Lanolinaa - ależ macie tempo!A czym bedziecie grzać?U nas też gazu nie bedzie niestety.Co robicie w następnej kolejności?
Lanolinaa - ależ macie tempo!A czym bedziecie grzać?U nas też gazu nie bedzie niestety.Co robicie w następnej kolejności?
Rozważaliśmy początkowo ogrzewanie na ekogroszek ale w ostateczności wygrał pellet. Kotłownia jest b blisko pomieszczeń mieszkalnych, do tego chcę tam mieć pralkę a ekogroszek strasznie pyli. W porównaniu z nim pellet jest czyściutki. Piec Lazar Smartfire 21 kw zapowiada się ciekawie. Jest w pełni automatyczny więc obsługa ograniczy się do ustawienia komputera sterującego i uzupełnienia zasobnika pelletu mniej więcej raz czy dwa w tygodniu. Przynajmniej mam taką nadzieję ;]W dalszej kolejności planujemy kafelki w kuchni, salonie i korytarzach. Wczoraj kupiliśmy już kafle do łazienek-choć położone będą w stosunkowo dalekiej przyszłości. Z bliskich prac-skompletowanie kotłowni, montaż grzejników, gruntowanie ścian i malowanie warstw podkładowych, taras z kostki, ogrodzenie z siatki i jeżeli z domu ucieknie już cała wilgoć to montaż paneli w sypialniach. I to by było na tyle. Prace się powoli kończą. Wtedy zostanie zamieszkać i wybudować garaż ;] W kwestii schodów na poddasze - myśle, że dobre miejsce jest w korytarzu zamiast długiej szafy wnękowej. Spiżarki byłoby mi chyba szkoda. Schody proste pod nimi jakieś schowki. Pozdrawiam i czekam na Wasze blogi ;]
Dołączone zdjęcia:
Witam wszystkich i od razu przepraszam za brak zdjęć. Ale doba jest za krótka, zdjęcia u męża na telefonie i codziennie obiecuję sobie, że już jutro wieczorem i tak leci czas. Teraz bym mogła, ale nie ma męża (-: Zatem zrobię to jutro. U nas tempo się podkręca: dach w całości, okna wstawione, tynki wewnątrz zrobione, elektryka, hydraulika, kończymy sufity i zaczynamy ogrzewanie podłogowe i posadzki. Jednocześnie zaczynamy ogrodzenie, bramę wjazdową a jutro podpisujemy umowę na kuchnię. Drzwi zewnętrzne i wewnętrzne zamówione, kafle prawie też ( mamy wybrane, w tym tygodniu powinniśmy zamówić). Góry nie robimy póki co, ponieważ jak dotąd jest nas troje, góra nam nie potrzebna, choć posłuży jako strych.Schody będą, ale zwykłe z pomieszczenia gospdodarczego. A, bo my też zagospodarowaliśmy i podzieliliśmy garaż na 3 części: kotłownia, pralnia i pomieszczenie gospodarcze. Zostawiliśmy dwa okna, właśnie nam wstawili podłużne, żeby się doświetlić, a z trzeciego zrobiliśmy wejście z zewnątrz do kotłowni ( grzejemy ekogroszkiem i mamy tez rekuperator zamontowany). W sypialni zrezygnowlaiśmy z łazienki kosztem większej garderoby, natomiast łazienkę połączyliśmy z pomieszczeniem na garderobę, dzięki czemu mamy naprawdę dużą i wygodną łazienkę rodzinną.Zrezygnowaliśmy tez z toalety w korzytarzu ( dla gości wydzielona została również z garażu.Po pierwotnej toalecie przy kuchni została ściana w literę L ( to specjalne miejsce na olbrzymie zabytkowe lutro, pamiątka rodzinna, które musi mieć swoje honorowe miejsce w domu (-: I to chyba na tyle. Obiecuję, że zdjęcia zrobię. Co do kuchni: nie stawiam ścianki tak jak na projekcie archona+, żeby nie zabierać sobie przestrzeni,zostawiam ją otwartą i łączę styl prosty, trochę nowoczesny ze starym. czyli kontrastem do białej prostej kuchni,będzie stara witryna na tle betonowej ściany i ogromny stary, drewniany stół. Posadzimy rówież trochę ogrodu i zamówiliśmy psa!!!!! Pozdrawiam wszystkich. Monika
Witam wszystkich po długiej nieobecności :( Jak tu sie duuuuużo dzieje! Monika, bardzo ciekawe zmiany wprowadziliście, z niecierpliwością czekam na zdjęcia, a blog wiszingwyszyn to dla nas jak dotąd skarbnica informacji.Z gorącymi pozdrowieniami,Renka
Lanolinna, Monika - czekam na zdjęcia z niecierpliwością.
Lanolinaa - są jakieś postępy?Kafelki i panele już położone?Czekam na foto-relację:)
Droga Moniko,bardzo bedę wdzięczna za udostępnienie zdjęć na adres sarlej@poczta.fm, z góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam:)Renka
halo! Niestety fotorelacji brak-mam tu za slaby internet. Tu, to znaczy w naszych Gloksyniach bo juz pomieszkujemy od ponad tygodnia ;]Jak znajdę chwilkę to pojadę do wiejskiej biblioteki i uaktualnię bloga.U nas:Wykafelkowaliśmy kuchnie, salon, spiżarkę, wszystkie korytarze i dużą garderobę, garaż i kotłownie. W kotłowni i garażu gres techniczny, w pierwszym korytarzu duże kafle 60x60 na wysoki połysk. W pozostałych pomieszczeniach Paradyż NoceMyWay, drewnopodobne. W sypialniach są już panele. Wszystkie pomieszczenia są też wymalowane. Ja właśnie ustawiam meble a Własciciel montuje gniazdka i włączniki.Zawiesiliśmy też większość lamp. W tej chwili kafelkarz tworzy stelaż na gebericie więc jest szansa, że już wkrótce skorzystamy z toalety. A no i zrobiłam już pranie;]Pozdrawiamy.
lanolinaa- tak myślałam że ta długa nieobecność będzie zwiastowała przeprowadzkę.ZAZDROSZCZĘ!My dziś odbieramy nasz projekt po przeróbkach i będziemy składać dokumenty o pozwolenie na budowę.Długa droga przed nami ale w końcu kolejny krok do przodu.Czekam z niecierpliwością na zdjęcia.
Lanolinaa - gratulujemy i zazdrościmy :)My jak narazie jesteśmy na etapie składania wniosku o pozwolenie na budowę, tak więc dopiero zaczynamy..i wszystko przed nami :)serdecznie Was pozdrawiamyEwa&Alek&Pawel
witam wszystkich! wysłałam wczoraj do wszystkich kilka fotek z budowy,ale część wróciła mi z powodu za dużych rozmiarów zdjęć oraz błędnych adresów email. Podajcie je raz jeszcze proszę na mój email monikaw77@interia.pl.Pozdrawiam!
Lanolinaa - super to wyglada a z czasem będzie coraz lepiej.To co jest w salonie i w przedpokojach to kafelki czy panele?A taras to tak tymczasowy czy w przyszłości bedzie tak jak w projekcie? Monika - wysłałam maila i czekam na zdjęcie.Dax - my też czekamy na pozwolenie. A tak a pro po pozwolenie:Lanolinaa , Monika - jak długo czekałyście na nie i czy musiałyście coś uzupełniać?
w clej czesci dziennej sa kafle. panele mamy tylko w 3 sypialniach. taras zostanie z kostki, w przyszłości bedzie tylko obsadzony kwiatami dojdą też meble. Na pozwolenia czekalismy około 7-8 miesięcy. Poza projektem oczywiscie sa inne papierki, ktore trzeba dołożyć. Monika-dostałam zdjęcia fajnie wreszcie zobaczyć inne Gloksynie. P.S Grono gloksyniaków się powiększy- w weekend odwiedziła mnie kolejna para, która chce rozpocząć budowę.
Witam. My tez będziemy stawiać ten dom:) czy może ktos jest z okolic woj lodzkiego? My mieszkańcy kolo Piotrkowa Trybunalskiego i bardzo chcieliśmy zobaczyć ten dom (wejść do środka):-) proszę o jakiś kontakt Pozdrawiamy michalbudzki@gmail.comTel. 694 879 624
lanolinaa-są jakieś postępy?Czekam na zdjęcia. My wciąż czekamy na pozwolenie.
Wtiamy, my rowniez chcielibysmy zacząc budowę tego domu tylko ze w Białymstoku. Jesli ktos w woj. Podlaskim buduje ten dom albo juz go postawil prosimy o kontakt i czy jest mozliwosc zobaczenia i dowiedzienia sie paru rzeczy na temat budowy w tym chodzi nam tez o koszty. Rowniez prosilibysmy o zdjecie domu osoby ktore juz go wybudowaly, nasz email: t.czaja1983@googlemail.com
Ale tu pusto!Czyżby wszyscy już urządzali swoje domki ???? My dostaliśmy pozwolenie na budowę!!!!!!
Gratuluję pozwolenia na budowę! Oby pustaki same się kładły a murarze codziennie byli w pracy ;]My już mieszkamy i muszę przyznać że się świetnie mieszka. Roboty jest coniemiara chociażby ze zwykłym sprzątaniem ale radość z posiadania jest większa. Dom całkowicie wykończony buduję osobny garaż. Pozdrawiam
witam! oj tak zajęci i to bardzo! U nas też sporo się zmieniło: pokoje wszystkie pomalowane, łazienki zrobione , jeszcze montaż sprzętu został.Ale pierszeństwo oddaliśmy podłodze w salonie,kuchni i jadalni, bo we wtorek montaż kuchni. Drzwi wejściowe zamontowane, do kotłowni też, ale robią się drugie, ponieważ pierwsze okazały się żle zmierzone (-: na całe szczęscie nie przez nas. Ściany pomalowane, tarasy na ukończeniu. Światłozamontowane tylko tam gdzie mają być halogeny.Reszty nie zamawiam.Dopiero jak zamieszkam to wybiorę ( nauczka z urządzania porzedniego mieszkania). Elewację zostawiamy na wiosnę, ogród też, w tym roku może tylko dokończymy teren za dome ( wiata, podjazd dla aut) i miejsce dla psa, który ma 4 m-ce, ale już tak urósł, że w mieszkaniu nie dajemy już sobie z nim rady (-: A i jutro przyjeżdza ekipa montować podłogi w pozostałych 3 pokojach! I to tyle, jest cudownie!!!!!Pozdrawiam!
Jak już będą zdjęcia z tymi kręconymi schodami z chęcią zobaczę jak to wygląda. też planuję tak wykorzystać poddasze.
dzięki Jarek
dodaję adres: jaroslaw.michalczuk@o2.pl
dziękuję za ewentualne przesłanie zdjęć.
Planuję rozpocząć budowę na wionę...
Jarek
Witajcie.Zastanawiam się nad krętymi schodami. też zastanawiam się czy nie zrobić klatki z planowanej garderoby (oczywiście wiąże się to z umieszczeniem ostatnich schodków nad korytarzem).Czy moglibyście mi podesłać zdjęcia, jeżeli instalujecie w taki sposób schody u siebie - chodzi mi o kręte?Mój mail: pawd@wp.plBardzo Wam z góry dziękuję. Paweł :)
Witajcie! a my już mieszkamy od tygodnia! udało się, choć przeprowadzka to był mały koszmarek (-: Mieszka się super, cisza, spokój, żadnych dzwięków od sąsiadów (-: Nie mamy jeszcze ogarniętej całosci,nie urządzone jest jeszcze wszytsko, ale i tak jest super.Piec chodzi, jest cieplutko.t, Teraz skupiamy się na doposażeniu reszty, czekamy na nowe łóżka, garderoba jet, ale bez drzwi. Po drodze zamówimy też szafy.reszta generalnie jest, choć brakuje jeszcze kilku elementów dekoracyjnych.Ale to naprawdę powolutku, bo jak kupuję za szybko, to najczęściej coś kupię nie tak.Pozdrawiamy wszystkich Gloksyniarzy!Monika
Witajcie.Pomocy :)) Proszę podzielcie się swoimi uwagami co do stropu, z czego robiliście (płyta żerańsska, smart, ytong, terriva....)? i zdradzcie mi co było argumentem za wybraniem takiego stropu? - jestem na etapie adaptacji projektu i właśnie się zastanawiam jaki strop.Ciągle mam zagwostkę co do schodów na poddasze, czy ktoś z Was zrobił sobie schody zamiast garderoby?PodrawiamDax
Monika - czy możesz przesłać kilka zdjęć?Szczególnie interesuje mnie kuchnia.My zaczynamy na wiosnę, teraz uzgadniamy murarza.
Halo na wiszingwyszyn.blog.pl wstawiłam nowe zdjęcia, kuchnia też jest widoczna. Pozdrawiam.
Witam,Dołączam do grona. Widzę,że panuje tu bardzo przyjacielska atmosferka :) ja ze Świętokrzyskiego. Przymierzam się do Gloksynii, mam kilka wątpliwości. Mówi się że wybór gotowych projektów taki ogromny ale od kiedy w moje ręce trafił Dom w Gloksyniach nie mogę znaleźć nic choćby godnego uwagi. Z zewnątrz jest piękny, mam kłopot w środku, może ktoś z mieszkańców rozwieje moje wątpliwości. Mianowicie moją uwagę przyciąga mega długi korytarz, duuużo go jest w tym domu nawet po zamontowaniu drzwi za zestawem szaf. Łączna powierzchnia korytarzy i wiatrołapu to 26,67m2!! to masakra szczególnie że salon z jadalnią ma 30,40 m2!! ta proporcja mnie zabija.Poza tym spiżarka fajna rzecz ale mały wc-cik też fajnie w części dziennej, więc coś mi tu zgrzyta.Super w tym układzie jest to że mogę usytuować na działce wejście od zachodu i mieć tak wiele pomieszczeń skierowanych na południową stronę. Chciałabym wykorzystać trójkątne okna jako dodatkowe doświetlenie salonu, zeby nad częścią dzienną nie robić stropu tylko zostawić wysoką przestrzeń, przy ogrzewaniu podłogowym nie ma mowy zwiększonych kosztach ogrzewania. Czy ktoś z Was też tak zrobił?W projekcie strop żelbetowy (tylko dla potrzeb strychu) to myśle za ciężko, ja bym zrobiła lekki drewniany stop, czy ktoś już tak robił? Strasznie długo ta cała budowa trwa :( a człowiek taki nakręcony.Pozdrawiam wszystkich fanów projektu
odwiedziłam bloga lanolinaai powiem wowBardzo dużo fajnych informacji, cen i uwag z placu boju :) troszkę się dziwie że gustując w tradycji, nawet powiedziałbym klasyce wybraliście projekt z kategorii Domy nowoczesne. Zmiana okien w salonie i brak trójkątnych okien na strychu zmieniło odbiór projektu diametralnie.
Tyna .... 1. Masz rację zmiana okna w salonie i brak okien trójkatnych u Lanoliny kompletnie zmieniają odbiór domu. my zostawiliśmy duże okno tarasowe i trójkątne okna na poddaszu. Salon jest jasny tak jak i poddasze. Na nim naszym zdaniem w przyszłości bez problemu zaaranżuje się dwa pomieszczenia i kilka schowków ;) Podsumowując ... nie żałujemy, że zostawiliśmy tak jak w projekcie.2. Spiżarka ... nie dla nas. Wolimy WC ...nie będzie konieczności wysyłania gości do łazienki "rodzinnej". A co do zapasów ... chyba duża lodówka i szafki w kuchni wystarczą ;)3. Co do korytarza ... niby jest długi ale ma zalety. Dom jest tak zaprojektowany, że z łatwością mozna wydzielić strefę dzienną (gościnną też) i sypialnię z pokojami. W pierwszej części korytarza duża szafa, garderoby .... nie bedzie zatem konieczności ustawiania szaf w pokojach :) 4. Strop ... daliśmy żelbetowy. Kaluklowaliśmy terrivę ... żelbet wyszedł lepiej (czas i ekonomia). Lekki, drewniany ? Przerabiałem ten temat kiedyś i jeśli poddasze ma być tylko graciarnią to może i tak ... w innym przypadku dla mnie odpada. 5. Co do okna trójkątnego jako doświetle salonu .... pomysł niezły ale co do wykonania kompletnie nie wiem .... zapewne jakoś się da :) Pozdrawiam Gloksyniarzy !
Wiadomo, każdy buduje według własnych potrzeb i możliwości. S... ja z kolei nie chciałabym wysyłać gości do WC położonego tak blisko kuchni i salonu, zdecydowanie wolę łazienke w głębi i przykuchenną spiżarnie. Zwłaszcza, że nie lubimy zakupów i robimy je 'raz a dobrze'.Gdybyśmy dysponowali zwiększonymi funduszami to i pewno trójkątne okno by było na swoim miejscu, chociaż muszę przyznać że póki co nie narzekam na jego brak. Mamy schody rozkładane, na strych wchodzimy bardzo sporadycznie, traktujemy go jako magazyn resztek pobudowlanych. Może kiedyś dzieciaki (których jeszcze nie mamy;)) będą chciały sobie zrobić mieszkanko u góry. Jasne że istniejące okna ułatwiłyby sprawę ale trudno, beda musieli się trochę pomęczyć i pogłówkować. A może do tego czasu się przeprowadzimy i strcyh dalej będzie niewykorzystany, kto to wie. Inna spraw, że z okien połaciowych poddasze i tak dostaje duża ilość światła. Korytarz jest długi ale stosunkowo ustawny, można śmiało wstawić dużą szafę tak jak w projekcie, chociaż uważam że dwie garderoby w zupełności wystarczają i nie zamierzamy tej szafy ropbić. w naszym przypadku w części dziennej planujemy wstawić ładne siedzisko, barek, duży stojący zegar a w części sypialnianej korytarza mam swój sekretarzyk. Strop mamy typu żerańskiego z prefabrykatów-zdecydowanie lżejszy od klasycznego lanego, drewniany jakoś nigdy nas nie przekonywał. Jeśli idzie o doświetlenie salonu oknem z poddasza, myśle że nie ma potrzeby go doświetlać. Całość jest na prawdę jasna. Ale taki pomysł już kiedys pojawił się a forum-warto przejrzeć i zapytać. W poprzednim mieszkaniu mieliśmy taką otwartą przestrzeń nad salonem (tyle, że o wiele mniejszym metrażu) i wyglądało to na prawdę świetnie, tylko pajęczyny było trudno usuwac ;] Tyna-projekt taki bo śpieszyło się nam z wyprowadzką na swoje a niestety ograniczały nas warunki zabudowy i własne zachcianki. Chcieliśmy mieć prywatną łazienkę i garderobę, garaż, otwartą kuchnię, dwie dodatkowe sypialnie i dużą łazienkę rodzinną, a wszystko to w domu parterowym. Gloksynie jako jedyne zadowoliły i warunki i nas. Zresztą, muszę powiedzieć, że bryła domu przypadła nam ogólnie do gustu. Pozdrawiam wszystkich Gloksyniarzy i życze szybkiego nadejćia wiosny ażeby można było dalej budować. P.S S gdzie wybudowałeś/aś swoje gloksynie? Można gdzies zobaczyć zdjęcia? Pozdrawiam.
Lanolinaa ... jasne, wszystko kwestią gustu i funduszy ... Do nas gloksynie przemówiły zarówno wnętrzem jak i zewnętrznym wyglądem. od razu wiedzielismy, że będzie duże okno tarasowe i te trójkąty na górze (jasne, że jest to jakiś koszt ale ... raz się żyje i to co nam się spodobało nie poszło w odstawkę). W elewacji tylko małe zmiany ... nie bedzie klinkieru i nie bedzie drewna obok okna pokoju po stronie dużej łazienki. Co do reszty elewacji bedzie jednak drewno tam gdzie w projekcie. No to zostawicie dzieciakom na przyszłość jakąsiś zagwozdkę ;) nadal budujemy ... walczymy nieprzerwalnie .. choć jest już blisko, coraz bliżej . Wielkopolska. Zdjęć nigdzie nie umieszczaliśmy .... Pozdrawiam :)
WitajcieS.. zdradź gdzie się budujesz w wielkopolsce? My budujemy (a raczej startujemy na wiosnę) w poznaniu na szczepankowie, może się okazać że będziemy sąsiadami :) pozdr.dax
Dax.... kiedyś była taka możliwość, że stalibyśmy się sąsiadami ... mieszkałem na Ratajach ;) Budujemy jakieś 60 km od Szczepankowa na północ ;)
S...W sumie mieszkamy obecnie na Ratajach :)
Zatem to kolejny przykład na to, że świat jest mały ;) Daleko zatem się nie przeprowadzicie ;)
I jak tam u Was Gloksyniarze? My kończymy to co potrzebne do zamieszkania...resztę zrobimy mieszkając ;)
A u nas dobrze (-: Mieszkamy już 7 m-cy, w domu wyposażaliśmy do wiosny to co zdążyliśmy, a teraz bawimy się w ogrodnictwo> Posadziliśmy rośliny, trawa coraz piękniejsza, wiata na samochody postawiona, elewację zostawiamy na przyszły rok, co bardzo wszystkim polecam. Prace na zewnątrz, zwłaszcza kostka, ścieżki, sadzenie itd, jest tak brudząca, że po tym wszytskim trzeba byłoby porawiać. Zwłaszcza jak na dworze ma się psa, który wnosi na taras, dotyka okien itd, błoto, piach, ach jak się cieszę, że to juz za nami, bo o wiele więcej było sprzątania. Okna też dają w kość, ale myjka karcher wiele ułatwia. No i mieszka się wspaniale. Przy dzisiejszym upale, w domu chłodno, rekuperacja też swoje robi. Nadal nie możemy nacieszyć się naszą gloksynią, choć pracy jest jeszcze sporo. No i teraz rozumiem już, co mieli na myśli Ci którzy cieszą się posiadaniem domu od dawna, że pracy jest na okrągło. Ale i tak warto było. A może macie jakieś zdjęcia dostępne? Pozdrawiamy Wszystkich Gloksyniarzy!Monika.
Czy ktoś buduje ten dom woj. Małopolskie lub Śląskie
Jak chcecie zobaczyć kilka zdjęć to zapraszam...dodałam pare :)
Witajcie
Zastanawiam się nad umiejscowieniem schodów na poddasze.
Czy ktoś z Was zrobił/zaplanował schody na poddasze z korytarza?
Pozdrawiam
Dax
2024 © ARCHON+ Biuro Projektów - Tradycyjne i nowoczesne gotowe projekty domów - autorska pracownia architektoniczna założona w 1990r. przez arch. Barbarę Mendel
Z uwagi na ciągłe doskonalenie procesu powstawania projektów (zgodnie z normą ISO 9001), prezentowane na stronie projekty domów mogą nieznacznie różnić się od dokumentacji technicznej.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym sklepie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności.
Dzień dobry,
Niestety nie ma nas teraz w biurze. Czy chcesz, abyśmy do Ciebie oddzwonili w wybranym przez Ciebie terminie?