Dom w mango : Dom w Mango

Ginger nie przejmuj się tak bardzo tymi pozwoleniami...u mnie ani u u sąsiada nie było nikogo po zgłoszeniu zakonczenia budowy...nikogo to nie interesowało..ani strażak, ani ludzie od wody...null koma null ludzi. Po 7 dniach pieczątka i wynocha. Sasiad od roku mieszka w nieodebranym budynku - płaci wprawdzie drożej za prąd, ale za to gruntowego podatku nie płaci ) i w nosie ma wszystko. Nie przejmuj się wiec tym podjazdem tylko zgłaszaj dom, albo mieszkaj w niezgłoszonym, nie sądzę aby podjazd był warunkiem odebrania domu, sasiad nie ma podjazdu, ani ogrodzenia. No chyba że u Was takie straszne te urzedy, ale to możesz zapytać innych sasiadów albo w urzedzie jak to jest w rzeczywistosci. Ja zgłosiłem bo u mnie wszystko na prąd, więc drogi prąd "w budowie" mi się nie opłacał za to dowalili nam od razu podatek od luksusów...)

A ile kosztuje taki odbior domu i na co zwracac uwage?

O ile mi wiadomo, to geodeta musi sporządzić mapkę - narzucić dom i media, za to płaci się geodecie -powiedziano mi ,że takie naniesienie to 2000 zł...wrr.. następnie kierownik budowy musi podsumować budowe,nanieść w dzienniku,to następny koszt i wtedy trzeba się udać z tymi papierami do urzędu ... sama jestem ciekawa ,ile jeszcze trzeba wydać za nim człowiek się wprowadzi :(!! Jestem u kresu wytrzymałości !!

Odbiór - to własnie jest dobre pytanie, bo ja go nie miałem. Może błednie spodziewałem się najazdu autokaru róznych fachowców, moze nie zauwazyłem że te rzeczy dzieją się same, rozłożone w czasie....w kazdym razie nie płaciłem jakiejś kasy oddzielnie albo nie pamiętam. Woda...płaciłem facetowi za projekt i potem za zgłoszenie już do ZUDu...jakies pewnie 100-120 mu dałem, już nie pamietam. Zgłosił mi tez szambo, mówił że może ktos przyjechac sprawdzac szczelnośc szamba...nie było nikogo. Dał mi komplet swoich papierów, swiadectwa zawodowe i jakies próby cisnieniowe, których nie robił na bank. Po zgłoszeniu wody zapłaciłem 50 PLN za plomby, ale to rok przed zakonczeniem budowy. Kominiarz...120 PLN tez rok przed koncem, bo żeby odebrano piec musiała być ekspertyza kominiarza....sami wiec od pieca go sciągneli, odebrał wszystkie wentylacje,dał certyfikat i kserow swoich papierów mistrzowskich,  prad także przeciez dużo przed koncem budowy, bo jak inaczej? - . Mapkę robił mi geodeta...znajomy wział 750 PLN okazałao się póxniej że za 600 PLN tez robił !? a mapka jest mało zgodna, bo pracownik nie zadzwonił po mnie i wode narysował sobie sam..)te papiery zebrane i opłacone już wczesniej, zebrałem w kupę, skserowałem i z wnioskiem o zakonczeniu budowy zaniosłem do urzeduNikt  wiecej się nie pojawił i za 7 dni była decyzja....nie pamietam czy płaciłem coś w urzedzie.

Black ..wspomniałeś ,że masz u siebie wszystko na prąd ..jak z grzaniem, dużo płacisz ?? Pytam, bo coś mi się zdaje, że gazownictwo nie wywiąże się z umowy :( Do końca listopada zostało nie wiele czasu, a nikt nawet palcem nie ruszył ...więc zaczynam intensywnie myśleć o tymczasowym grzaniu, hydraulik powiedział, że piec, który mam w tej chwili,mogę podłączyć do prądu - oczywiście serwisant musi to wykonać,by było wszystko zgodne z procedurami w razie reklamacji pieca ! Boję się kurczę opłat za prąd :( Jak wygląda sytuacja u Ciebie ?

Hej Ginger. Wiec na prąd wszystko, albo prawie wszystko...grzejemy się olejem opałowym, poza tym kominek który dla wielu znajomych jest pierwszym dogrzewaczem ...reszta jest na prąd, reszta to wanna i prysznic, pod zlewami 5 ltr. pojemnosciowe podgrzewacze, wyłaczane zegarami w czasie naszej nieobecnosci. Grzanie prądem jest najdroższe...nie wiem czy warto, ale z drugiej strony jesli musisz grzac? - to pewnie najwygodniejsze. Opłaty przy tym układzie za 2 m-ce są różne od 350 latem, do 850 zimą na pełnym użytkowaniu zimą, w święta. Zimą nie lubie juz tak bardzo korespondencji z elektrowni ..)

Pierwsza nasza myśl była,żeby grzać na olej ...no wyszło inaczej. Jednak dziś pojechałam do biura, łaziłam od pokoju do pokoju! Nikt nic nie wiedział. W końcu powiedziałam, że nie wyjdę, jak mi nie powiedzą coś konkretnego ..usiadłam sobie na krześle :) Po 5 minutach zjawił się kierownik, po rozmowie jestem troche uspokojona. Mają materiały zakupione ,papierologia jest już załatwiona i do końca listopada ma być instalacja wykonana ! Zobaczymy ! Na razie grzeje kominkiem ... no może jednak nam się uda ...! Pod koniec tygodnia będą montowac nam w końcu schody i drzwi ....super ! Już się nie mogę doczekać !!

dla uzuepłenienia tematu pradu wodę do kąpieli , pod prysznic i wannę, a także pralnię - grzejemy podgrzewaczem przepływowym 18 kW...kuchnia elektr; piekarnik także elktr i pod dwoma zlewami podgrzewacze pojemnosciowe 5 ltr. Aby było ekonomicznie droga dolotu wody musi być jak najkrótsza, nie wiecej niz 1-1,5mb. Zimą dochodzi bogatsze i dłuższe oświetlenie, brama garazowa, no i piec z pompami. Był to eksperyment i uważam, że udany, bo srednio 500 PLN za 2m-ce nie uznaję za  kwotę przesadną, a woda jest na zawołanie. Jednak aby to Wam polecać musiałbym to porównac z wynikami ogrzewania wody użytkowej w inny sposób, albo porównac opłaty za prąd. Tych wyników jednak nie mam. Co mogło być lepiej? - wanna  trochę wolno sie napełnia...podgrzewacz przepływowy powinien miec z 20-21 kW, byłoby pewnie szybciej.

Schody mamy gotowe :))

Witam szanowne grono :) Po pierwsze - BARDZO ładne schodki :) :) Po drugie jak zwykle pytanie za 100 punktów... a temat brzmi śniegołapy :) Czy ma ktoś jakieś doświadczenie co ile rozstawa na dachu czy w jednym rzędzie czy dwóch, jakiego typu czy typu łezka czy drabinka ..... Tego jest TYYYYLLLEE że juz mnie głowa boli :/ Chciała bym zamówic je na internecie, gdyż tam gdzie zamawiam blachę taklie akcesoria są potwornie drogie, a nie wiem za bardzo jak ogarnąć temat. Fachowcy jak to fachowcy każdy ma inne zdanie. Więc może ktoś z Was mi coś doradziPozdrawiam Kasia

Kaha...) Płotki z pewnoscią jakies wybierzesz...moze takie drabniki prostokatne będą pasowały do ostrych kątów naszego dachu?....tylko jedno pytanie...my nie mamy tych płotków, bo snieg nie grozi na wejściu, przed wjazdem do garażu tez nie....a że sypnie sobie czasem z boku domku?...wystarczy nie sadzić tam łamliwych drzewek...może niekoniecznie je zakładaj? nasz dach jest dobrze zaprojektowany i u nas te zapory nie są zupłnie konieczne...1-2 razy coś spadło niedaleko chodniczka przy domu .....ale było to frajdą wiecej niż problemem...

dach

dach

dach

dach

Witam wszystkich. To może ja też pokaże swój domek J

I druga strona

Fajne miejsce na domek.Latem pewnie komary was zjedza ale mysle ze warto z nimi sie zaprzyjaznic.

Mam takie pytanie.Ma ktos z was zdjecie obrobionych stelazem tych skosow w 2 pokojach na gorze.Chodzi mi o te zalamania dachu w srodku gdyz jestem w trakcie ocieplania dachu i jutro bede to robil.Obrobione okna polaciowe tez beda mile widziane:)Pozdrawiam

BLACK ... jak zawsze można na Ciebie liczyć. potweirdzieś to czego dowiedzialam się po wnikliwym sondażu. Mianowicie sniegołapy potrzebne tylko nad wejściami bądź garażem żeby kogoś nie zabiło reszta powinna być bez, a to przez to, że śnieg nie powinien zalegac na dachu gdyż raz obciąza go niesamowicie dwa topi się i od ciepła od spodui robi dużo złych rzeczy np. sople, lód w rynnach itd. Także decyzja podjęta.Mango nad jeziorkiem .... piękny widok :) A co do skosów na poddaszu to ja pomogę ale może na wiosnę dopiero :)

Na wiosne to ja moge ci pomoc bo dzis obrobilem stelazem caly ten mniejszy pokoj.Samemu troche ciezko ale jakos sie udalo.Jutro ten nad garazem.Na wiosne korton gipsy i zaczynam mala biala zadymke:)
W tym stawie sa jakies rybki?

Domek nad stawem...fajnie...to zawsze atrakcja...kumkanie zielonych żab....(znacie kawał? -  jak żaby wkurwiły Lwa i król wywiesił ogłoszenie, że wszystkie zielone i wyłupiaste Won z lasu! Żaba przeczytała odezwę idzie nieco zagrzana tą wiescią....weszła do bajora i do krokodyla drze się z wody...Lew kazał wszystkim krokodylom wypie....)  Ryby...to lubię!...siedziałbym wiec na tarasie...albo małym pomoscie i łowił rybkę sączac zimnego browara...o co wcale na rybach nie łatwo..) a u Was lodówka będzie pod nosem...KOmary!? czy jest woda czy jej nie ma...komary i tak są...moskitiery w okna i będzie cudnie....fajny ten stawik...a zimą łyzwy w starym stylu...ehhh....przyjemnie Wam tam będzie. Michał - pewnie już dałes radę, jak czytam...ale skosy wygodnie robi sie tak...robisz stelaż jednej sciany, wełna, nastepnie nakręcasz na niego płytę z zapasem wymiaru około 10 cm i do niej juz wygodnie dokrecasz pierwsze profile stelaża drugiej płaszczyzny, staja się one stabilna jej bazą...wyznaczasz płasczyznę i dopiero kręcisz do sciany  profil nascienny....wtedy linie i płaszczyzny wychodzą precyzyjnie i sprawniej. Kolejna pomocna rzecz...płytę przykręcaj z zapasem gdzie się da! nie na wymiar -a  nawet całą, wtedy redukujesz odpady....z drugiej strony dokładasz drugą na styk, dokręcasz i dopiero wtedy docinasz je na krawędziach gdy do siebie przylegają....wtedy narozniki wyjda ci bardzo ostre i mocne (twarde). Zdjecia chyba mam?...ale dopierow poniedziałek pewnie bym cie je podesłał. Na narozniki polecam Ci aluminiowe katowniki perforowane, zagipsujesz i będzie miło. Każde zlożenie dwóch krawędzi płyt musi miec wzdłuż chocby kawałek profila...niby piszą że nie, ale wierz mi...lepiej nawet podkrecić tam kawałek łaty, jesli nie ma już profila stalowego, bo nie będzie pekać. Na łaczenia taka siatka jest najlepsza (budowlańcy czasm mówia bandaż ) papierowej tasmy nie polecam. Powodzenia

Widzimy, że MANGOWICZOM włączył sie w listopadzie biwakowy nastrój :) Pozdrawiamy serdecznie Was wszystkich. Pieknie prowadzicie ten wątek. Prosimy o więcej zdjęć. Na pewno niezdecydowanym pomogą one podjąc decyzje o wyborze MANGO.

Płyty bede zakladal na wiosne teraz tylko folia.Wyslij je Black moze mi na michalbanacinski@wp.pl bedzie szybciej i wiecej a na pewno okaza sie pomocne.Takie stelaze robie pierwszy raz w zyciu jestem pewnien ze nie ustrzeglem sie błedow.Jak dokladam deske to wszystkie profile przylegaja na calosci wiec chyba nie jest tak zle

W środę dostaliśmy pozwolenie na budowę. Zaczynamy roboty wczesną wiosną :D

Gratuluję pozwolenia na budowe ,to duży krok w tej całej budowlanej przygodzie :) Radzę zbierać siły na wiosnę ...:)) U nas jutro elektrycy mają zakończyć definitywnie swoją robotę. Ciekawe czy dotrzymają słowa . Nie mogę się już doczekać, kiedy światełka będą mi się palić przed domem ...w końcu teraz mamy szybko ciemno i nie jest przyjemnie przyjeżdżać pod dom w ciemności !Pozdrawiam !

Gratulacje pozwolenia... potem to już tylko gorzej :) hihihi A my może na Mikołajki przykryjemy to nasze Mango wtedy dodam jakieś zdjęcia. A narazie trzymajcie kciuki żeby pogoda choć taka się utrzymała najlepiej do świąt :)Pozdrawiam Wszystkich walczących :)

Co tu taka cisza?

:) No to ja się pochwalę ...drzwi nam zamontowali ! I w sumie, to już koniec naszych robót ...teraz czekam na męża i przeprowadzka przed świętami nas czeka :) Pozdrawiam !

I na dole drzwi w pokoju i wejście do kuchni, na razie jeszcze są jakieś dechy ,które trzymają zanim nie wyschną pianka,klej...no w każdym razie następne zdjęcia wkleję ,jak już nasze graty przywieziemy ! Okna na dole bedą miały rolety rzymskie,zamówiłam ...wtedy będzie już ładny efekt,mam nadzieję:)

I jeszcze jedno ....przed zamontowaniem futryny w kuchni...

Zazdroszcze wam tej przeprowadzki.Fajnie ze juz mozecie sie klucic i trzaskac drzwiami:)Tez ostatnio sie rozgladamy za drzwiami a wlasciwie za promocjami.U nas roboty juz stanely teraz tylko pale w piecu i robie jakies pierdoly.

Witam .... No super drzwi :) a zakochana jestem w framugach :)Wasz stan to dla mnie jeszcze odległe marzenie.No ale pochwalę się a co. Kolejne Mango stoi jeszcze tylko porządek na działce trzeba zrobić domurować canieco szczyty zabić okna na zimę i gitra :)

I jeszcze jednoA dodam, że chyba kciuki pomogły bo w sobotę zadaszyli na cacy nasi dekarze a dziś już metr śniego :)

:)

do KahyZ.....no i stoi zamczysko kolejne...) Może gdy będziecie domurowywać szczyty scian, nie do konca murujcie je cegłami? Pod sam dach dajcie z 8 cm twardego styropianu, na cegły, tak aby mróz przez dach nie mroził tych ścian i będzie jeszcze cieplej....macie jeszcze okazje, ja tego nie zrobiłem. Wtedy ta sciana jest całkiem oddzielona od chłodu zewnętrznego.

Tak drogi kolego zostało nam tam 10 cm nawet na styropianik i kleimy go, właściwie to bardzo ważna uwaga dla wszytskich budujących aby tak robić :)ALE DZIĘKUJĘ BARDZO ZA WYSOCE CENNĄ RADĘ

Styropian na szczytach....A ! dopiero teraz przyjrzałem się zdjeciom i faktycznie chyba tam już widac warstwę styropianu...sorry, nie zauwazyłem. Ładnie wmontowany został, tak że wygląda jak belka. Dobrze byłoby pokazac to w powiększeniu, dla tych którzy jeszcze zdązą to zrobić, bo to przydatny detal, a murarze tego nie proponują. Może zrobcie fotke w zbliżeniu i wkleicie na forum. Pozdro.

No i następne mango powstało, super :) Na wiosnę pójdzie Wam, jak z płatka :) Muszę powiedzieć, że my też mamy styropian na szczytach ..styropian położyliśmy rónież na sufitach w garażu i pomieszczeniu gospodarczym + przed wejściem do domu ,co by w górnych pokojach było ciepło !

BLACK ... oczywiście zrobię w sobotę zdjęcie i zamieszczę bardzo dobry pomysł. A dlaczego u Ciebie tego nie ma ? Jeżeli wolno spytać.GINGER.. dzięki ... mam nadzieję że pójdzie szybko tylko żeby kasiorka była :) :) A docieplenie tych miejsc o których mówisz jest koniecznoścą bo faktycznie inaczej może być chlodno szczególnie w tym jednym pokoju garażowo - wejściowym Pozdrawiam wszytskich

Hmm styropian, połozyem wg projektu. np. w srodku garazu na scianie mieszkania 5 cm, na suficie twarde 5 cm, na wszystkie ościeża okine , dzrwi i bramy zewn 2 cm twardego. Na szczytowych scianach raczej nie było go wrysowanego pod dachem albo przegapiłem...w kazdym razie belki elegancko mi omurowano cegłami i nikt o tym nie wspomniał...aż do momentu, kiedy trzeba by było szlifierka równo wycinać te cegły. Wtedy miałem już wełne i nie chciałem jej kurzyc...no i tak zostało. Niby nie jest zimno, sprawdzałem to na scianach pod obudową dachu, wszak niżej już jest dzirawka, która mniej tramsportuje ciepło ale ideowo jest to dobry pomysł, wiec dobrze mieć to tak zrobione.