idaredach
jednorodzinny z poddaszem, z garażem jednostanowiskowym
125,56 +18,41 +8,63
Ikona pokojów5
Ikona łazienki + toalety2
Ikona stanowisk garażowych1
Koszty budowy : 324 100 zł
Cena z kodem 350ARCHON
4 440 zł (3 609,76 zł netto)
Kod ważny do 08.10.2024 r. godz. 08:00
Cena regularna 4 790 zł
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką 4 440 zł
ISOVER - Latem zatrzymaj ciepło na zewnątrz
REKLAMA
BRAAS - Jakość na lata
REKLAMA
Konkurs foto - Dom w obiektywie
Konkurs foto - Dom w obiektywie
Zgłoś swój dom do filmu
Zgłoś swój dom do filmu
newsletter
newsletter
Polub nas na facebooku
Polub nas na facebooku
Pisz bloga
Pisz bloga
Projekt domu ARCHON+
Projekt domu ARCHON+
ArchonHome
ArchonHome
Dołącz do Newslettera ARCHON+

Otrzymuj na bieżąco informacje o nowościach projektowych, wyjątkowych wnętrzach, inspirujących realizacjach oraz atrakcyjnych promocjach.

Messenger Czat z Doradcą
 +48 12 37 21 900

Dzień dobry,

Niestety nie ma nas teraz w biurze. Czy chcesz, abyśmy do Ciebie oddzwonili w wybranym przez Ciebie terminie?