„Od dawna marzyliśmy o własnym domu, niedużym, ale funkcjonalnie zagospodarowanym, w którym każdy będzie miał swoje miejsce, a przestronna część dzienna pozwoli na przyjemny relaks całej rodzinie. Inspiracją do realizacji naszych marzeń był katalog z gotowymi projektami ARCHON+” - wspominają Patrycja i Artur, którzy wybrali projekt „Dom pod liczi” w wersji lustrzanego odbicia.
„Dom pod liczi” to nowoczesny budynek z poddaszem użytkowym i jednostanowiskowym garażem, który na niedużej powierzchni użytkowej oferuje mieszkańcom bardzo funkcjonalne i komfortowe w użytkowaniu rozwiązania przestrzenne. Otwarta strefa dzienna, atrakcyjnie doświetlona dużymi przeszkleniami, zachęca do wspólnego spędzania wolnego czasu. Salon mieści wygodne sofy przed kinem domowym i telewizorem. W jadalni można rozłożyć duży, rodzinny stół, a dzięki otwarciu na taras zyskała ona wyjątkowy charakter i wspaniały widok na ogród. W kuchni zaprojektowano praktyczny barek śniadaniowy oraz efektowne narożne okno. Program parteru uzupełnia toaleta, a z wiatrołapu można bezpośrednio przejść do garażu i kotłowni. Funkcjonalnie rozplanowana strefa nocna na poddaszu to trzy sypialnie, dwie garderoby oraz komfortowa łazienka. Duże okna zapewniają tu optymalną ilość naturalnego światła.
Jakie były Państwa założenia podczas poszukiwania odpowiedniego projektu?
Szukając odpowiedniego projektu, od początku wiedzieliśmy, że nasz dom nie będzie zbyt duży, ale musi być optymalnie dopasowany do naszych potrzeb, tak by docelowo zapewnić komfortowe użytkowanie 3-4 osobowej rodzinie. Budynek miał być niepodpiwniczony i posiadać garaż.
Dlaczego zdecydowali się Państwo właśnie na ten projekt?
„Dom pod liczi” zainspirował nas głównie swoją kompaktową bryłą z licznymi oknami, dzięki temu wnętrze jest pięknie doświetlone, a duża ilość wpadającego słońca dodatkowo dogrzewa pomieszczenia. Wybraliśmy projekt o lustrzanym odbiciu, po to, aby umiejscowienie największych przeszkleń było spójne z usytuowaniem naszego budynku względem stron świata. Dzięki temu zostały one skierowane głównie na wschód i południe. Główną atrakcją projektu „Domu pod Liczi” jest według nas panoramiczne okno w salonie, które do dziś wzbudza zachwyt gości i to właśnie ono ostatecznie zadecydowało o wyborze tego projektu.
Czy wprowadzali Państwo jakieś zmiany w projekcie? Jakie?
Tak, wprowadziliśmy kilka zmian w projekcie. Pierwszą z nich była zmiana grubości ścian budynku. Projekt przewidywał zastosowanie pustaka o grubości 25cm, my ostatecznie zdecydowaliśmy się na pustaka o grubości 30cm. Pod schodami, od strony garażu pozostawiliśmy wnękę, służąca za schowek. Jedną z najistotniejszych według nas zmian, była zmiana usytuowania wejścia do toalety na parterze i przeniesienie drzwi do toalety z salonu/kuchni do wiatrołapu. Jest to znacznie bardziej dogodne rozwiązanie zarówno dla korzystających z łazienki czy znajdujących się w salonie gości i nie zaburza atrakcyjności najbardziej reprezentacyjnej części domu. Kolejną zmianą było wprowadzenie filara w narożnych oknach tarasowych w salonie. Zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie ze względu na rolety zewnętrzne i ich mocowanie. W praktyce okazało się, że filar jest zupełnie niepotrzebny w przypadku rolet, a z ich mocowaniem nie ma najmniejszego problemu. Jest to jedna ze zmian, którą obecnie pominęlibyśmy. Narożne okna wyglądają bardziej atrakcyjne bez filara, a nadproże nad nimi jest wystarczająco dobrze zbrojone. Kolejną ważną dla nas zmianą było powiększenie łazienki o wnękę należącą do pokoju obok. Według nas pokój niewiele na tym stracił, a w łazience powstało idealne miejsce na obszerny prysznic walk-in. Ta modyfikacja wiązała się z koniecznością zmiany wielkości i układu okien na jednej ze ścian budynku. Ostatnią ze zmian była rezygnacja ze ścianek działowych, wydzielających garderobę w pokoju z balkonem.
Jaki zakładali Państwo wyjściowy kosztorys na realizację?
Planując budowę domu, zakładaliśmy wydatek w kwocie ok. 330 000zł brutto, nie licząc ceny działki. Przekroczyliśmy przyjęte wstępnie założenie, ale też zdecydowaliśmy się dodatkowe elementy, których wcześniej nie planowaliśmy jak np. podwójna wiata wraz z pomieszczeniem gospodarczym i drewutnią, ogrodzenie gabionowe od frontu posesji czy taras z drewna egzotycznego.
Jakie koszty zaskoczyły Państwa w trakcie realizacji budowy?
To głównie koszty pośrednio z nią związane, czyli wszelkiego rodzaju mapy niezbędne do celów projektowych, koszty przyłącza mediów itp. Duże wydatki związane są z wykończeniem pomieszczeń, w zależności od przyjętych standardów i oczekiwań.
Jakim systemem realizowana była inwestycja – zleconym czy gospodarczym?
Postanowiliśmy, że naszą inwestycję będziemy realizować systemem mieszanym. Część prac takich jak: prace budowlane, dekarskie i instalacyjne zleciliśmy firmom zewnętrznym. Natomiast część prac, głównie wykończeniowych, wykonywaliśmy systemem gospodarczym.
Na czym nie powinno się oszczędzać?
Według nas nie powinno się oszczędzać na materiałach konstrukcyjnych budynku, gdyż te w większości są niemożliwe do wymiany w przyszłości, albo ich wymiana jest bardzo kosztowna i czasochłonna. Oszczędna budowa nie powinna się odbywać kosztem jakości materiałów budowlanych. Wybierając pustaki, komin, ocieplenie budynku, nie kierowaliśmy się wyłącznie ich najniższą ceną. Nie oszczędzaliśmy również na materiałach wykończeniowych trwale związanych z podłożem takich jak płytki, kafle, parapety itp. Zależało nam na zachowaniu pewnego standardu estetycznego w naszym domu. Chcieliśmy, aby znalazły się z nim materiały naturalne takie jak kamień czy drewno. Nawet w niewielkich ilościach dodają one wnętrzu elegancji i niepowtarzalnego uroku.
W jakim czasie powstała inwestycja?
Nasz dom powstawał w okresie 2 lat. W pierwszym roku wykonaliśmy fundament budynku, w kolejnym stan surowy zamknięty i prace wykończeniowe.
Jaka jest największa zaleta Państwa domu?
Efektownie zaprojektowana bryła, kompaktowa i zgrabna z zewnątrz, a jednocześnie oferująca przestronne i doskonale doświetlone wnętrze. Nasz dom to połączenie estetyki i funkcjonalności.
Co chcieliby Państwo poprawić w Waszym domu?
Gdybyśmy po raz kolejny rozpoczynali budowę „Domu pod liczi” rozważylibyśmy likwidację balkonu, w pokoju ponad wykuszem. Posiadamy duży, przestronny taras oraz ogród, gdzie chętnie spędzamy wolne chwile i z balkonu praktycznie w ogóle nie korzystamy, a jego odpowiednie zabezpieczenie i odwodnienie wiąże się ze sporymi kosztami. Obecnie pomyślelibyśmy o włączeniu przestrzeni balkonowej jako wnęki do przynależnego pokoju i zakończeniu całości balkonowym oknem, jak np. w sypialni.