Jeśli pamięć mnie nie myli był to pierwszy etap, który został wykonany przed planowanym rozpoczęciem. Z Panem Leszkiem Perkowskim(odpowiedzialnym za ocieplenie poddasza oraz ścian zewnętrznych) umówieni byliśmy z pracami na koniec listopada. Z tego względu, że w środku wykonywane są prace wykończeniowe, na zewnątrz jesień, a klej nie chce schnąć musieliśmy jak najszybciej ocieplić dom oraz uzbroić kotłownię. Jak już wspomniałem w poprzednim wpisie dzięki sprawnej organizacji sklepu Med-Bud oraz dużej elastyczności(terminy) jak również wyrozumiałości Pana Leszka udało się tą sztukę osiągnąć. Materiały dotarły na czas, rusztowania zostały rozstawione, jedynie pogoda nieco opóźniła wejście ekipy,ale gdybym miał podliczyć całość trwania prac z przerwami spowodowanymi rozkapryszoną pogodą, to etap został zamknięty w 3 tygodnie. Jedynie pozostało zagruntować ściany oraz zaimpregnować belki drewniane, które wcześniej zostały porządnie oczyszczone - efekt widoczny jest na zdjęciach.
Przypomnę materiały, które zostały wykorzystane do ocieplenia domu oraz sprzęt, który zamontowaliśmy w kotłowni:
Dodam jeszcze, że o materiałach, które zostały wykorzystane do ocieplenia ścian (materiały rekomendowane przez sklep Med-Bud) wykonawca wypowiadał się w samych superlatywach. Styropian Knauf Etixx jest niezwykle równy o niespotykanej w innych styropianach konsystencji oraz klej firmy Greinplast niezwykle mocny, szybkowiążący. Całość sprawia, że prace idą szybko i przyjemnie.
Knauf Etixx, Greinplast oraz sklep Med-Bud w roli głównej.
Wczorajszego dnia miałem bardzo konkretną, rzeczową i przyjemną rozmowę z firmą Med-Bud. Szczerze przyznam, że przez cały okres budowy domu nie spotkałem się z drugą taką firmą, która tyle czasu i uwagi poświęciłaby klientowi. Zazwyczaj trafiałem na niekompetentnych sprzedawców. Najbardziej irytowało mnie to, kiedy pytałem o konkretny produkt, a w zamian otrzymywałem odpowiedź " mamy równie dobry, a dużo tańszy odpowiednik", albo "po co przepłacać, ten jest równie dobry tyle, że bez certyfikatów". W moich uszach brzmiało to mniej więcej tak "po co panu Mercedes skoro Polonezem również pan dojedzie"(oczywiście nie umniejszając temu drugiemu). Czy większość sprzedawców potencjalnego klienta ma za idiotę? Chyba tak :-( bo skoro pytam o konkrety to oczekuję konkretów, a nie wpychania produktów, które kompletnie mnie nie interesują.
Zacznę jednak od początku. Dużymi krokami zbliża się etap ocieplenia domu. Od dłuższego już czasu (co dało się również zauważyć na blogu) rozglądam się za najlepszym rozwiązaniem. Ponieważ w tym roku chcemy położyć tylko styropian i siatkę zakres naszych poszukiwań zawęził się jedynie do tych dwóch produktów oraz kleju do styropianu i siatki...reszta to detale. Oczywiście sklepy, w których zostawiałem zapytania prześcigały się składając coraz to ciekawsze oferty tak, bym to właśnie ich ofertę wybrał. Uwierzcie mi cuda na kiju! Momentami łapałem się za głowę widząc potencjalnie gorszy jakościowo/tańszy materiał, który był wiele droższy od tego lepszego/sprawdzonego z wieloma opiniami. Na taką ofertę już nie odpowiadałem - szkoda było mojego czasu. Po wielu poszukiwaniach zdecydowaliśmy się na styropian grafitowy Knauf Etixx 0,31 20cm oraz kleje/siatka firmy Caparol (niemiecki) lub Greinplast(polski) (jakość zbliżona więc decydowała cena). Najlepiej i najbezpieczniej robić na produktach od jednego producenta - ostatecznie wybraliśmy Greinplast. Ponieważ czas nieubłaganie nas gonił i wciąż goni, musieliśmy jak najszybciej zdecydować się z kim zawrzeć umowę. Ponieważ ceny produktów były zbliżone decydowało tutaj podejście do klienta, szybkość realizacji i wszystko inne na czym zależy klientowi, kiedy na resztę nie ma czasu. Decyzja zapadła! Wybieramy tych, którzy zaproponowali nam styropian w najkorzystniejszej cenie...było jednak jedno ale...nie mieli innych produktów, które nas interesowały. Wszystko czego potrzebowaliśmy miała firma Med-Bud, ale skoro od samego początku negocjowaliśmy ceny z firmą X, ta pierwsza zeszła na drugi plan. Co się później okazało, było błędem.
Tego samego dnia dowiedziałem się, że ekipa, która będzie ocieplać dom od przyszłego tygodnia wchodzi do akcji. Super!!!! Nareszcie!!! Możemy zamawiać materiały :-)) Nie czekając ani minuty dłużej dumnie wysłałem maila do pana M, informując że jesteśmy gotowi złożyć zamówienie. Wyglądało to mniej więcej tak:
- witam panie M, możemy zamawiać styropian. Ponieważ czas nas nagli Etixx potrzebuję już na poniedziałek.
- na który poniedziałek? - pyta pan M
- na najbliższy!
- jeśli na najbliższy to może pan zapomnieć. Czas realizacji to 2-3 tygodnie.
Znacie to uczucie, kiedy macie wrażenie, że świat wali się na głowę? Tak też się poczułem :-( to był cios prosto w twarz, po którym bezwładnie padasz i budzisz się po chwili....dłuższej chwili...i kiedy już się obudziłem uświadomiłem sobie, że jest jeszcze Med-Bud! Pomyślałem sobie "no tak jak trwoga to do Boga"... nie był to jednak odpowiedni moment na rozliczanie siebie z podjętej wcześniej decyzji. Musiałem działać i to szybko, bo zmiana terminu ocieplenia domu nie wchodziła w grę. Ponownie odezwałem się do firmy Med-Bud i nie zawiodłem się! Przedstawiłem Państwu problem z jakim się spotkałem...wcale też nie ukrywałem, że romansowałem z konkurencją. Po złości mogli wypiąć się na mnie, dać wyższe ceny niż początkowo, ale tego nie zrobili. Mało tego, żeby było zabawniej otrzymaliśmy jeszcze parę rabatów oraz anulowano opłatę za transport chemii(przy pierwszej ofercie była naliczona), sam styropian natomiast jedzie prosto od producenta, więc tutaj transport wliczony jest w cenę :-)) czego chcieć więcej? Rabaty są! Zapewnienie, że materiał dojedzie na czas - jest! Obsługa profesjonalna, rzeczowa, bardzo miła z poczuciem humoru, można by rzec całodobowa, bo jak zaczęliśmy mailować przed południem to skończyliśmy późnym wieczorem. Czyżby szczęście się do nas uśmiechnęło? Myślę, że tak ponieważ dzięki temu panowie od ocieplenia będą mogli pracować według swojego harmonogramu, a i ja kupię produkty, na których mi zależy, a nie wszędzie są dostępne. W dalszym ciągu nie mogę wyjść z podziwu, że można tak profesjonalnie obsłużyć klienta. Każde pytanie, problem, zagadnienie zostało dokładnie wyjaśnione/omówione tak by nie było żadnych wątpliwości. Przykładowo na moich 5 pytań, Med-Bud miał przygotowanych 10 odpowiedzi z czym nigdy wcześniej się nie spotkałem. Gdyby każdy swoją pracę traktował niczym hobby... I mimo tego, że materiały jeszcze nie dotarły wiem już teraz, że w przyszłym roku ponownie się spotkamy!
Gorąco polecam!!! Warto zajrzeć do sklepu i zadać pytanie. Gwarantuję, że się nie zawiedziecie. Problemu z odnalezieniem sklepu również nie będzie. Wystarczy wpisać Med-Bud ;-))
Swisspor / Genderka / Austrotherm / TermoOrganika / Knauf
Ponieważ małymi krokami zbliżamy się do ocieplenia ścian zewnętrznych (październik-listopad) nadszedł czas, by rozejrzeć się za materiałem. Materiał, którego szukamy musi być najlepszy z możliwych. Ocieplać domu nie będziemy co 5/10 lat. Ocieplamy na znacznie dłużej, dlatego i styropian musi być z najwyższej półki i nie mam tu wcale na myśli ceny - 20cm styropianu grafitowego o jak najlepszych współczynnikach. Podani przeze mnie producenci to czołówka na polskim rynku (wiem Ameryki nie odkryłem). Chciałbym jednak by wybrany przeze mnie materiał nie tylko spełniał swoje zadanie, ale również był łatwy i wygodny w klejeniu. Ponownie zwracam się do Was o pomoc. Jeśli ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, doświadczył na własnym domu, to proszę o podzielenie się wrażeniami :))
Z góry dziękuję!!!
Potrzebuję Waszej pomocy przy wyborze kotła!!!
Czy ktoś z Was miał kiedykolwiek styczność z firmą STALMARK? Okazuje się, że nasz sąsiad handluje kotłami...i tenże sąsiad gorąco poleca nam kocioł STALMARK EKO SILVER 14kW. Szczerze przyznam, że przy wyborze kotła nie brałem produktów tego producenta pod uwagę. Bardziej skupiałem się na:
- Edilkamin (LAGUNA P 12kW lub Termika 12kW )
- Red (Red Compact 24 z pompą el.; Selecta 20 z pompą el. -NOWY COMPACT - Red)
- Lazar
- Windhager
Jak się jednak okazuje... sąsiad polecił kocioł, który zamontował również u siebie. Wnioskuję, że kocioł musi być dobry skoro wybiera go osoba, która zajmuje się tym na co dzień...a może się mylę?? POMOCY!!!
STALMARK EKO SILVER 14kW
Stalowy kocioł wodny, przystosowany do spalania biomasy w postaci pellet w trybie automatycznym. Przeznaczony do wodnych instalacji centralnego ogrzewania.
Kocioł Stalmark EKO SILVER służy do centralnego ogrzewania domków jednorodzinnych, małych lokali usługowych, garaży, pomieszczeń gospodarczych oraz innych, podobnych obiektów. Paliwem podstawowym jest pellet drzewny.
Wymiennik kotła, w którym umieszczone są spirale ślimakowe wykonano z atestowanej blachy kotłowej o grubości 6mm. Komora spalania wyposażona jest w dodatkowe płyty ceramiczne, których zadaniem jest podniesienie temperatury oraz efektywności spalania. Palenisko palnika mieści się w całości w kotle, a zewnętrzna powierzchnia palnika nie nagrzewa się do niebezpiecznych temperatur. Między wymiennikiem a obudową znajduje się izolacja z wełny mineralnej ograniczająca straty ciepła.
Dodatkowe informacje:
Producent udziela gwarancji:
- 48 miesięcy na szczelność wymiennika
- 24 miesiące na osprzęt elektromechaniczny
http://www.stalmark.pl/eko-sfera/eko-silver.html
Montujemy, zabudowujemy, szpachlujemy, gładzimy, dopieszczamy :)) przed nami jeszcze długa droga, ale porównując z ostatnimi zdjęciami, to rzeczywiście widać postępy. Pan Ryszard spadł nam z nieba. Żeby była jasność p Ryszard wykańcza nam łazienki od A do Z. Hydraulika, elektryka, zabudowy, szpachlowanie, gładzenie, dopieszczanie, układanie płytek to tematy, które nie robią na nim żadnego wrażenia. Nic lepszego nie mogło nas spotkać, a skoro projektant podziela nasze zdanie tzn. że coś w tym jest :)) Reszta pomieszczeń wykańczana jest przez tę samą firmę, która ocieplała nam poddasze. Przez tę samą firmę, która również zadba o elewację Hikory. Póki co cierpliwie czekamy...czekamy, aż zakończą się prace przygotowawcze, a zaczną pojawiać się kolory, płytki, panele :))
Od ostatniego wpisu minęło już trochę czasu, ale tak naprawdę niewiele też się działo, więc i wpisów było jak na lekarstwo, a raczej nie było :)) Przerwa spowodowana była dopracowywaniem wspólnie z projektantem projektów, wybieraniem armatury, materiału na schody, parapety, obudowę kominka. Kto tego nie robił to zaznaczę, że mimo pomocy projektanta nie jest to ani lekkie, ani przyjemne. Oczywiście efekt końcowy w pełni nas satysfakcjonuje (mimo, że wciąż jeszcze na papierze), ale droga do zamierzonego celu była długa i wyboista. Czasami bywało tak, że wizja projektanta nie pokrywała się z naszą. My swoje, projektant swoje. My uparci, projektant również nie odpuszczał :)) Jednego dnia pomysł był na to, drugiego zaś na coś innego. Miało być w macie, ale będzie w połysku itd, itp. Czasami zastanawiam się jak Maciek z nami wytrzymał (a to jeszcze nie koniec)? Mimo wszystko bawiliśmy się przy tym wszyscy wyśmienicie...taką mam nadzieję. Natomiast jeśli ktoś robi wszystko na własną rękę (projekt wnętrza, elektryki, hydrauliki, aranżacje, na jakiej wysokości osadzić baterie, prysznic, zlewy, ile gniazdek i gdzie, czy sufit podwieszany, czy dać ledy, gdzie zabudowa, płytka w macie czy połysku, a może jeszcze coś innego...) to nie zazdroszczę...wręcz współczuję. My na całe szczęście zaufaliśmy i powierzyliśmy naszą Hikorę
--> http://www.bm-2.pl/wnetrza.html <--
Nie ma to jak firma z ogromnym doświadczeniem, która weźmie sprawy w swoje ręce. Uwierzcie, że jest o wiele łatwiej i prościej. Jest tyle rzeczy i szczegółów, na które należy zwrócić uwagę, że od samego myślenia boli głowa. Natomiast projektant...rachu ciachu, mrugnie okiem wyliczenia gotowe. Drugi raz mrugnie...projekty gotowe. Nasza rola ogranicza się jedynie do podpowiedzi :)) Chyba, że jesteś tak uparty/a jak my to i projektant musi częściej i więcej mrugać hehe :))
W chwili obecnej na budowie rządzą dwie ekipy. Jedna zajmuje się płytkami i łazienkami w całości, natomiast druga panelami, podwieszanymi sufitami, gładziami, gruntowaniem i wszystkim innym. Dzięki temu, że na wszystko są plany i projekty, każdy wie co ma robić, prace przebiegają na spokojnie bez zbędnych nerwów. My natomiast z każdym dniem cieszymy oko, podziwiamy efekty prac oraz z niecierpliwością wypatrujemy ich końca...
Pozdrawiamy oraz życzymy miłego oglądania!
Płyty gipsowo-kartonowe firmy Rigips zostały zamontowane
Prace związane z montażem płyt poszły całkiem sprawnie. Całość razem z położeniem podłogi na strychu trwała około 3 tygodni. Wygląda to bardzo dobrze, ocieplenie również oceniam bardzo wysoko, gdyż już teraz przy minusowych temperaturach na zewnątrz czuć znaczącą różnicę w środku, a nie została jeszcze ocieplona elewacja. Jedno jest pewne...nie należy oszczędzać na materiałach. Jeśli możemy, to szukamy oszczędności, ale gdzie indziej :)) Zanim wybierzecie materiały należy troszkę poczytać, dopytać, posłuchać mądrzejszych, ponieważ nie zawsze majster doradzi nam dobrze. Jeśli powiecie, że chcecie dobrze, a tanio to będziecie zadowoleni z ceny, ale może to oznaczać oszczędności na materiale, a nie na robociźnie. Dlatego zachęcam do zapoznania się z opisem materiałów oraz opiniami. Dopłata nie zawsze musi być znacząca, natomiast różnica w parametrach już tak. Prawdopodobnie zaprocentuje to w przyszłości...przy płaceniu rachunków :))
W pomieszczeniach, gdzie wilgotność będzie wyższa (łazienka, toaleta, pralnia) zostały położone płyty wodoodporne:
Reszta pomieszczeń to płyty ogniochronne:
Płyta gipsowo-kartonowa RIGIPS PRO FIRE+ 12,5 mm typ DF - z nadrukowaną miarką do wykonywania systemów sklasyfikowanych pod względem odporności ogniowej (wg normy PN-EN 13501-2:2007), do stosowania tam gdzie wymagana jest największa odporność płyt na działanie wysokich temperatur. Technologia PRO pozwala na wykonywanie spoin wzdłużnych bez zgrubień w miejscach łączeń, duże oszczędności mas oraz czasu.
Do systemów o zwiększonej odporności ogniowej w pomieszczeniach, w których wilgotność względna nie przekracza 70%. Przeznaczone są do wykonywania suchych tynków, okładzin na ścianach i sufitach oraz wykorzystywane są jako poszycie ażurowej konstrukcji ścian działowych i sufitów podwieszanych w lekkich systemach zabudowy wnętrz.
Dzisiejszy dzień był dniem wełny, a prace z nim związane przebiegły zgodnie z planem, czyli tak jak lubimy :)) Ocieplane były skosy i strop 2x15cm wełny ISOVER SUPER MATA λD = 0,033 W/mK. Sznurowanie zostało zastosowane między deską a wełną, oraz między wełnami tak by wełna nie opadała. Wprawdzie jeśli wełna jest dobrze przycięta to sama powinna się trzymać, ale my woleliśmy dmuchać na zimne. Myślę, że wygląda to dobrze,a izolować będzie jeszcze lepiej :)) Jutro kolejny dzień pełen wrażeń, który na pewno zostanie uwieczniony na zdjęciach. Folia (Isover Vario KM Duplex), podłoga na strychu (płyty OSB 25mm) oraz płyty gipsowo-kartonowe Rigips (GKF i GKBI).
Zanim jednak zakończymy prace związane z ociepleniem poddasza musimy wybrać schody strychowe. Ponieważ nasz strych będzie pomieszczeniem nieużytkowym/nieocieplonym musimy zwrócić szczególną uwagę na to by właz podobnie jak strop posiadał dobrą termoizolację. Nie chcemy przecież by całe ciepło z pomieszczenia (w tym przypadku z korytarza) uciekało nam na strych. Podobnie jak przy wyborze okien dachowych i tym razem zaufaliśmy firmie FAKRO. Początkowo wybór padł na LWT, jednak dzięki profesjonalnej pomocy Piotra (Blog: Dom w Papierówkach) zdecydowaliśmy się na model LTK Energy schody supertermoizolacyjne nowej generacji, przeznaczone do domów energooszczędnych. Gwarantują wysoki komfort użytkowania, doskonałe parametry termoizolacyjne oraz najwyższą 4-tą klasę szczelności wg normy EN14975. Współczynnik izolacyjności cieplnej wynosi 0,68 W/m2K. Schody jeśli chodzi o parametry niewiele różnią się od siebie, natomiast względem kosztów, to już wydatek parę stówek więcej. Jeszcze raz wielkie dzięki Piotrze!
To tyle na dzisiaj, widzimy się jutro ;))
------------------------------------------------------------------------ Aktualizacja --------------------------------------------------------------------------
Żeby nie zamieszczać kolejnych wpisów i zdjęć o podobnej tematyce (może zrobić się bałagan) pokuszę się o aktualizację tutaj :))
Kolejne dni, to kolejne stelaże i druga warstwa wełny. Jak widać po zdjęciach panowie wkładają w pracę całe swoje serce. Niewątpliwie, mottem załogi Piotr Perkowski Usługi Remontowo-Budowlane jest "Profesjonalizm i dokładność na każdym kroku i za wszelką cenę". Każdy element jest wielokrotnie sprawdzany i dopieszczany. Żeby tego było mało, Pan Leszek wymyślił i skonstruował wewnętrzną klapę włazu (od strony strychu) oraz płytki wspomagające przewody tak w razie, gdyby w planach był do zamontowania ciężki żyrandol. Klapa natomiast ma za zadanie dodatkowo wyciszać, a przede wszystkim chronić przed zimnem i przeciągiem. Muszę przyznać, że pomysł był bardzo dobry...przeciągi ze strychu nam nie straszne, próba głosu również wypadła pozytywnie :)
Prace wrą, humory są...czego chcieć więcej ??? Spokojnie czekamy na folię, płyty i podłogę na strychu. Niestety schody strychowe dotrą do nas za około 3 tygodnie :(( Dlaczego tyle trzeba czekać ??? A no dlatego, że wybraliśmy właz o niestandardowym wymiarze 70x130. Poczekamy :)) Musimy być przecież w ciągłym treningu tak, aby nie zapomnieć...cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość - popłaca !!! <-- podobno.
Ocieplenie poddasza mieliśmy rozpocząć w listopadzie. Doświadczenie nauczyło nas jednak, że w budownictwie prawie nigdy prace nie rozpoczynają się w umówionym terminie. Tak było i tym razem. Czy to listopad, czy to styczeń...co za różnica? Dla inwestora ogromna, dla wykonawcy już niekoniecznie :)) Na całe szczęście z czasem nauczyliśmy się też cierpliwości, której wcześniej wielokrotnie nam brakowało. No dobra...nie nam brakowało tylko mi :P
Wróćmy jednak do ocieplenia poddasza:
Ps. W międzyczasie odwiedził nas elektryk, który zrobił czary mary z makaronu oraz hydraulik, który zabezpieczył instalacje przed mrozem.
Kochani,
Gorąco zachęcamy do wzięcia udziału w akcji charytatywnej "Kupując Kartki Świąteczne Pomagasz Rodzinom w Potrzebie". Robiąc tak niewiele, możemy dać tak wiele: uśmiech, radość, poczucie bezpieczeństwa oraz przynależności. Nie przechodźmy obok ludzkiego nieszczęścia obojętnie. Niech ten mały gest sprawi, że nadzieja w sercach dzieci oraz rodziców wychowujących je samotnie nigdy nie zgaśnie.
My nasze Świąteczne Kartki już mamy :-) Pomóż, a następnie podziel się z nami swoją świąteczną fotografią!!! <-- w pojedynkę wiele nie wskóramy, ale Wspólnie możemy sprawić, że zbliżające się Święta będą wyjątkowe.
************************************************* https://www.archon.pl/noindex-art-10028 ******************************************************
Ps. szczegóły akcji znajdziecie w powyższym linku.
Materiały do ocieplenia poddasza zostały już wybrane. Zdecydowaliśmy się na produkty firmy ISOVER, której nikomu raczej nie trzeba przedstawiać. Postawiliśmy na jakość, doświadczenie oraz gwarancję ciepłego domu, a opinie użytkowników tylko utwierdziły nas w przekonaniu, że to był dobry wybór. Poddasze ocieplać będziemy dwiema warstwami wełny mineralnej Super Mata o grubości 15cm z λD = 0,033 W/mK, co łącznie daje nam 30cm ochrony przed chłodem. Całość zostanie osłonięta folią paroizolacyjną Vario KM Duplex. Mimo tego,że doradzano nam folię za "złotówkę", która podobno też się sprawdza, zdecydowaliśmy się na nieco droższe rozwiązanie. Oczywiście przy pomocy sznurkowania między deskowaniem, a wełną zostanie zachowana 3 cm przestrzeń wentylacyjna.
Na chwilę obecną pozostaje jeszcze wybrać płyty g-k. Prawdopodobnie będą to płyty firmy Rigips ogniochronne, jednak z decyzją wstrzymujemy się do końca roku.
Za wszelkie rady oraz podpowiedzi z góry dziękujemy ;))
https://www.isover.pl/produkty/super-mata
Isover Vario KM Duplex - Wzmocniona, aktywnie oddychająca inteligentna, folia paroizolacyjna. Charakteryzuje się bardzo dużą wytrzymałością na rozerwanie. W zimie zabezpiecza konstrukcję przed wykraplaniem się wilgoci wewnątrz przegrody, a latem umożliwia jej swobodne odparowanie.
https://www.isover.pl/produkty/vario-km-duplex
https://www.isover.pl/produkty/vario-kb1
https://www.isover.pl/produkty/vario-doublefit
Z końcem listopada będziemy ocieplać poddasze wełną mineralną. Według projektu powinniśmy położyć 30cm wełny. Jakich kombinacji użyć?
Kłaść:
Jaki powinien być współczynnik przenika ciepła takiej wełny? Nawet nie orientuję się jakie firmy są teraz na topie ;/ Przypomnę, że dach składa się z blachodachówki, papy i pełnego deskowania.
W tym samym czasie planuję położyć podłogę na strychu. Użyję do tego płyt OSB. Tylko jakiej grubości byłaby najodpowiedniejsza / najbezpieczniejsza? Podpowiem, że będzie rzadko użytkowana, ale będzie musiała wytrzymać ciężar około 120kg :P Ja plus jakiś pakuneczek :)
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź :) Co prawda do końca listopada jeszcze trochę czasu zostało, ale im szybciej zaplanuję co i jak, tym mniejszy będę miał ból głowy.
1. Doradca techniczny ROCKWOOL proponuje (zapewnia, że "termicznie zawsze lepiej wyjdzie układ 15+15") użycie ich dwóch najlepszych produktów o współczynniku 0,35
TOPROCK SUPER
SUPERROCK
2. Frima KNAUF, która niestety nie produkuje wełny mineralnej proponuje takie rozwiązanie:
3. Pani Justyna, która reprezentuje firmę ISOVER jak mało kto wszystko ładnie nam tłumaczy :
· Super-Mata gr. min. 15 cm (pod krokwiami) + Super-Mata gr. 15 cm (między krokwiami),
· Super-Mata gr. min. 15 cm (pod krokwiami) + Uni-Mata gr. 15 cm (między krokwiami),
· Uni-Mata gr. min. 15 cm (pod krokwiami) + Uni-Mata gr. 15 cm (między krokwiami).
W celu ograniczenia napływu pary wodnej do termoizolacji i elementów konstrukcyjnych dachu w pomieszczeniach użytkowych ogrzewanych zaleca się, aby od strony pomieszczeń między drugą warstwą wełny mineralnej a wykończeniem z płyt gipsowo-kartonowych zastosować folię paroizolacyjną np. ISOVER Stopair 1104 lub system inteligentnej paroizolacji ISOVER Vario® Xtra.
Szacowany współczynnik przenikania ciepła Uc dla dachu skośnego Uc dla następującego układu warstw:
· Pokrycie dachówką
· Papa
· Pełne deskowanie
· Szczelina wentylacyjna gr. 3 cm
· Wełna mineralna ISOVER między krokwiami gr. 15 cm
· Wełna mineralna ISOVER pod krokwiami gr. 15 lub 20 cm
· Folia paroizolacyjna ISOVER Stopair 1104
· Płyta gipsowo-kartonowa gr. 1,25 cm
wynosi dla izolacji termicznej z:
· Super-mata gr. 15 cm (pod krokwiami) + Super-Mata gr. 15 cm (między krokwiami) Uc= 0,12 [W/m2K]
· Super-mata gr. 20 cm (pod krokwiami) + Super-Mata gr. 15 cm (między krokwiami) Uc= 0,10 [W/m2K]
· Super-Mata gr. 15 cm (pod krokwiami) + Uni-Mata gr. 15 cm (między krokwiami) Uc=0,12 [W/m2K]
· Super-Mata gr. 20 cm (pod krokwiami) + Uni-Mata gr. 15 cm (między krokwiami) Uc=0,10 [W/m2K]
· Uni-Mata gr. 15 cm (pod krokwiami) + Uni-Mata gr. 15 cm (między krokwiami) Uc= 0,14 [W/m2K]
· Uni-Mata gr. 20 cm (pod krokwiami) + Uni-Mata gr. 15 cm (między krokwiami) Uc=0,12 [W/m2K] "
Podłogówka:
Wavin Rura Pex/Al/Pex 16X2,00 została położona praktycznie na całej powierzchni domu. Na parterze nie ma w pokoiku, garażu i kotłowni, natomiast na piętrze pominęliśmy sypialnię oraz dwa pokoiki.
Wylewki:
beton b20 plastyczny+zbrojony na parterze średnio do 7,5cm przy 15cm styropianu, natomiast na piętrze do 6cm przy 5cm styropianu, styropian KRASBUD DACH/PODŁOGA PLUS, folia 0.2 atest FOLIAREX, taśma dylatacyjna. Na tarasie wykorzystaliśmy styrodur( w tym ryflowany), folia 1.2, na koniec powierzchnia tarasu została zaimpregnowana.
Za całość prac odpowiedzialna była firma BetoBest z Łomży. Fachowe doradztwo przed, w trakcie i po pracach. Profesjonalizm widoczny na każdym kroku. Panowie zaczęli o 8:00 a skończyli po 18 pozostawiając po sobie ład i porządek. Między innymi dzięki maszynie widocznej na zdjęciu Brinkmann Transmix 5.500 ZE.
Dla zainteresowanych --> http://www.betobest.pl/ <--
Dość kontrowersyjna decyzja, większość z Was zapewne kazałaby się nawet puknąć w głowę, gdyby ktoś kazał zrobić elektrykę po tynkach, ale nie mój elektryk i...nie ja...jeszcze nie ja i mam nadzieję, że już tak zostanie, bo ciągle wierzę, że będzie dobrze :) Zapewniono mnie, że po gładziach nie będzie ani śladu, ani prześwitu i tego się trzymam. Rozmawiałem z kilkoma fachowcami i wszyscy zgodnie mówili " Marcin nie masz o co się martwić, spokojnie...śladu nie będzie".
Trzymajcie kciuki!!!
...następnie weszli elektrycy i wszystko zepsuli...a było tak ładnie i przyjemnie. Obiecali jednak, że po "operacji" śladu nie będzie. Najbardziej podobały mi się precyzyjne cięcia oraz pozostawiony w garażu "makaron" :)
Tynki zostały wykonane maszynowo. Oczywiście nie obeszło się bez pewnych komplikacji jak np. niedziałający sprzęt (który nigdy wcześniej się nie psuł), brak prądu oraz czekanie na materiały, które miały być na już, a trzeba było czekać tydzień. Koniec końców, dzięki cierpliwości, wyrozumiałości, pozytywnemu nastrojowi, wspaniałej pogodzie oraz temu, że nic nas nie goni...przetrwaliśmy i wytynkowaliśmy :) Podejście do pracy, zaangażowanie, profesjonalizm oraz chęć pozostawienia po sobie jak najlepszego wrażenia jak i porządku sprawił, że chętnie polecę chłopaków kolejnym inwestorom. Co do materiału, który został wykorzystany ciężko mi się wypowiedzieć, gdyż najzwyczajniej w świecie nie znam się, zaufaliśmy i mam nadzieję, że nie pożałujemy...reszta wyjdzie w praniu,a raczej w użytkowaniu :) Materiały, które zostały wykorzystane to między innymi:
TYNK CEMENTOWO-WAPIENNY MASZYNOWY SUPER LEKKI WEWNĘTRZNY - DOLINA NIDY
http://www.dolina-nidy.com.pl/tynki-cementowo-tynki-cementowo-wapienne/242-tynk-cementowo-wapienny-maszynowy-lekki-wewntrzny.html
OBRZUTKA CEMENTOWA - DOLINA NIDY
http://www.dolina-nidy.com.pl/tynki-cementowo-tynki-cementowo-wapienne/188-obrzutka-cementowa.html
http://budowairemont.knauf.pl/birw/G%C5%82adzie/1352-KNAUF+GOLDBAND+GIPSOWA+ZAPRAWA+TYNKARSKA+.html
...i wiele innych!
Brama zamontowana :) - Wiśniowski UniTherm
Kolejny etap to elektryka, ale na nią niestety musimy nieco poczekać. Podobno nasza kolej nadejdzie z końcem kwietnia, a więc...a więc zaczynamy odliczanie :)
Ps. Czy znajdzie się chętny na ogarnięcie bałaganu widocznego na zdjęciach? :)
Wnętrze domu zostało wzbogacone o rury, rurki, rureczki, dziury, otwory...robi się coraz ciekawiej. Co do samej instalacji, to instalacja jak każda inna...teraz już nikt mnie nie przekona, że białe jest białe, a czarne jest czarne...yyy raczej niebieskie jest niebieskie, a czerwone jest czerwone czy jakoś tak :) w każdym bądź razie teraz wiemy już co, jak i którędy.
Nawet mroźna i pochmurna pogoda nie psuje nam humorów, a to dlatego, że od środy przenosimy się z robotami do środka :) Zaczynamy od hydrauliki...
Ps. Brama garażowa będzie musiała poczekać na cieplejsze dni, których mimo co nie widać na horyzoncie. Mamy jednak nadzieję, że nastąpi to lada dzień.
Winergetic Premium - OKNOPLAST
Po 3 dniach ciężkiej pracy ciepły montaż okien oraz drzwi tarasowych został zakończony. Efekt powalający :) okna, a przede wszystkim drzwi tarasowe HST i PSK Atrium, które zostały podmurowane isomurem (http://stahlton-polska.informatorbudownictwa.pl/p/17003-isomur-plus-prog-pod-rama-okienna-lub-drzwiowa) robią ogromne wrażenie. Kolor również prezentuje się wybornie. Początkowo zdecydowani byliśmy na złoty dąb, ale za namową projektanta zmieniliśmy na orzech z czego jesteśmy bardzo zadowoleni.
Zainteresowanych oknami Winergetic zapraszam na:
Drzwi widoczne na zdjęciu są drzwiami "tymczasowymi" i będą nam towarzyszyć przez resztę prac wykończeniowych. Co do bramy garażowej to czekamy na tynkarza. Tynkarz natomiast czeka na słońce, które podsuszy ściany. Nie pozostało nam nic innego jak tylko czekać. W przyszłym tygodniu wchodzą hydraulicy, którzy na całe szczęście na nic czekać nie muszą :)
Po ponad 3 miesiącach nieobecności, wracamy na plac budowy z czego bardzo, ale to bardzo się cieszymy :) Prace w tym roku rozpoczęliśmy od uporządkowania desek pozostałych po szalunkach i deskowaniu dachu. Przyznam, że sporo pracy przy tym było. Deski, które chroniły dom przed "śnieżycami" również zostały zdemontowane i starannie poukładane tak by Pan z tartaku nie tracił czasu na ich segregowanie.
W tym tygodniu Panowie z Oknoplastu zaczęli przygotowywać otwory okienne do montażu ciepłego. Zaprawa powinna schnąć do końca tygodnia, a z początkiem przyszłego zabiorą się za podmurowywanie --> http://stahlton-polska.informatorbudownictwa.pl/p/17003-isomur-plus-prog-pod-rama-okienna-lub-drzwiowa <-- okna narożnego, przesuwek oraz witryny. Jeśli pogoda dopisze to z końcem przyszłego tygodnia zaczniemy montować okna. W tym samym czasie wchodzi Pan od tynków w celu przygotowania garażu pod montaż bramy garażowej. Co do drzwi wejściowych to spokojnie czekają na swoją kolej w magazynie. Montaż prawdopodobnie nastąpi po elektryce, hydraulice, tynkach i wylewkach. Póki co zamontujemy drzwi tymczasowe, którym wszelkie obijanie, stukanie, rysowanie będzie obojętne ;)
W międzyczasie, kiedy okna się robią, tynki kładą, a elektryk i hydraulik wyceniają instalacje skupiłem się na wyborze kotła. Będzie to na pewno kocioł z podajnikiem na ekogroszek jedno lub dwupaleniskowy. Polecone zostały mi 3 kotły.
Ten ostatni jest kotłem najwyższej 5 klasy co oznacza, że spełnia wymagania najbardziej restrykcyjnych norm emisji spalin, w tym normy PN-EN 303-5:2012. Dodatkowo kocioł Cortina można zakupić z dofinansowaniem w programach PONE oraz KAWKA. Jeśli (najprawdopodobniej) wejdą nowe przepisy "antysmogowe" to będzie on dopuszczony do użytku.
Jeśli ktoś z Was miał styczność z którymś z powyższych kotłów proszę podzielić się przemyśleniami. Może polecilibyście inny sprawdzony już kocioł?
Drodzy Inwestorzy, Blogerzy, Archonie
******************************************** ********************************************
Z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia życzymy Wam oraz Waszym rodzinom Wszystkiego co Najlepsze! Wesołych, zdrowych, pogodnych świąt spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze w gronie najbliższych. Wiele szczęścia, radości, pogody ducha, życzliwości i wzajemnego zrozumienia. Spełnienia wszystkich marzeń oraz wspaniałego i pełnego optymizmu Nowego Roku!
******************************************** ********************************************
Wesołych Świąt oraz Szczęśliwego Nowego Roku
Sylwia i Marcin
(: Pozdrawiamy :)
Teraz, kiedy wszystko jest już zabezpieczone możemy na spokojnie planować prace(ekipy) na przyszły rok. Z oknami startujemy marzec-kwiecień, a co do reszty...ach wiecie co? A co do reszty to pomyślimy już po świętach/Nowym Roku :D Póki co będziemy się cieszyć zimą, śniegiem, świątecznym klimatem, sylwestrową zabawą, bo nim się obejrzymy ponownie staniemy na placu budowy.
Pozdrawiamy!!!
Po długich poszukiwaniach decyzja zapadła :) za materiały i montaż z którym startujemy na wiosnę odpowiedzialna będzie firma "Zambrów - STEFBUD - Partner Handlowy - Oknoplast".
Okna Oknoplast WINERGETIC PREMIUM w kolorze orzecha, drzwi tarasowe HST oraz PSK, klamka dESIGN+ ciemnozłota
Drzwi stalowe KMT PLUS 75 tłoczenie 11s3 w kolorze orzecha
Brama garażowa WIŚNIOWSKI UniTherm, panel INNOVO o grubości 60 mm bez przetłoczeń "G", Smoothgrain z napędem METRO, w kolorze orzecha
Ps. WARTO SKORZYSTAĆ Z ZIMOWEJ PROMOCJI!!!
Zanim ekipa "Perfect DACH Sienicki-usługi dekarskie" pożegnała się z naszą Hikorą, zrobiła powitalno-pożegnalne zdjęcie niespodziewanemu gościowi ( --> patrz rusztowanie <-- ). Można by rzec, strażniczce budowy. Zdjęcie zrobione zostało z zaskoczenia podczas obchodu. Jak się później dowiedzieliśmy, z rusztowania wszystko lepiej widać.
Mimo ogromnej sympatii jaką mamy dla nieustraszonej strażniczki wierzymy, że wizyta drugi raz się nie powtórzy :))
Z dniem dzisiejszym zostały zakończone prace związane z położeniem dachu. Efekt powalający :) Przypomnę, że materiały, na które się zdecydowaliśmy to:
Za zjawisko widoczne na zdjęciach odpowiedzialna jest firma Perfect DACH Sienicki-usługi dekarskie, którą można spotkać również tutaj:
O firmie można wypowiadać się w samych superlatywach. Do pracy podchodzą z pasją, wielkim zaangażowaniem oraz dbałością o najmniejsze detale. Wszystkim zainteresowanym GORĄCO POLECAMY!!!
Za materiały natomiast odpowiedzialny był sklep "DACH- PROFIL" z Łomży, Poznańska 152.
Gorąco polecam!!! SUPER - JAKOŚĆ, SUPER - CENY!!! Bardzo miły kontakt, fachowe podejście, profesjonalizm w każdym calu!!!
Kiedy w piękne jesienne niedzielne popołudnie wyobraźnia płata figle...
Co tu dużo pisać...jest pięknie, a z końcem października będzie jeszcze piękniej. Do pełni szczęścia brakuje już tylko blachodachówki, orynnowania, okien dachowych i zabicia deskami wszystkich otworów okiennych :)) Do osiągnięcia celu na ten rok pozostało już naprawdę niewiele.
Trzymajcie kciuki!!!
Materiały:
To czego nie udało się zacząć w piątek, na całe szczęście udało się w poniedziałek. Ekipa mimo dwóch dni spóźnienia mocno się spręża! Mam nadzieję, że tym razem nic ani nikt nie stanie im na drodze i do końca tygodnia skończą to co zaplanowali.
Plan na ten tydzień to:
Ciekawostką będzie coś czego nie ma w oryginale, a mianowicie zadaszenie tarasu poprzez przedłużenie części dachu. Taras zadaszony będzie tylko na wysokości jadalni/salonu.
Oj na pięterku dzieje się :D
((: Wielkie dzięki dla całego Zespołu -> Archon+ <- :))
Żoneczka przesyła buziaki, Mężuś pozdrowienia!
*SeRwUs*
"Wszystko co dobre szybko się kończy"
Zawsze, kiedy pozostaje pewien niedosyt wypowiadam wszystkim znane "Wszystko co dobre szybko się kończy". W przypadku budowy naszej Hikory wypowiadam je często i co najważniejsze z przyjemnością :)) Mamy nadzieję, że przysłowie to będzie nam towarzyszyło do końca prac budowlanych oraz remontowych.
Jak widać chłopakom robota pali się w rękach. Idą jak burza...no właśnie burza, gdyby nie ta pogoda, która zabrała nam około 2 tygodni pracy to Hikora stałaby w pełnej okazałości. Póki co trzymamy za nią mocno kciuki w nadchodzącym tygodniu. Jeśli ona nas nie zawiedzie to chłopaki na pewno nie dadzą ciała. Dzięki temu z początkiem października całą swą uwagę skupimy na pokryciu dachu.
Materiały, które wybraliśmy to:
Ściany już stoją, a od jutra przygotowania do zalania stropu. Kolejny etap budowy zbliża się ku końcowi.
W przyszłym tygodniu zaczynamy murować ściany :)
Jak w temacie :)
Ps. Jutro jeśli pogoda pozwoli wejdzie hydraulik.
Prace idą pełną parą. Czego się można jednak spodziewać, kiedy na placu budowy - 5 wspaniałych? ...a momentami 9 :)
Komentarz jest tu zbędny... :) ...no może poza jednym - " ekscytacja sięga zenitu" :)
Pierwsze roboty budowlane mamy już za sobą :)
Widoczne na zdjęciach prace dotyczyły doprowadzenia wody. Mimo wielu przeciwności losu oraz złośliwości rzeczy martwych zmagania z wodą po 8 godzinach zakończyły się powodzeniem :)
Kolejnego dnia na działce pojawiła się Pani geodeta, aby wytyczyć dom. Pomarańczowe paliki po długim oczekiwaniu w końcu pojawiły się na naszej działce. Niestety wysoka trawa nie pozwoliła na zrobienie pamiątkowych zdjęć. Sytuacja ulegnie zmianie w chwili pojawienia się ekipy budowlanej, która zapowiedziała się na przyszły tydzień.
Z niecierpliwością wyczekujemy tego dnia :) Oby deszczowa pogoda nie popsuła nam humoru.
Nareszcie doczekałem się wyceny i szczerze powiedziawszy nadal waham się, której z powyższych firm zaufać. Proszę zwrócić uwagę na rozbieżność związaną z wymiarami bramy garażowej. Wiśniowski uważa, że 2600x2250 to wymiar typowy, a Hormann, że jest to wymiar nietypowy. Hym.....
Brama Garażowa Wiśniowski - cena: 5 400,-
Brama Segmentowa UniTherm 2600x2250 (wymiar typowy); Kolor: orzech; Struktura: Smoothgrain; Przetłoczenie: Gładkie/Wysokie; Sprężyny: skrętne przód (wymagane nadproże 220mm); Przestrzeń boczna: 110mm
Drzwi Wiśniowskiego nie biorę pod uwagę. Odstraszyła mnie cena : 8-10tys.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Brama Garażowa Hormann - cena: 5 363,-
Drzwi Hormann: cena: 5 090,-
Energooszczędne drzwi zewnętrzne ThermoPlus 700A 2016
Na tę chwilę zdecydowałbym się na bramę Wiśniowskiego, a drzwi Hormanna. Jeśli ktoś z Was ma któryś z powyższych produktów proszę o podzielenie się wrażeniami.
Z budową startujemy za około dwa tygodnie, a dylematów u nas nie widać końca. Co prawda z oknami już sobie poradziliśmy, bo padło na Oknoplast i Winergetic Premium złoty dąb (mam nadzieję, że w tej kwestii nic się już nie zmieni), to pojawia się kolejna wielka niewiadoma.
Kolejny dylemat do rozstrzygnięcia.
Najbliżej nam do Wiśniowskiego, ale kolejna niewiadoma rodzi się w momencie, kiedy stajemy przed wyborem konkretnego dystrybutora. Jeżeli posiada ktoś jakiekolwiek doświadczenie/a z firmami z WOJ. PODLASKIEGO to proszę o podzielenie się wrażeniami, bo nie ukrywam, że można dostać oczopląsu od firm, które oferują produkty powyższych marek.
Kolejny dylemat to drzwi wejściowe.
Kupować w zestawie, a może wybrać zupełnie inną firmę?
POOOOOOOMOOOOOOOOOCYYYYYY!!!!!!!!!
Mamy ogromny dylemat :(
Wybrać Softline 82 (Vitron Białystok) czy Winergetic Premium (Oknoplast Zambrów)?
Klasa okien jest podobna, cena na korzyść Softlinu, ale serwis/przedstawiciela oknoplastu mamy na miejscu.
Proszę o opinię i rady właścicieli tychże okien.
Malutkimi krokami zbliżamy się do dnia rozpoczęcia budowy naszego wymarzonego domku. Zanim jednak to nastąpi zbieramy informacje na temat kosztów związanych z tą inwestycją.
Na tę chwilę ustaliliśmy, że:
Jeśli chodzi o okna( ilość oraz wymiary podane w załączniku) to póki co otrzymaliśmy wycenę(ceny do sierpnia na pewno jeszcze się zmienią) od następujących producentów:
Okna na profilu Brugmann Efektiv. Stolarka 5-komorowa z pakietem 3-szybowym U=0,7 na ciepłej ramce - 20 700zł + ciepły montaż 4 200zł
Okna na profilu Rehau Synego. Stolarka 6-komorowa z pakietem 3-szybowym U=0,5 na ciepłej ramce - 21 300zł + ciepły montaż 4 200zł
Okna połaciowe 780x1600 FAKRO FTS U2 koszt 4 okien wraz z kołnierzem - 5 800zł bez montażu
Rolety zewnętrzne z montażem:
8 300zł + napęd do rolet 3 000zł
SOFTLINE 82 MD - 24 000zł + montaż ciepły 4 600zł
Rolety zewnętrzne z montażem:
Ręczne - 16 200zł
Automatyczne na 1 pilot - 17 000zł
IGLO 5 - pięciokomorowy system o głębokości ramy 70mm z uszczelnieniem zewnętrznym - 20 800zł z montażem ciepłym
Okna połaciowe 780x1600 FAKRO FTS-V U2 koszt 4 okien wraz z kołnierzem 6 700zł
Okna połaciowe 780x1600 FAKRO FTS-V U3 koszt 4 okien wraz z kołnierzem 8 500zł
Kommerling 76 MD - 27 900zł razem z montażem ciepłym
Winergetic Premium: profil 7komorowy, 82mm, wyposażony w pakiet 3szybowy 4Xglass U-0,5 o podwyższonych parametrach izolacji akustycznej - 34 000zł w cenie montaż ciepły okien oraz drzwi tarasowe HST (podnoszono-przesuwne) lub z drzwiami tarasowymi PSK (uchylno-przesuwne) w cenie 26 000zł
Ponieważ czekamy jeszcze na pozostałe wyceny, lista z czasem zostanie zaktualizowana.
Sugestie oraz pomoc przy wyborze najlepszego rozwiązania systemów okiennych jak i ich cen - Mile Widziane :)) Wiadomym jest, że odpowiedni dobór okien to 50% sukcesu, natomiast drugie 50% to :
--> montaż na najwyższym poziomie <-- takiego właśnie rozwiązania szukamy!!!
Moi Kochani,
Poznajcie historię Marcelinki, Cudownej Dziewczynki, która POTRZEBUJE NASZEJ POMOCY!!!
Razem z rodzicami liczy, że nie przejdziemy obok Jej historii obojętnie. Każda pomoc nawet ta najmniejsza będzie na wagę zdrowia.
KOCHANI ODŁÓŻMY NA CHWILĘ MARZENIA O BUDOWIE WŁASNEGO DOMU, ABY MARCELINCE POMÓC ZBUDOWAĆ JEJ WŁASNE SZCZĘŚCIE !!!
"Kilkadziesiąt tysięcy ludzi z całej Polski i zagranicy włączyło się do pomocy małej Marcelince. Dzięki temu w bardzo krótkim czasie na koncie fundacji pojawiło się 700 tysięcy złotych. Żeby można było przeprowadzić zabieg, potrzeba jeszcze ponad drugie tyle. Zachęcamy więc do wpłacania dobrowolnych datków na konto fundacji, a także do przekazywania 1% podatku. Zostańmy aniołami Marcelinki i pomóżmy jej wygrać walkę z rakiem oka!
Jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu Marcelina Podlaska to 10-miesięczna dziewczynka, u której wykryto złośliwego raka oka – siatkówczaka. Okazuje się, że ze wszystkich narodzonych dzieci w Polsce 20 w ciągu roku zachoruje na tą chorobę.
Niewielka ilość zachorowań w naszym kraju sprawia, że nie ma opracowanej skutecznej terapii gwarantującej 100% pozbycia się raka. Istnieje jednak jedna klinika na świecie, która ma doświadczenie i świetne efekty. Znajduje się ona w Nowym Jorku. Koszt takiej operacji wyniesie 1,5 miliona złotych. Niestety rodziców nie stać na tak kosztowny zabieg i zwracają się z prośbą do ludzi o wielkich sercach.
Jak widać walka rodziców o uratowanie oka swojej pociechy idzie w bardzo dobrym kierunku. Przez cztery dni na konto fundacji wpłynęło 700 tys. złotych. W pomoc dla małej Marcelinki włączyły się znane osoby ze świata polityki, kultury i sportu, m.in.: Anna Lewandowska, Artur Boruc i Andrzej Fonfara, Agnieszka Kaczorowska, Joanna Czarnecka z zespołu Red Lips, Paweł Małaszyński, Zbigniew Stonoga, Radosław Majdan, Marek Sierocki, a także Michał Koterski. W Zambrowie również znalazły się osoby, które puszczając „oczka dla Marcelinki” promują całą akcję. Oczka puścili: strażacy z PSP w Zambrowie oraz drużyna siatkarska „JIMI Zambrów”.
Warto dodać, że w ramach zbiórki dla niespełna rocznej Marcelinki organizowanych jest wiele akcji charytatywnych. Zambrowscy Legioniści zorganizowali aukcję w serwisie Allegro, gdzie można kupić gadżety związane z klubem Legia Warszawa. Cała kwota ze sprzedaży tych przedmiotów zostanie przelana na konto fundacji, której podopieczną jest Marcelinka.
W najbliższą niedzielę, 17 stycznia w Centrum Handlowym „Atrium Biała” w Białymstoku odbędzie się impreza charytatywna. Początek zaplanowany jest na godz. 12.00. Na wszystkich uczestników czeka wiele atrakcji, m.in. koncerty, licytacje. Natomiast o godz. 20.00 zorganizowane zostanie charytatywne afterparty w Czarnym Rynku przy ul. Rynek Kościuszki 32 w Białymstoku.
Ponadto tego samego dnia (17 stycznia) o godz. 12.00 w kościele pw. Ducha Świętego w Zambrowie po koncercie zespołu Vox Humana oraz po mszy św. odbędzie się zbiórka pieniędzy na leczenie Marcelinki.
Zachęcamy wszystkich do pomocy 10-miesięcznej Marcelince już teraz. Nie bądźmy obojętni - pokażmy, gdzie raki zimują!
Dobrowolne wpłaty można kierować na konto Fundacji:
FUNDACJA POMOCY DZIECIOM I OSOBOM CHORYM „KAWAŁEK NIEBA”
BANK BZ WBK
nr konta: 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
z dopiskiem: "426 pomoc w leczeniu Marcelinki Podlaskiej"
WPŁATY ZAGRANICZNE :
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Przypominamy, że można również przekazać 1% swojego podatku na rzecz małej Marcelinki. Wystarczy w oświadczeniu o uzyskanych dochodach za rok 2015 składanym w urzędzie skarbowym, w rubryce przeznaczonej do wskazania organizacji pożytku publicznego, wpisać KRS 0000382243, z dopiskiem cel szczegółowy: 426 pomoc dla Marcelinki Podlaskiej. Nic więcej robić nie trzeba. Urząd skarbowy przekaże w naszym imieniu niezbędne środki na konto wskazanej przez nas organizacji.
Wszystkich zainteresowanych zapraszamy również do śledzenia fanpage Oko w oko z rakiem - Aniołowie Marcelinki, na który na bieżącą są podawane informacje jak przebiega akcja charytatywna. "
Pomóżmy Marcelince!!!
Mała Marcelinka z Zambrowa, po ponad dwumiesięcznym pobycie w Stanach Zjednoczonych, wraca już do Polski. Rodzice dziękują za okazaną do tej pory pomoc, a także proszą o dalsze wsparcie.
Przypominamy, że Marcelina Podlaska to roczna dziewczynka, u której wykryto złośliwego raka oka – siatkówczaka. Okazuje się, że ze wszystkich narodzonych dzieci w Polsce 20 w ciągu roku zachoruje na tę chorobę. Niewielka ilość zachorowań w naszym kraju sprawia, że nie ma opracowanej skutecznej terapii gwarantującej 100% pozbycia się raka. Istnieje jednak jedna klinika na świecie, która ma doświadczenie i świetne efekty. Znajduje się ona w Nowym Jorku. Koszt takiej operacji wynosi ok. 1,5 miliona złotych. Dzięki determinacji rodziców Marcelinki, udało się zdobyć środki na leczenie dziewczynki, dzięki czemu już w styczniu tego roku odbyły się pierwsze konsultacje medyczne w Nowym Jorku.
Po ponad dwumiesięcznym pobycie w Stanach Zjednoczonych dziewczynka, wraz z rodzicami wraca już do Polski. Leczenie okazało się skuteczne. Jak informują rodzice dziewczynki, wyniki Marcelinki ustalibizowały się, a guz zmniejszył się o około 60-70%, więc jest już stosunkowo mały.
- „Dziękujemy wszystkim, którzy wytykali nam błędy, potknięcia. Będzie nam łatwiej doradzać innym jak już założymy fundację. Za dużo wam relacjonowaliśmy z uśmiechem, a za mało jak naprawdę jest. Bo nadal się boimy, przeżywamy i zastanawiamy jak to będzie dalej. Wierzymy, że się uda. Nie po to siedzimy nocami wertując informacje o leczeniu raka i każdego kolejnego dnia wdrażając to, co uznamy za stosowne. Za 3 tygodnie kolejne badanie oka. Trzymajcie kciuki. By guz nadal był zwapniony czyli nieaktywny. Zmniejszył się. A może i już znikł. Po tym badaniu zapadnie decyzja czy wracamy do NY, ale mamy nadzieję że wyniki będą na tyle dobre abyśmy mogli kontynuować leczenie w Europie bez podróży i dodatkowego stresu dla Marcelinki.” - piszą na oficjalnym fanpage`u rodzice Marcelinki.
http://zambrow.org/aktualnosci/strona.php?strona=artykuly_pokaz&id=20012
Marcelinka rozpoczęła leczenie, które będzie długie i mozolne. Trzymajmy mocno kciuki by przeszła ten okres bezboleśnie!
"Marcelinka czeka w klinice na swoją koleżankę, która również ma nowotwór i liczy się czas. Hani brakuje aż 400 tyś zł do rozpoczęcia walki o życie. Pomóżcie proszę wpłacając choćby drobną kwotę, aby ratować życie małej Hani.
http://bit.ly/Pomóż_Hani
Dla nas to mała kwota, a dla Hani możliwość widzenia.
Nie liczy się kwota, a czas.
Jeśli chodzi o przelewy tradycyjne, to wpłaty aby pomóc Hani, można dokonywać na konto Siepomaga:
Bank BPH S.A. 65 1060 0076 0000 3380 0013 1425
Tytułem: 3329 Hanna Pietraszewska darowizna
IBAN: PL SWIFT: BPHKPLPK
http://bit.ly/Pomóż_Hani
Hania mogła być twoją córką albo córką bliskiego. Wspomóż ich jak swoich bliskich. Dla nas to może być mała kwota a dla niej oglądać jak wygląda świat."
Tym razem zamiast komentować pozwolę sobie zacytować wypowiedź rodziców Marcelinki:
"Dziś nie mogliśmy spać. Nawet Marcelinka wstała bardzo wcześnie i nie mogła się doczekać, kiedy przekażemy Wam tę ważną informację.
Kochani Aniołowie, Drodzy Przyjaciele. To dzięki Wam udało nam się uzbierać kwotę potrzebną na leczenie dla Marcelinki. TAK 1,5 mln zł jest już na koncie FUNDACJI. Tkwimy w nadziei, że ta kwota wystarczy na leczenie Marcelinki, trzymajmy kciuki, aby nie były potrzebne kolejne zabiegi.
Jest prawdopodobne, że koszt leczenia mogą znacznie wzrosnąć, więc nie zwalniajmy tempa zbiórki pieniędzy, ponieważ nadwyżka i tak zostanie na kontach fundacji by pomóc innym dzieciom."
Śpieszę powiadomić, że na koncie Marcelinki uzbierało się już 1,2mln!! Ciągle jednak brakuje --> 300tys <-- !!!
Z dniem 24 listopada otrzymaliśmy pozwolenie na budowę naszej Hikorki :))
Był to przedostatni cel na ten rok, który udało nam się ostatecznie zrealizować. Teraz spokojnie czekamy na wycenę robocizny naszej Hikory, a następnie zamykamy temat budowy domu. W przyszłym roku tj. bliżej maja powracamy do tematu wraz z architektem wnętrz, a od sierpnia startujemy z fundamentami :)) Ależ ten czas leci!!! Rok temu o tej porze cieszyliśmy się z zakupionej działki, przeglądaliśmy projekty szukając naszego wymarzonego domu oraz planowaliśmy co, jak i kiedy :)) zleciało nawet nie wiem kiedy i mało tego w sierpniu przyszłego roku z uśmiechem będę wspominał dzisiejszy wpis powtarzając słowa " ależ ten czas leci!!!" :).
Trzymajcie za nas kciuki!!! ;)
Nareszcie zamknęliśmy rozdział dopasowywania projektu do naszych potrzeb. Decyzje podjęte przez nas nie były łatwe. Jednak po wielu konsultacjach i analizach z panią architekt udało się szczęśliwie zakończyć jakże mozolny etap niewielkiej modyfikacji hikory na papierze.
Postanowiliśmy, że:
Parter
Poddasze
Wszystkie te zmiany zostały naniesione na projekt i mam nadzieję, że żadnej z powyższych decyzji nie będziemy w przyszłości żałować :)
Dokumenty odnośnie pozwolenia na budowę zostały już złożone do starostwa, więc teraz pozostało już tylko cierpliwie czekać.
Póki co wrzucam rozmieszczenie naszej hikorki na naszej działce :) Jak widać na załączonym obrazku "nie taka wąska działka straszna, jak ją malują" :)
W oczekiwaniu na adaptację projektu, uzupełniamy witaminy :))
...niewiele różnią się od tych wcześniejszych, a jednak:
Parter
Poddasze
W oczekiwaniu na pozytywne zakończenie spraw papierkowych postanowiliśmy wstępnie przeanalizować ewentualne zmiany jakie chcemy wprowadzić w projekcie tak by jak najlepiej odpowiadał naszym potrzebom :)
Jednak do tego stopnia projekt domu nam przypasował, że zmiany będą miały raczej charakter kosmetyczny. Póki co są to tylko pomysły, propozycje, które oczywiście konsultowaliśmy z naszą panią architekt i które mogą ulec jeszcze zmianie.
Parter
Poddasze
Planujemy również przedłużenie dachu od strony tarasu(boczna strona elewacji). Zadaszony taras świetnie sprawdzi się w gorące dni chroniąc przed słoneczkiem, a w deszczowe... wiadomo przed czym :) poza tym hikora stanie się atrakcyjniejsza i jeszcze bardziej funkcjonalna :)
Dom w Pięknotkach Kielce 2024
przez Jjunior11
Koniec z dachem
przez Pietrus
Sypialnia
przez Doris
Dechy na dachy
przez Pietrus
Mamy Okna!!
przez Krzysztof_M
2024 © ARCHON+ Biuro Projektów - Tradycyjne i nowoczesne gotowe projekty domów - autorska pracownia architektoniczna założona w 1990r. przez arch. Barbarę Mendel
Z uwagi na ciągłe doskonalenie procesu powstawania projektów (zgodnie z normą ISO 9001), prezentowane na stronie projekty domów mogą nieznacznie różnić się od dokumentacji technicznej.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym sklepie, dostosowania ich do Państwa indywidualnych potrzeb korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszego serwisu internetowego, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje stosowanie plików cookies. Więcej informacji zawartych jest w polityce prywatności.